Yargı - Proces Sądowy | Wyrok | Ay Yapim 2021

💥 Yargı, w którym występują Kaan Urgancioglu i Pinar Deniz, jest numerem 1 w HBO Max w Brazylii
i numerem 2 w Ameryce Łacińskiej.

Dziewczyna się skończyła, skończę Aktris i dokończę Yuz Yillik Mucize.
A w międzyczasie wrócę do 2 sezonu Wyroku .

Odcinek 36

Ilgaz nic nie mówi Ceylin odnośnie tej tajemniczej wiadomości na kartce. Ale ona coś przeczuwa. Przeczuwa, że dzieje się coś niedobrego.
Kaya pokazuje pani Ayten teren wokół domu. Jego ojcu nie przypada chyba nowy "lokator"... Pars za wszelką cenę chce dowiedzieć się,
kto stoi za morderstwem jego siostry. Każe Ridvanowi, aby ten zdobył nakaz przeszukania mieszkania Nevy...

Elif caba zostaje zidentyfikowana. Derya jednak wydaje się być znajome to imię i nazwisko. Któż to może być? Znajoma jakaś dawna? Córka koleżanki?

Yekta szuka domu Lacin Ta postać i ten aktor - no rewelacyjny. W końcu mu się udaje znaleźć swój "cel". Ale pani domu nie jest z tego faktu zbytnio zadowolona...
Jednak wpuszcza swojego męża do mieszkania, a ten potulny jak baranek mówi to, mówi tamto. I korzysta z prysznica. Boże, co za gościu .
Nie dziwię się, że Celinka nie wytrzymuje i jak huragan wpada do domu Lacin.

Jedna ofiara zginęła od ciosu nożem w plecy - Neva mogła to zrobić. Druga ofiara miała przeciętą aortę szyjną,
trzecia zginęła od uderzenia w głowę. Czy Neva, ta skromna kobieta, mogła zabić ich wszystkich? A sama została uduszona? Przez kogo?!
Niezła jadka tam musiała być... Ilgaz zataja z Erenem informację, że w mieszkaniu Nevy zostały znalezione pieniądze. Nie podoba się do Parsowi,
który jednak zostaje przesłuchany przez prokuratora... I w tym momencie chłop się rozkleja. Poznajemy kolejne losy Nevy.
Neva dowiaduje się, że Cuneyt wykradł pieniądze z firmy Yekty i przechowuje je w jej mieszkaniu. Prosi brata o pomoc, by wziął te pieniądze, ale niestety
spotyka się z odmową. Co więcej, kilka osób widzi ją, jak wraca do Stambułu. Pan Haluk, Kaya, ten dziennikarz jeden, adwokacik Tolga... I jeszcze ten lekarz,
który spotyka się z Aylin. Jeszcze jego tam brakowało... Same znajome twarze.
Czy ktoś z nich macza w tym palce? No nie chce mi się wierzyć, by miał to być ojciec Ilgaza i Cetina...

Derya ma dosyć tego, w jaki sposób zachowuje się jej "partner" i wygarnia mu równo w trakcie drogi do sądu. Przez 10 dni ją okłamywał, ponadto po objęciu stanowiska
prokuratora generalnego, traktuje ją jak "niższą". W końcu bańka pękła i Derya wyrzuca z siebie wszystko, co jej leży na sercu. Bardzo dobrze.

Ozgur napada na Yektę. Siedział chłopak w więzieniu - nie dziwię się. W końcu był małą prawą ręką Yekty...
A ten szef policji, następca Kayi - już widać, że lubi bruździć. Zrobił potajemnie zdjęcie, albo otrzymał od kogoś smsa, z tym co było napisane na kartce zaadresowanej do Ilgaza.
Pars pewnie wkrótce się o tym dowie. Albo Ceylin. I masz! Dowiaduje się, i od razu mknie do Ilgaza. Kłótnia na maksa... Uczucia wzięły górę. Czy poświęcą Ceylin dla dobra
całego śledztwa - i znajdą mordercę?

