|
Post by Onedine on Apr 17, 2024 17:05:16 GMT
Tytuł: Kanzo wo Ubawareta Tsuma Inne tytuły: The Wife Whose Liver Was Taken Away , The Wife , Kanzou wo Ubawareta Tsuma , かんぞうをうばわれたつま Gatunek: dramat, zemsta Reżyseria: Nakamae Yuji, Ninomiya Takashi Scenariusz: Toyama Erika Stacja: NTV Liczba odcinków: 13 (po ok.30 min) Kraj: Japonia Emisja: od 03.04.2024 Opis by Onedine Yuka, która w dzieciństwie straciła ojca i była wychowywana samotnie przez matkę, otrzymuje od niej całą jej miłość i wyrasta na oddane, energiczne i życzliwe dziecko. Marzeniem Yuki jest zbudowanie szczęśliwej rodziny. Yuka zakochuje się Nakamurze Kosei, który dorastał w podobnych okolicznościach co ona i jest oddany swojej rodzinie. Zaczynają się spotykać i planują ślub. Umiera matka Yuki, będąc przekonaną, że jej córka jednak nie będzie samotna, bo znalazła dobrego mężczyznę. Po ślubie okazuje się, że matka Kosei potrzebuje przeszczepu wątroby. Yuka sama zgłasza chęć zostania dawczynią. Szybko okazuje się, że jej małżeństwo było planem rodziny Nakamura, aby mieć dawcę dla teściowej Yuki. Młoda kobieta rozumie, że została oszukana. Potem zostaje zmuszona do rozwodu. Wcześniej zaszła jednak w ciążę z dzieckiem Koseia, a po wielu kłopotach rodzi synka i postanawia samotnie go wychowywać. Mija pięć lat od wycięcia części jej wątroby i przez przypadek Yuki spotyka Koseia i jego nową żonę. Czuje urazę do Koseia i jego rodziny za obrazę jej zmarłej matki i ukochanego syna i przepełnia ją złość, więc podejmuje decyzję, aby zemścić się na rodzinie Nakamura. Obsada: Ihara Rikka- Kitayama Yuka Kiriyama Renn- Nakamura Kosei Tozuka Junki- Oguri Ken Cent Chihiro Chittiii- Nakamura Hiroko Sakurai Atsuko- Nakamura Seiko Misaki Ayame- Ando Ruriko/Nakamura Ruriko
|
|
|
Post by lucy on Apr 17, 2024 17:56:59 GMT
O kurde, ile tu dramy. Będąc na miejscu protki, niejedna by już sfiksowała. Swoją drogą... ciekawe skąd rodzina męża głównej bohaterki wiedziała, że może być dawcą? Obok tego tytułu krąży jeszcze taki plakat..
|
|
|
Post by Onedine on Apr 18, 2024 15:44:13 GMT
O kurde, ile tu dramy. Będąc na miejscu protki, niejedna by już sfiksowała. Swoją drogą... ciekawe skąd rodzina męża głównej bohaterki wiedziała, że może być dawcą? To co jest w opisie wydarzyło się w 1, około 30-minutowym odcinku. Fabuła jest bardzo skumulowana, sceny są szybkie. Coś na zasadzie szokowania widza co chwilę jacy źli i zepsuci są niektórzy bohaterowie. Ona nie zwariowała, ale krótko po porodzie myślała, aby rzucić się z mostu razem z synkiem, ale jego płacz ją powstrzymał.
Nie wiem skąd wiedzieli, że ona nadaje się na dawcę. Na razie w dwóch odcinkach to nie było wyjaśnione. Była tylko mowa o tym, że sprawdzali zarówno ją, jak i jej matkę pod względem przeszczepu. Matka protki była w szpitalu, więc może tam mieli jakieś dojścia do wyników badań i kogoś przekupili, aby znalazł im pasującego dawcę. Może córka z jakiegoś powodu robiła tam badania pod względem choroby matki. Aktualna żona byłego męża protki jest z jakiejś wpływowej rodziny i ona była w jego życiu już wtedy. Nawet urodziła (chyba jego, ale wierna to ona mu nie jest, on zresztą tez jej nie kocha) dziecko w tym czasie, gdy odbywał się przeszczep. Być może ona ma takie dojścia, aby przekupić dyrektora szpitala.
|
|
|
Post by lucy on Apr 19, 2024 19:08:37 GMT
Aktualna żona byłego męża protki jest z jakiejś wpływowej rodziny i ona była w jego życiu już wtedy. Nawet urodziła (chyba jego, ale wierna to ona mu nie jest, on zresztą tez jej nie kocha) dziecko w tym czasie, gdy odbywał się przeszczep. Być może ona ma takie dojścia, aby przekupić dyrektora szpitala. Trochę mi brakuje w tej historii pewnej kropki nad "i". Bo jaki sens ma małżeństwo byłego protki i tej bogaczki, skoro oboje się nie kochają (zakładam, że tak jest skoro się zdradzają)? I nawet jeśli to ona załatwiła dawcę dla matki swojego obecnego męża (a wtedy kochanka) to raczej nie zrobiła tego bezinteresownie. Po drugie... po co on się żenił z protką, skoro za chwilę miał być rozwód? Przecież i bez ślubu protka pomogłaby matce swojego ukochanego. No chyba, że protka jest świętoszko i scenariusz musiał ją wydac za mąż, żeby mogła zaciążyć... a co za tym idzie, jej dziecko ma tutaj jakąś misję (zaplanowany wątek) Czy ten ex protki jest tutaj protem?
