Sadakatsiz - Niewierny | Medyapim, Mednova 2020

Aksoy + pandemia przez którą stracił serial, drugi z trudem uratował, niewypał w postaci "Cocukluk" i godne zejście ze sceny? Pewnie za maksymalnie miesiąc ogłoszą drugi sezon.

Zgodnie ze scenariuszem Eren opuścił serial.



A ta aktorka wystapiła w dzisiejszym odcinku (gościnnie).

Obiecał spotkać się z widzami w nowym projekcie.

Ktoś na tt go łączył z Teskilat. No byłoby cudownie, chyba skakałabym z radości Ale to pewnie tylko pobożne życzenia.
Ktoś napisał, że niby ekipa od Teskilat by go chciała, ale boją się, że będzie robił problemy... To on taki problemowy jest? Jakoś po filmikach z planu Soz na to nie wyglądało...

Next zawsze mógłby dołączyć w późniejszych odcinkach, ale też nie wydaje mi się, żeby to była prawda. Po filmikach z planu Soz wrzucanych przez ekipę (na instastory przeważnie, można znaleźć sporo tego na yt) wyglądało na to, że ma świetny kontakt z innymi aktorami, to też ciężko mi uwierzyć, że niby on taki problemowy. Jakby był taki trudny we współpracy to myślę, że nastawienie pozostałych do niego też byłoby inne. No ale pozory mylą, przekonałam się o tym nieraz, więc kto wie...

Obejrzałam całość Doktor Foster i mój komentarz będzie trochę nawiązywał do pierwowzoru, aczkolwiek bez wgłębiania się w fabułę. Nie uważam tego co napiszę za spoiler, no jeśli ktoś nie chce NIC wiedzieć to niech nie czyta.
Odpadałam z oglądania Sadakatsiz, bo prawie nic mi się w tym serialu nie podoba. Począwszy od scenariusza, poprzez grę aktorów (poniekąd mieści się w tym nietrafiony dobór aktorów do ról (szczególnie głównego tria) - z małymi wyjątkami, a na realizacji skończywszy, bo reżyserka nie stworzyła tu żadnego klimatu. Jedynym plusem w porównaniu do pierwowzoru są tu ładniejsi ogólnie aktorzy, no, ale wiadomo, Anglicy nie słyną z urody i w ich serialach trudno cieszyć oko. Niestety to za mało i tak jak na początku byłam sceptycznie nastwiona do pomysłu sturczenia tej historii, tak po obejrzeniu jestem jeszcze bardziej na "nie". Już pomijając, że fabuła DF nasączona jest namiętnością, pożądaniem i bardzo odważnymi scenami seksu - jestem ciekawa jak Turcy poradzą sobie z ową sceną, mega ważną - na wszelki wypadek wrzucam foto w spoiler (a to nadaje tej historii dodatkowego wymiaru, bo w końcu to seks jest źródłem omawianej problematyki oraz nakręca akcję... i to, że w wersji tureckiej go kompletnie nie ma, bardzo zniekształca prawdziwy obraz zdarzeń i odbiera autentyzm bohaterom - są mocno hot), to jest też niesamowicie rzeczowa, w tym nie skupia się na laniu wody jak jest w Sadakatsiz, zachowując przez cały czas pełną ostrość, że widz nie zapomina o czym tak naprawdę jest serial i nie gubi się w zaułkach scenariusza. Bo gdybym miała w 1 zdaniu opisać DF to tak bym go ujęła "jest to szokująca opowieść o tym jak paranoiczka i samiec alfa (tudzież drań doskonały) rujnują życie własnego dziecka". Przyznam, że końcówkę obejrzałam resztkami sił, ale bardziej w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wersja turecka nie jest tak emocjonująca.
Co do historii Sadakatsiz to do 9 odcinka (bo tylko tyle widziałam) i to łącznie z małym miasteczkiem, w którym się toczy akcja, jest ona właściwie wierną kopią DF.  Biorąc pod uwagę dotychczasowy rozkład fabuły w odcinkach oraz moment opuszczenia obsady przez Sarpa (w oryginale aktor też odszedł jako pierwszy), wychodzi, że serial się sfinalizuje w maju. No biorąc pod uwagę wysokość reytingu, Aksoy pewnie nie będzie chciał zejść ze sceny z podniesioną głową i zrobi kontynuację historii (o ile ma prawa, bo z tym to różnie bywa). A jeśli mowa o kreacjach aktorskich, to Cansu w żadnej mierze nie oddaje charakteru postaci Gemmy. Po FiS i tym serialu już wiem (bo wcześniej widziałam ją tylko w Sili), że dla mnie jest słabą aktorką grająca w tym samym stylu i na jedno kopyto. Będę ją już omijać szerokim łukiem, tym bardziej, że wizualnie też mam z nią problem. W młodości była ładna i atrakcyjna, niestety ta obecna jej chudość i jej lodowatość (w tym aseksualność) są dla mnie w zestawie odpychające. Kreacja Canera też nie jest tu wybitna (aktor w oryginale lepiej wbił się w rolę), a o aktorze od Alego to nawet nie wspomnę. Tak naprawdę wszyscy próbują tu naśladować swoich poprzedników, niestety z miernym rezultatem. Jedynie aktorce tureckiej od sąsiadki protki udało się przebić tą z oryginału. Postać kochanki prota w oryginale tez jest lepiej wykreowana. Co więcej postać mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Melis gra ją zbyt sztywno, ale po co?