Cinar oczywiście wszystko wyśpiewuje co usłyszy temu młodemu dziennikarzowi. Kolejne informacje ukażą się w radiu, gazetach. Brawo, chłopie.
Z Tobą zawsze są jakieś problemy.

Ceylin dowiaduje się w końcu od Parsa, że to ona ma być tą, której za zadaniem będzie podłożenie w jednym z pokoi hotelowych narzędzia zbrodni.
Wszystko jest dokładnie wyjaśnione, więc daje szansę chłopakom (Ilgazowi i Erenowi) by powiedzieli jej prawdę. Jednak bezskutecznie.
W końcu razem z Parsem wpadają do pomieszczenia i Ceylin oznajmia, że wykona to zadanie. Wiadomo, że mąż się sprzeciwia, ale jednak nie może
nic zrobić. Jeśli chcą mordercę znaleźć - muszą działać zgodnie z przepisami. I kiedy już jest Ceylin w pokoju hotelowych - dzwoni telefon.
Jeśli chce poznać mordercę, jest na parkingu. Musi tylko zjechać windą techniczną. A w tym samym czasie Mehmetcan zostaje porwany ze szpitala.
Co tu się dzieje?! Emocje w drugim sezonie wciąż są i akcja się trzyma nieźle. Myślałem, że nie będzie tego WOW, ale się myliłem.
Bardzo dobrze się ogląda.

Winda sama zjeżdża. Ilgaz, Eren i Pars nie wierzą własnym oczom. Miała ukazać się Celinka ,a jej nie ma... Czy zrobiła tak jak nakazał głos w telefonie?
Czy coś jej się stało? Bardzo ciekawe.

Matthias , zaginęła Neva, Szukano jej, znaleziono,  znaleziono też spalony samochód.

Na miejscu były ubrania i cztery paszporty. Stwierdzono ,że to była rodzina. Zabójca Nevy dobierał  ludzi podobnych do "rodziny"
Laborant przyniósł to zdjęcie, po zidentyfikowaniu rodziny, która zaginęła dwa lata wcześniej.

💥 Birsen Altuntas powiedziała, że w nowym sezonie serialu „Yargi” może nastąpić przeskok czasowy

Odcinek 40-41

No i bum. Wczoraj obejrzałem odcinki, ale dzisiaj dopiero znalazłem chwilę, żeby zająć się przemyśleniami i wrażeniami.

Na pierwszy ogień - Burak Yildirim. Chłopak, dziennikarz. Skończył socjologię. Okazuje się, że tak jak podejrzewał Ilgaz - to on jest mordercą. To on znajdował osoby
i wrzucał je do pomieszczenia zamkniętego, gdze konały z głodu, zimna - bądź osoby same się mordowały nawzajem. Sprawiało mu to przyjemność.
Szukał wszystkich zgodnie z wiekiem i płcią - jak jego członkowie rodziny, którzy spalili się podczas pożaru. I tylko on sam się uratował. Ilgaz od razu go zdemaskował,
kiedy mówiąc Celince, że mdleje na widok krwi, nie zemdlał w trakcie przesłuchania, gdy jeden z policjantów podał mu szklankę wody, a z nosa ciurkiem leciała krew.
Cudowne ozdrowienie. Ciężko było znaleźć jakiekolwiek jednak dowody na to, że to on stoi za tymi porwaniami i morderstwami. Jednak w końcu Przewodniczący jednej ze szkół
otrzymał informację, że Burak przygotował ankietę dotyczącą mordowania osób i rozesłał z logiem szkoły. I taką ankietę większość osób wypełniła. A on tylko zebrał informacje i dane,
i jak się wszystko zgadzało - to hyc, i mamy nową rodzinkę.

