Mujer de Nadie - Kobieta Niczyja (2022)

Drugi zwiastun.

Miłosny trójkąt.

http://instagram.com/p/Cd9SA6Huerz

Plakat promocyjny.

http://instagram.com/p/CeBx_xeuayR

Wkrótce premiera także na Univision w Stanach Zjednoczonych.

Dwa tygodnie po premierze w Meksyku - 27 czerwca - telenowela zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych na Univision w paśmie o 22.00.

Poważnie mam problem z patrzeniem na prota. Nie ma w Televisie przystojniejszych aktorów?
Przecież ten tu ma twarz niczym kuzyn diabła.

Czołówka:

Odcinek 3:


Odcinek 4:

Odcinek 8:

Po 1/3 telenoweli (wyemitowano 15 odcinków z zapowiadanych 45) nie jest źle, ale obawiam się, że scenariusz nie zdąży rozwinąć odpowiednio wszystkich wątków w satysfakcjonujący sposób. Teraz akcja jest odpowiednia, ale zostało do końca już tylko 30 odcinków, a jeszcze wiele musi się wydarzyć. Do tego liczyłem, że w tej wersji bardziej rozbudują przemianę protagonistki i jej zemstę. Na razie średnio to sobie wyobrażam.

Największe aktorskie plusy tej wersji to Cynthia Klitbo w roli Isaury ( jej bohaterka jest chamska, bezczelna i wprowadza trochę humoru) oraz María Penella jako Casilda (naturalniejsza i nie tak przerysowana jak Tiare Scanda w "Amarte es mi pecado"). Największy minus to Livia Brito w głównej roli (nigdy nie zrozumiem, co ludzie w niej widzą) i Juana Arias jako Paulina. W ogóle wątek Pauliny to jeden wielki zapychacz, który absolutnie nic nie wnosi do scenariusza.

Zakończyły się nagrania do telenoweli.

http://instagram.com/p/CfsLsEIJzBX

Akcja mocno przyśpieszyła.
Protka została matką.

Finał w piątek, 12 sierpnia na Las Estrellas.