The Veil (2021)

Premiera 17 września.

Widziałam 2 pierwsze odcinki i drama mi się bardzo podoba. Na razie to przede wszystkim przedstawienie jednego głównego aktora, 2 aktorki miały mało scen, więcej było jakiś drugoplanowych postaci z Agencji i mafii. Myślę, że to się zmieni w kolejnych odcinkach, choć dramy o tematyce sensacyjnej bardziej skupiają się na męskich postaciach. Chyba, że główna postać to nie kobieta. 2 odcinki były opatrzone znaczkiem "od 19" roku życia, bo scen z przemocą było dużo. Krwawych i nawet odpychających scen. Na niektóre nie mogłam patrzeć. Na samym początku jest scena na statku przemytników ludzi, którzy zamiast ich przemycać zabijają ich dla ich organów Akcja kręci się wokół zorganizowanej przestępczości, czyli po prostu mafii. Podoba mi się jak to przedstawiono, bez wydumanej gloryfikacji z niektórych seriali. Tutaj mafia jest odrażająca, nieludzka, nie ma szans na myślenie widza w kategorii moralnej dwuznaczności. Granica między dobrem, a złem jest wyraźna. Czasami brakuje takich dram/seriali w ostatnich latach. Jest jeden element z pamięcią protagonisty, który wydaje się mocno naciągnięty (stracił pamięć dokładnie tylko z 1 roku), ale nie przeszkadza.