Dziadek Buraka nie wierzy w to, że jego wnuk mógłby okazać się mordercą. Za żadne skarby. Podczas ucieczki Buraka, Eren zostaje postrzelony i pada na ziemię.
Ilgaz nie pozostaje dłużny, i strzela do młodego chłopaka, który osuwa się na ziemię. Hemofilia robi swoje i rana. Szybko się wykrwawia i umiera na rękach prokuratora.
Co więcej, jak sam stwierdził Burak - każdy może stać się mordercą. Nawet Prokurator.

Za tajemniczym zgłoszeniem na infolinię policji odnośnie ciała w studni - stoi nikt inny jak nasz Yektuś, który cierpi na wymyśloną śmiertelną chorobę.
Nagrał się i zmodyfikował tak głos, aby nie można było go rozpoznać. Ktoś widział, jak Burak wrzuca ciało do studni. I poinformował Yektę. Tajemniczy telefon.
Burak był w szoku, że ktoś go nakrył. Do tej pory nikomu nie udało się nic zobaczyć. A tu proszę. Niespodzianka.
Yekta ponadto wprowadza się do Lacin - źle to się skończy....

Jeśli Burak umarł, to umarł także wątek z rodziną. Co scenarzystka planuje teraz wprowadzić?
Zobaczymy w 41 odcinku.

Odcinek 43

Prokurator Derya również zostaje wezwana do gabinetu Turguta. Każdemu się oberwie. Dziwne, że Celinki nie wezwał... W sumie. Ona sama wkroczyła
w jego cztery ściany i wyjaśniła mu, że popełnia błąd. Ma dziewczyna odwagę sprzeciwiać się Nadinspektorowi. Ponadto poinformowała go,
że ma pełne pełnomocnictwo w tej sprawie (związanej z morderstwami) co pozwala jej być blisko pana Turguta. Oj, facet nie będzie miał życia z nią .

Turgut zabiera się do roboty. Derya mu pomaga... Rafet śpiewa jak kanarek. Żadne akta nie trafiały do jego gabinetu, a on sam nie był o niczym informowany.
Widać, że Derya gotuje się ze złości. Ponadto Turgut informuje prokurator, żeby w czasie trwania śledztwa - nie miała żadnych kontaktów z trójką "przyjaciół".
Na szczęście nic nie wie o tym, że pomiędzy nią a Prokuratorem Generalnym coś iskrzy. Inaczej byłaby skończona.

Cała rodzina Ilgaza i Celinki zbiera się w jej "kancelarii" i postanawia połączyć siły. Znaleźć dowody obciążające Buraka. Ubrania nagrania, samochód - cokolwiek,
co pozwoli uratować Erena, Ilgaza i Parsa od konsekwencji związanych z oskarżeniem. A Yekta robi wszystko żeby całą tą trójkę oczernić w różnego rodzaju mediach.
Co za cholera.

O ja pierdykam... Haluk i Turgut Ali są ze sobą spokrewnieni! To tak chłopaki nie mają szans. Turgut zrobi wszystko, aby pomścić członka swojej rodziny.

Uuu, dziadek Mehmet jednak zajmie się Yektą. Powiało grozą . I dobrze. Mehmecik jak się za coś weźmie, to doprowadzi sprawę do końca. Pociągnie za odpowiednie sznurki
i otrzyma informację taką, jaką chce. Hahaha. Nie mogę. Jak szybko dziadek Mehmet zajął się Yektą. Podjechał na stację benzynową, samochód zapakował na ciężarówkę i siup -
auto było, auta ni ma . Z Yektą w środku.

Młodzi pojechali do siłowni, do której chodził Burak. Z pomocą Ceylin otwierają szafkę, a tam kluczyk. W tym samym czasie Gul znajduje sklep, w którym Burak najprawdopodobniej kupował ubrania.
Co więcej nawet sprzedająca kojarzy Buraka . Coraz cieplej, coraz cieplej... Ceylin z chłopakami znajduje miejsce po kuli, i po przyjeździe ekipy kryminalistycznej, znajdują nabój.
Turgut chyba wie, że może przegrać tę wojnę . Z tą ekipą nie wygra.