|
|
|
Post by Onedine on Apr 19, 2024 20:00:30 GMT
Aktualna żona byłego męża protki jest z jakiejś wpływowej rodziny i ona była w jego życiu już wtedy. Nawet urodziła (chyba jego, ale wierna to ona mu nie jest, on zresztą tez jej nie kocha) dziecko w tym czasie, gdy odbywał się przeszczep. Być może ona ma takie dojścia, aby przekupić dyrektora szpitala. Trochę mi brakuje w tej historii pewnej kropki nad "i". Bo jaki sens ma małżeństwo byłego protki i tej bogaczki, skoro oboje się nie kochają (zakładam, że tak jest skoro się zdradzają)? I nawet jeśli to ona załatwiła dawcę dla matki swojego obecnego męża (a wtedy kochanka) to raczej nie zrobiła tego bezinteresownie. Po drugie... po co on się żenił z protką, skoro za chwilę miał być rozwód? Przecież i bez ślubu protka pomogłaby matce swojego ukochanego. No chyba, że protka jest świętoszko i scenariusz musiał ją wydac za mąż, żeby mogła zaciążyć... a co za tym idzie, jej dziecko ma tutaj jakąś misję (zaplanowany wątek) Czy ten ex protki jest tutaj protem? Protka i jej mąż musieli być małżeństwem, aby ona mogła być dawcą dla jego matki. Takie są przepisy, że tylko osoby z bliskiej rodziny mogą być dawcami. Dlatego czasami dochodzi do fikcyjnych ślubów w tym celu w realu. Obecna żona męża protki jest bogata, bogatsza, niż jego rodzina. To musiał być powód dlaczego eks protki związał się z tamtą kobietą. Jego rodzina lubi pieniądze ponad wszystko. Jego młodsza siostra chce wyjść za mąż za spadkobiercę fortuny. Protka ma w planach zniszczenie tego związku. Kręci się wokół narzeczonego byłej szwagierki rozkochuje go w sobie. To samo robi z kochankiem obecnej żony swojego eks. Były mąż protki chyba jest protem-antagonistą. Jego nazwisko jest drugie w czołówce. Ale w japońskich dramach nie wszystko zawsze jest jasne. Protka ma zakochanego w niej innego mężczyznę. Ten wygląda na dobrego człowieka. Ale to może okazać się nieprawdą. Bo niektóre dramy japońskie są kompletnie nieprzewidywalne i fabuła zmienia się o 180 stopni. Ten zły może okazać się dobry, ten dobry- zły lub protagoniści są w toksycznym związku, a i tak maja happy end. Lub protka wybiera tego drugiego, nie swoją wcześniejszą miłość. Albo nikogo nie wybiera.
|
|
|
Post by lucy on Apr 19, 2024 22:47:19 GMT
Obecna żona męża protki jest bogata, bogatsza, niż jego rodzina. To musiał być powód dlaczego eks protki związał się z tamtą kobietą. Jego rodzina lubi pieniądze ponad wszystko. Więc jego motywy wydają się uzasadnione, ale jaki cel w poślubieniu byłego protki miała ona (jego obecna żona)? Ani nie jest bogaty, ani go nie kocha, w dodatku ma kochanka...
|
|
|
Post by Onedine on Apr 20, 2024 9:16:56 GMT
Obecna żona męża protki jest bogata, bogatsza, niż jego rodzina. To musiał być powód dlaczego eks protki związał się z tamtą kobietą. Jego rodzina lubi pieniądze ponad wszystko. Więc jego motywy wydają się uzasadnione, ale jaki cel w poślubieniu byłego protki miała ona (jego obecna żona)? Ani nie jest bogaty, ani go nie kocha, w dodatku ma kochanka... Może kaprys, bo jej się podoba, chce go mieć jak maskotkę, może z powodu ciąży. On jest od niej mniej zamożny, ale nie jest biedny, po prostu nie tak bogaty jak ona. W Japonii pozory są ważne wśród tzw bogaczy. Ich historie rodzinne mają wpływ na ceny akcji, jeśli firma jest dużo. Są sytuacje, że jak ktoś jest zamieszany w skandal, nawet obyczajowy, nie przestępstwo, to rozdmuchanie tego przez media powoduje, że ceny akcji spadają i taki "delikwent" musi korzyć się publicznie i przepraszać schylając głowę, etc. Jeśli jej rodzina ma jakiś polityków tym bardziej wszyscy muszą być bezproblemowi. Wydaje mi się, że tutaj tak jest, bo ich biznes jest międzynarodowy z tego co mi się wydaje po tylko 2 odcinkach. Tego typu firmy w dramach japońskich zawsze mają jakiegoś (skorumpowanego) polityka w rodzinie. Ona musiała być jego żoną przed poznaniem przez jej męża protki, rozwiedli się z powodu sprawy przeszczepu i znowu pobrali po jego rozwodzie. Lub mieli pobrać, ona była w ciąży, ale sprawy przeszczepu skomplikowały im sprawy. To, że nie ma miłości między nimi nic nie znaczy. W dramach azjatyckich małżeństwa na zasadzie prestiżu, podobnego bogactwa, wykształcenia, bez miłości, to norma.
