Mucize Doktor - Cudowny Doktor | MF Yapim 2019

Jednak udało się uratować obie bliźniaczki. Ale mi ulżyło... Przy okazji tej operacji Ferman ściął się z Tanju o Alego. Ostatecznie A robi jednak to co mu kazał, a uśmiech F widać nawet przez maseczkę Very Happy Potem A chce operować Betus, ale najpierw musi zdać egzamin. Żeby nie miał za łatwo, Ferman podbija liczbę przypadków do tych z ostatnich 10 lat, ale to dla niego nie problem. Najpierw zdaje egzamin, a potem jeszcze wymyśla nową procedurę dla pacjenta i jedzie się tym pochwalić w środku nocy do domu BiF. Laughing Jednocześnie próbuje też uświadomić Fer, że jest bohaterem Very Happy Mówi, że go uratował, kiedy napadli go bracia męża pacjentki, ale to nie działa, więc wymyśla coś innego i prosi o pomoc Beliz. Znowu płakałam jak głupia podczas tej sceny w domu opieki, ale piękne to było
Ali przeprowadza swoją pierwszą operację Smile oczywiście pod czujnym okiem Fermana
No i mieliście rację. Jak to dziecko mnie wkurwia... Jeszcze chwila i dołączy do spisu moich "ulubionych" bohaterek Rolling Eyes Wrzeszczy, łazi gdzie jej się podoba, grzebie w dokumentach, a do tego jeszcze próbuje swatać mi AlNaz. No ludzie! Mam wrażenie, że ta mała za wszelką cenę chce zrobić z siebie wielką gwiazdę. Na całe szczęście te wszystkie romantyczne momenty AlNaz przerywał Ferman, raz przekazał tą swoją moc Beliz Very Happy tak btw. to fani tej pary muszą go nienawidzić Laughing
Podoba mi się wątek Adila i Selvi. Bardzo lubię obie postaci, czasem mam wrażenie, że oni są tam jedynymi normalnymi osobami Smile
Kivilcim za to postanawia urodzić Fermanowi szwagra Laughing właściwie to chyba szwagierkę, bo mała Leyla to jej córka z tego co mi się wydaje? Nawet nie mam jej tego za złe, skoro w przyszłości dzięki temu ma mnie czekać taka ładna scena AlFer Laughing
Jeszcze muszę napisać, że uwielbiam momenty, kiedy Ali wpada na jakiś pomysł, mówi skrótowo jakieś słowo albo dwa, nikt nie wie o co mu chodzi tylko Ferman łapie i tłumaczy reszcie Laughing

W 20 pojawił się temat bardzo na czasie Laughing ale to raczej coś groźniejszego niż korona...
Ferman miał za to niezłe powitanie w szpitalu... Biedny aż podskoczył ze strachu, jak mu Ali wypalił z tym "dzień dobry" Laughing

O Nazli na razie nic nie napiszę, bo po co się niepotrzebnie dwa razy denerwować... Jak dobrze was zrozumiałam to czeka mnie jeszcze trochę scen z nią w tej 20, więc skomentuję to wszystko jutro.