Gülümse Kaderine - Uśmiechnij się do swojego losu | Avsar Film 2021

Dokończyłam dzisiaj ten serial. No, oglądałam baaardzo mocno na suwaku, praktycznie oglądałam jedynie sceny z protkami i ewentualnie Yaren z Ekinem. Po tym dizi chyba się przerzucę z nieshipowalnych shipów męskich na nieshipowalne shipy damskie. Bardzo mi się podobała relacja dziewczyn, jestem bardzo ciekawa, jak zareagowałaby Yaren na wieść, że to Eda stoi za zniknięciem dokumentu uprawniającego do podejścia do egzaminu na uniwersytet. Była pewnie przygotowana drama na kilka odcinków, a tu niespodzianka. Finał na piątym...
To akurat był według mnie bardzo dobry pomysł. Co je trzymało w Stambule? Yaren dowiedziała się, czego powinna się dowiedzieć, zdecydowała, że nie chce mieć z tym człowiekiem nic wspólnego, więc się wyniosła. Przy okazji zrozumiała, że jej prawdziwą i jedyną rodziną są Eda i Defne, stąd decyzja o wyjeździe. Jedyne co mi nie pasowało to ta błyskawiczna zmiana nastawienia Edy, kiedy oddawała diamenty i pieniądze Firatowi/Feritowi.
Życie to nie jest bajka. I ten serial miał chyba to właśnie pokazać. To znaczy przynajmniej mi się tak wydaje. Gdyby nagle Neval trafiła do więzienia, a Yaren pogodziła się z ojcem i rodzeństwem (szczególnie z Aysegul) to jeszcze tylko wystarczyłoby dodać w tle jednorożce i można rzygać tęczą. Swoją drogą o mało tego nie zrobiłam przy ostatniej scenie Yaren i Ekina. Zupełnie niepotrzebna. Przez intrygi Aysegul ona przecież myślała, że to Ekin stoi za tym zdjęciem i artykułem, więc mogli zakończyć tak jak gdzieś w środku odcinka: podjechałby, wysiadł z samochodu, zawołał ją, a ona nie odwracając się odeszłaby z Defne i Edą. W realnym życiu to zawsze odpowiedniki Aysegul i Neval wygrywają, nie Yaren...
Podsumowując... Pomysł na historię był dobry, ale scenariusz leżał i kwiczał. Główne bohaterki też bardzo dobrze dobrane, Bahar i Sude chyba się polubiły, bo bardzo naturalnie wypadały ich wspólne sceny.