Po znalezieniu mieszkania Buraka, które ukrywał przed całym światem, w środku znajdują nagrania, ubrania, eter i wiele innych dowodów poświadczających, że Burak Yildirim
jest mordercą. Turgut Ali nie miał innego wyjścia jak poinformować prasę o wyniku śledztwa i przywróceniu do pracy całej trójki. Co więcej, awansował Erena na Nadkomisarza .

Ale żeby nie było słodko, Cinar z dziewczynami wpadają na Serdara, który ma zamiar opuścić kraj z fałszywym paszportem i pieniędzmi. Na miejscu zjawia się także po telefonie
Gul, Aylin, Osman... I dziadek Mehmet. Na samym końcu odcinka każde z nich podczas kolacji jest spięte i zdenerwowane, co nie umyka niektórym członkom rodziny...
A na wysypisku śmieci znajdują policjanci po zgłoszeniu Serdara. Ciało martwe chłopaka. Kto teraz jest odpowiedzialny za jego śmierć?

Odcinek 45

Oglądam serial i wciąż pisałem Mehmet... A nie Merdan... Miałem na myśli Merdana, a wciskałem Mehmeta. Jestem geniuszem.
Osman skłamał. Powiedział, że postrzelił go Cetin. Facet, szkoda że nie zarypałeś kulki w głowę, to byś takich kłamstw nie wygadywał.
I reszta domowników milczy. Cóż za cudowna rodzinka.

Aj, Cetin - niby ten lekarzyk. Coś słabo dzisiaj styki mi działają. Ja myślałem o Cinarze. A tu chodzi o tego lekarzyka, który przymilał się
do Aylin. No, w sumie miałoby to sens. Wziął, poszedł do niego. Chciał się z nim skonfrontować - pif paf, dostał pocisk. Celinka chce od razu
poinformować o całym zajściu Ilgaza, ale jednak coś ją przed tym powstrzymuje. Dziewczyno, nie wiesz nawet w jakie bagno wpadniesz jeśli nie powiesz
o tym swojemu mężowi. On nie lubi kłamstw.
Derya wyładowuje się na Rafecie za to, że ten wszystko śpiewał Turgutowi. Nie będzie miał szefie życia na tym komisariacie.

Yekta urządza sobie przytulny gabinecik. Rozkaz tu, rozkaz tam. Co Ty jeszcze będziesz knuć?

Derya prowadzi sprawę z Ardą, przyjacielem Ceylin. Ta jest jego obrońcą. Między kobietami dość często dochodzi do spięć. Mam nadzieję, że nie skoczą
sobie do gardeł i linia "koleżeńska" nie ulegnie zerwaniu przez jednego człowieka. Nawet Pars boi się w tej sprawie cokolwiek zrobić.
Bo nie wie, czyją stronę trzymać. Niby żadną, ale jednak jest pomiędzy młotem, a kowadłem.
Celinka wpada z kwiatami do Deryi i na tym miła atmosfera się kończy. Derya informuje koleżankę, że nie pozwoli jej na to,
żeby ktoś złamał jej zasady. Ona jest prokuratorem i przed niczym się nie powstrzyma. Celinka jest wkurzona - nie dziwię się.

Reklama Fairy do mycia szkła - po prostu mnie rozbroiła na łopatki. No po prostu padłem. Z jaką gracją Derya zaczęła pryskać to naczynie.
Nic nie było zamazane - idealny pokaz.

Ilgaz i Eren przesłuchują potajemnie, tak przy okazji młodzież i coś im nie pasuje w zeznaniach. Mały szczegół, ale jednak coś.
Człowiek, który podawał się za mordercę Serdara, widać że nim nie jest. Nie ma pojęcia o tym, jak policja pracuje, i każde jego słowo - jest udowadniane.
Cokolwiek powie, jest obalane. A więc ktoś inny jest mordercą. Ilgaz z Erenem dowiadują się, że przy meczecie ktoś zgłosił, że słyszał dwa odgłosy strzałów.
Od strony doku. Doku, w którym Serdar miał odebrać paszport i zjawiło się wiele osób z rodziny Celinki i Ilgaza. Po przyjeździe na miejsce zbrodni,
i bacznie się wszystkiemu przyglądając, Ilgaz znajduje za świeżo zaszpachlowanym miejscem na ścianie miejsce po pocisku.
Każde wezwać osoby zbierające dowody. Gokce będzie miała pełno roboty.