Ten sławny przeskok czasowy tu się kompletnie nie udał. W oryginale był obligatoryjny, bo pomiędzy sezonem pierwszym i drugim jest różnica 2 lat. Kiedy prot z nową rodzina wrócił do rodzinnego miasteczka, syn protów bardzo podrósł (dla chłopca w tym wieku 2 lata to bardzo dużo) i dało się zauważyć, że jest już zupełnie inny, starszy, dojrzalszy itd. A czy Ali się choć w ułamku zmienił? Lepiej by Aksoy zrobił, gdyby do tej roli zatrudnił dwóch aktorów w różnym wieku (podobnych wizualnie) i jeden grałby postać do przeskoku, drugi - od. Naprawdę masło maślane tu wyszło, bo minęły 2 lata, a wszyscy, łącznie z całą resztą postaci są tacy sami. Gdyby nie napis to by nikt nie wyłapał, że tyle czasu minęło. Lepiej nie odwracać oczu od ekranu, bo jak taki napis umknie to kaplica, człowiek się długo nie połapie.

Myślę, że każdy przy takim uczesaniu robiłby to samo. Naprawdę nie wiem po co się tak katować długa grzywką, która ciągle spada na oczy. W DF protka nie miała manii poprawiała włosów (a czekałam na to i się nie doczekałam), więc to co wyprawia z nimi Cansu pewnie pochodzi z realu.

Onedine, tak, wiem, że pisałaś jednak ja się w moim poście odnosiłam do oryginału, jako że Sadakatsiz jest rimejkiem jego, a nie wersji koreańskiej... a tam nic z włosami nie było. Zresztą w całym serialu DF była tylko jedna krótka scena, w której protka wspomina rodziców. I nie pada tam nic co by świadczyło, że ojciec zdradzał matkę i ta ich zabiła. Jest tylko mowa o wypadku samochodowym, w którym oboje zginęli i nawet jeśli ta sytuacja miała drugie dno, to serial pozostawił to w domyśle. Także Koreańczycy z jakiegoś powodu weszli w to głębiej i dodali do tego własną ideologię (może ze względów społeczno-kulturowych musieli czymś uzasadnić działania protki? Nie znam narodu, więc trudno mi się wypowiadać). Notabene Cansu poprawia te włosy bo ciągle jej spadają i zasłaniają oczy, że aż się na mdłości zbiera (pomijam już, że robi to w sarkastyczny, bardzo irytujący (przynajmniej mnie) sposób) i w niczym to nie przypomina tiku nerwowego. Szukałam jak to wyglądało w wersji koreńskiej i przeleciałam przez kilka odcinków, niestety nie znalazłam ani jednej sceny z włosami, więc musiało tego być naprawdę niewiele. Nad tikami nerwowymi trudno zapanować i jak ktoś je ma to ma je ciągle, a nie od czasu do czasu. Dlatego jak dla mnie ten wątek to niewypał. Tym bardziej, że ten niby tik nie został pokazany w retrospekcjach z przeszłości.