Odcinek 47

W tym odcinku to niezbyt wiele się działo ciekawego... Merdan zostaje przesłuchany i trafia do aresztu. Przyznaje się i informuje sędziego, że podda się każdej karze.
Celinka próbowała go ratować - w końcu jest śmiertelnie chory. Przy okazji, o tym fakcie dowiadują się wszyscy. Każdy chce, by Parla nie poszła do więzienia.
A Merdan? W sędziwym wieku, schorowany - może skonać w więzieniu. Cóż za egoiści. A on bierze odpowiedzialność za coś, czego nie zrobił.

Aylin próbuje wyrobić fałszywy paszport. W tym celu znajduje jakikolwiek sposób na zdobycie pewnej sumy pieniędzy. A ten cały Selcuk - to nie wygląda na żadnego
z wywiadu gościa. Co więcej - po stanie jego mieszkania wnioskuję, że jest to po prostu złodziej, który tylko capnie jej torbę z pieniędzmi i zniknie z życia.
Aylin, w coś Ty się wpakowała kobieto...

Celinka oznajmia rodzinie, że zrobi wszystko, aby Parla nie trafiła do więzienia. Jednak wie też, ile będzie ją to kosztować, gdy tylko prawda wyjdzie na jaw.
Kłamstwa, ochrona mordercy... Celinka, Ty chyba nie pomyślałaś ile możesz stracić. Parla w końcu może mówić, że zabiła go w obronie własnej.
Na jakiś czas trafiłaby do więzienia. W sumie to ona sama chciała się przyznać, ale spotkała się ze znacznym sprzeciwem ze strony rodziny i przyjaciół.
Próbuje jeszcze dowiedzieć się, czy Yekta jest z tą sprawą jakąś powiązany i wychodzi na to, że jest... Gdzie on w sumie nie wścibia swojego nosa i czterech groszy.

Ilgaz z Celinką udają się do Kapadocji. Derya w końcu znajduje miejsce, gdzie przebywa żona Ardy i jego córka. On zostaje uwolniony. Pars się oświadcza i ma gdzieś to
co powiedzą media na temat jego związku z Prokurator Deryą. A zakochani z Kapadocji udają się na małe wspinaczki i zwiedzanie. I Ilgaz dowiaduje się,
z anonimowego sms-a, że to nie Merdan jest mordercą, lecz Parla. Co z tym faktem zrobi? Powie Celince? Zapyta się jej, czy coś wie na ten temat?

Odcinek 49

Haluk próbuje zatrzeć ślady. Dziennikarz, który przygotował wywiad z Ilgazem, a potem został przyciśnięty do ściany, ginie od ciosu nożem.
Haluk próbował go jeszcze uratować, ale chłopak skonał dosłownie przy nim. Kiedy już znajduje się przy drzwiach, policja go wita za progiem. Kto go wrobił?
Yekta? W końcu, tylko Yekta musiał zrobić coś, aby uwolnić się od swego "pracodawcy". A gdy ten trafi do więzienia, będzie wolny i szczęśliwy.

Cała rodzinka Celinki musi udać się na komisariat wraz z Parlą. Ach, dziewczyno... Teraz to żeście naważyli bigosu. Parla zostaje również zatrzymana,
nie udaje jej się polecieć do Bośni i Hercegowiny. Pomiędzy Celinką a Ilgazem dochodzi do kłótni. Jedna za drugą. Nie wróżę dobrze temu małżeństwu.