Onedine, może i zerknę, ale nie tak od razu. Muszę najpierw do końca przetrawić wersję oryginalną, bo ta była prawdziwą jazdą bez trzymanki i mam po niej jeszcze małe zakwasy. Już dawno żaden serial tak mną nie "potrząsnął". Tak więc niech trochę czasu upłynie, żeby mi się choć trochę fabuła zatarła. Ja mam krótką pamięć serialową, więc nie będą to lata. Może i Ty zechcesz obejrzeć DF i porównać? Tym bardziej, że Koreańczycy dość dużo dopisali, skoro im wyszło prawie dwa razy tyle minut co jest w oryginale. Nie dziwię się, że aktorka od kochanki prota dostała rolę główną. Nie dość, że jest bardzo ładna to jeszcze fabularnie miała czym zabłysnąć. Jak dobrze wiemy "nie każda" postać się tu obroniła lub też wyszła bez większego szwanku (jak kto woli). Więc jeśli zagrała dobrze to nie mogła przejść niezauważona. Ciekawe czy Melis uniesie aktorsko wielowymiarowość tej postaci.

Onedine, to jak Ci tematu zabraknie, albo będziesz mieć ochotę na coś bardziej realistycznego z gatunku o życiu to ten będzie jak znalazł. Notabene sąsiad prota w DF (nie piszę "przyjaciel", bo typ relacji pomiędzy postaciami nie był aż tak podkreślony jak w Sadakatsiz, niestety nic nie wskazywało, że postacie się aż przyjaźniły lub też, że były między nimi bardziej zażyłe relacje) wypowiedział w rozmowie z protką mocno prawdziwe (czyt. mądre) słowa, że ja bym je aż dała na motto fabuły: "Są 2 typy mężczyzn: ci którzy zdradzają jawnie i ci, którzy dobrze to ukrywają. Wszyscy moi żonaci znajomi mają na koncie skoki w bok. Mężczyźni są biologicznie uwarunkowani. Mogą być z jedną kobietą, o ile raz na jakiś czas pozwoli im się pójść za głosem natury". Wypowiedź ta (w wersji tureckiej jej niestety nie było) będzie odbijać się echem w fabule i znajdzie pod koniec ujście w pewnej mega istotnej scenie pomiędzy protem i kochanką, że efekt tej sceny jest aż podwójny. Jak było z tym w wersji koreańskiej?

Rayting za 03.02.2021 - Środa

Тotal:
1. Kuruluş: Osman (44 Odcinek) - 13.33%⬆ (+1.72)
2. Sadakatsiz (16 Odcinek) - 11.05%⬆ (+0.95)
4. DEK (30 Odcinek) - 5.25%⬇ (-0.37)
15. Benim Adim Melek (51 Odcinek) - 3.95%⬆ (+0.07)
19. Emanet (109 Odcinek) - 2.63%⬇ (-0.25)
20. Sol Yanim (10 Odcinek) - 2.41%⬇ (-0.20)

AB:
1. Sadakatsiz -11.95%⬆ (+1.95)
2. Kuruluş: Osman - 10.12%⬆ (+0.88)
9. DEK - 6.07%⬆ (+0.38)
10. Benim Adim Melek - 2.99%⬇ (-0.49)
24. Sol Yanim - 1.61%⬆(+0.04)
66. Emanet - 0.64%⬇ (-0.83)

A co się obecnie dzieje w serialu? Czy brat Derin się już pojawił?

Ten aktor od Alego grał tez w pierwszych odcinkach DEK 18-letniego brata protki. Widzę w nim zero talentu.

Hasztag serialu był wczoraj przed północą i to przez dwie godziny na 1 miejscu w światowych trendach tt. niemoc

Ja czekam na PL większą liczbę odcinków,
bo nie chce mi się oglądać po angielsku.
No ale zanim dojdziemy do 17 odcinka PL to jeszcze trochę
czasu minie.

So obsady dołącza Cemal Hunal.