Reszta odcinka skupia się na obronie wszystkich oskarżonych. Parla przetrzymywana jest w domu Metina, za prośbą Celinki.
I w dniu rozprawy, główna podejrzana stawia się przed prokuratorem generalnym. Udało się.
Ponadto podczas rozprawy następuje solidna wymiana argumentów, przemawiających za uniewinnieniem wszystkich oskarżonych,
i Celince się to udaje. Szkoda tylko, że kosztem tego wszystkiego, ucierpiało jej małżeństwo. Ilgaz w głębi serca się cieszy,
że wszystko udało się jakoś uratować. Ale tęskni za żoną. Jednak z drugiej strony nie potrafi jej wybaczyć kłamstwa.

Matthias, ale przyspieszyłeś!

Mnie się niestety nie udało obejrzeć wszystkich odcinków, od ostatnich zapowiedzi zaliczyłam jedynie 57 i połowę 58. Ostatnie dwa tygodnie spędziłam z dala od internetu. Lepiej mi się ogląda seriale, gdy wchodzę w tryb praca-dom. Na urlopie nie mam czasu na takie rzeczy

Odcinek 51

Celinka odbiera telefon z nieznanego numeru. Ciężko stwierdzić kto to może być, jednak groźba pod adresem Ilgaza brzmi dosyć groźnie.
Albo mężulek zakończy sprawę jako samobójstwo, albo coś mu się stanie. Mężczyzna. Głos mężczyzny wbija się w głowę Celinki.
Znajduje jakiś pretekst, ale Eren i Ilgaz nie są głupi. Od razu zauważają podejrzaną reakcję u dziewczyny. Ilgaz - Celinka Cię kocha .
I nie pozwoli, żeby stała Ci się krzywda. Dlatego udaje się do Parsa. Może on coś doradzi i wskóra w tej sprawie.

Sprawa Ilgaza wciąż nie posuwa się do przodu. Oprócz środków uspokajających - nic tak naprawdę chłopaki nie znaleźli. Stoi sprawa w miejscu.
Pewne jest, że to było morderstwo. Ale jak to udowodnić, i kto stoi za tym wszystkim? Myślałem, że to ciotka stoi za tym.
W końcu wycierała zabłocone buty na ślubie, póki panna młoda jeszcze nie zeszła na dół.

Derya zwierza się Celince ze swej przeszłości. Był w jej życiu pewien dziennikarz, Erhan. Byli małżeństwem. Jednak on został postrzelony i zmarł,
a ona, nosząca jego dziecko, tydzień później je traci. Dwie tragedie w przeciągu jednego tygodnia. Coś strasznego.
Że też ta kobieta się po tym wszystkim pozbierała.

Mama panny młodej poprosiła o sok wiśniowy do pokoju panny młodej. No nie wierzę, żeby to matka miała odwagę dosypać
środków uspokajających do tego soku i podać własnej córce. To już byłby szczyt wszystkiego...
Okazuje się, że jedyną osobą, która zażywa tabletki jest ciotka Ferdy - Sultan. Nie może mieć kobieta dzieci,
więc chciała Ferdę mieć tylko i wyłącznie dla siebie. W całej tej sprawie wychodzą kolejne niuanse.
Brat Ferdy sprał siostrę, gdy ta chciała uciec do ukochanego. A co najlepsze - Ferda została oddana,
i uregulowała dług hazardowy . Ludzie drodzy. Naprawdę? Kobieta za dług?! Gdzie tu poszanowanie płci pięknej...

Omer z Yektą zaczynają tworzyć zgrany team. Myślę, że Omer coś kombinuje, ale jeszcze nie wiem co.
Zbliżył się do swojego ojca, ale ten uśmieszek pod nosem, gdy usłyszał, że będzie mieć swój własny pokój - przeraził mnie.

W międzyczasie, gdy Ilgaz udaje się na noc do Celinki (ach, jaka to była romantyczna noc) - ktoś podkłada bombę pod samochód.
I pod komisariatem wybucha, raniąc Parsa i Metina. Czy będzie kolejna ofiara? Mam nadzieję jeszcze, że Derya nie poroni...

Zakończyłam oglądanie drugiego sezonu.

Oglądało się bardzo dobrze, Sema wciąż ma nowe, ciekawe pomysły. Serial jest wielowątkowy, bohaterowie w różnym wieku, przez co mają różnorodne problemy, do tego akcja posuwa się dość szybko i zdecydowanie nie jest nudno.

Aczkolwiek muszę przyznać, że tych kilka ostatnich odcinków to istne szaleństwo i nie jestem pewna, czy Sema trochę nie przesadziła. Co chwilę jakiś trup, co chwilę gruba afera, co chwilę ktoś trafia do więzienia, po czym zostaje z niego wypuszczony, nawet jeśli nie został uniewinniony. Adwokaci stają się podejrzanymi, trafiają do aresztu, a potem, nadal z zarzutami, dalej wykonują swoją pracę. Czy takie coś jest w ogóle możliwe???

Trochę mnie też razi taka szybka przemiana bohaterów. Yekta od zawsze był kreowany na postać negatywną. Co prawda oryginalną, zabawną, a przez to i w jakiś sposób sympatyczną (jakkolwiek to brzmi), ale wiadomo było, że to nieuczciwy facet, oszust, kombinator. A tu nagle okazuje się, że Yekta ma serce, potrafi być delikatny, potrafi okazać zrozumienie i wsparcie. Trochę mnie ta przemiana zaskoczyła, choć teoretycznie ma logiczne wytłumaczenie, bo Yekta ratował także swój tyłek.

Kolejną postacią, która nagle przeszła przemianę, jest Ali Turgut. Poznaliśmy go wcześniej i polubiliśmy. Ucieszyłam się, że po śmierci Parsa pojawił się znowu. Ale niestety także i on okazał się szują. Jeszcze do końca 62 odcinka było mi go szkoda. Popełniał przestępstwa, ale widać było wewnętrzne rozterki, jakieś wyrzuty sumienia, nawet w którymś momencie łzy. Wiadomo było, po co to robi. Ale w 63 odcinku zachowywał się jak robot, jak zimnokrwisty bandzior.

Ciekawe, co będzie w trzecim sezonie? Ali Turgut popełnił samobójstwo, ale Omer wciąż żyje. Czy zdoła wyjść z więzienia i nadal będzie mieszał? Brat Serdara też żyje. Poza tym zemsty może chcieć szef policji, którego zwolniono ze służby, a który w przeszłości również popełniał przestępstwa. No i ciekawa jestem, co działo się w tym czasie z Ilgazem. Czy Deyra naprawdę wyjedzie? Jacy nowi bohaterowie pojawią się w serialu?

Ogólnie wiadomo było, że Ilgaz żyje, bo bez niego byłoby to bez sensu. No i ani razu nie pokazano trupa. Po tym Eren momentami dziwnie się zachowywał. Ale co by było, gdyby Metin nie dostał zawału i odkrył prześcieradło? Albo co byłoby, gdyby Metin naprawdę zmarł? Czyje ciało Cinar odebrał z kostnicy? Dlaczego nie powiedzieli Ceylin prawdy? Chciałabym znać takie szczegóły.

Końcówka przewidywalna, ale mnie się nawet podobała. Tak musiało być, takie zakończenie tutaj pasowało. Pytanie, czy Ilgaz teraz się ujawni, czy nadal będzie się ukrywał?

Matthias, zakończyłam urlop, wróciłam do pracy, to i przyspieszyłam Naprawdę jest mi łatwiej znaleźć czas na seriale, gdy wpadam w mój stały rytm i mam uporządkowany dzień. A jak są dni wolne, to zawsze coś nieprzewidywalnego się dzieje i nie udaje mi się nic obejrzeć...

Tobie zostało 11 odcinków, całkiem sporo, ale doskonale Ci idzie