|
|
|
Post by lucy on Apr 20, 2024 14:43:02 GMT
Protka ma zakochanego w niej innego mężczyznę. Ten wygląda na dobrego człowieka. Ale to może okazać się nieprawdą. Bo niektóre dramy japońskie są kompletnie nieprzewidywalne i fabuła zmienia się o 180 stopni. Ten zły może okazać się dobry, ten dobry- zły To może ten dobry ma jakiegoś haka na żonę (lub jej rodzinę) byłego męża protki i tak naprawdę to on ją zmusił do tego dziwnego małżeństwa, żeby odebrać protce ukochanego i sprawić, aby go znienawidziła. Wtedy miałby wolną drogę do jej serca i umysłu, bo z tego co piszesz wnioskuję, że się w niej kocha bez wzajemności. Niestety nie spina się to z wątkiem przeszczepu, no chyba, że postać ta ma jakiś związek z matką prota, który tłumaczyłby jego zgodę na wykorzystanie protki. Onedine, daj znać co się wydarzy w 3.Odcinku, bo jestem ciekawa powiązań miedzy bohaterami - patrząc na zimno czuję w nich drugie dno, bo te powody, dla których prot jest skazany na małżeństwo ze swoją obecną żoną (a ona z nim) do mnie jakoś nie przemawiają.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 21, 2024 9:53:56 GMT
To może ten dobry ma jakiegoś haka na żonę (lub jej rodzinę) byłego męża protki i tak naprawdę to on ją zmusił do tego dziwnego małżeństwa, żeby odebrać protce ukochanego i sprawić, aby go znienawidziła. Wtedy miałby wolną drogę do jej serca i umysłu, bo z tego co piszesz wnioskuję, że się w niej kocha bez wzajemności. Niestety nie spina się to z wątkiem przeszczepu, no chyba, że postać ta ma jakiś związek z matką prota, który tłumaczyłby jego zgodę na wykorzystanie protki. Onedine , daj znać co się wydarzy w 3.Odcinku, bo jestem ciekawa powiązań miedzy bohaterami - patrząc na zimno czuję w nich drugie dno, bo te powody, dla których prot jest skazany na małżeństwo ze swoją obecną żoną (a ona z nim) do mnie jakoś nie przemawiają. Nie sądzę na tym etapie dramy. Ten zakochany w protce jest synem właściciela budynku, w którym mieści się kwiaciarnia. W niej pracuje protka, dla kobiety, która jej pomogła, gdy protka była sama z dzieckiem (poznała ją na mości po próbie samobójczej). Już bardziej wydaje się możliwe, że ta właścicielka kwiaciarni pomogła protce, bo Takeru Oguri (on tak się nazywa) ją o to poprosił i np znał protkę z widzenia, był w niej od lat zakochany. Coś w tym stylu. Ewentualnie właścicielka kwiaciarni pomogła protce, bo jej były mąż tego chciał. W 2 odcinku okazało się, że on mógł śledzić jej losy od lat i wie wszystko o protce, łącznie z tym, co ona robi aktualnie. Wie, że ona się mści, a nic z tym nie robi, aby jej przeszkodzić jak do tej pory. Jego motywy są chyba najbardziej tajemnicze w dramie. Bo nigdy nie było sceny, w której by cieszył się z tej akcji z wątrobą. To jego matka i siostra i obecna żona szydziły z protki. On jest jakby obok ich złośliwości. Jedyne, co zrobił to wprost powiedział protce, że "przecież sama się zgłosiła jako dawca". Jak oni się rozwodzili to jego rodzina zakomunikowała to protce, on pojechał do pracy do USA, chyba do firmy powiązanej z rodziną jego obecnej żony. Nazwałabym go enigmatycznym, ale z punktu widzenia protki na pewno jest okrutny. Trudno na razie określić o co mu chodzi, bo jego zachowanie w stosunku do protki to była mieszanina czułości i jednocześnie tak naprawdę jej braku. Np ich dziecko zostało poczęte krótko po operacji, gdy protka nadal była w szpitalu i bolała ją rana po operacji. A on koniecznie chciał seksu i dopiął swego. Ona potem mu powiedziała, że rana nadal ją boli i na razie nie powinni mieć znowu seksu. Potem tą rozmowę wykorzystała jego rodzina żądając rozwodu twierdząc, że ona nie wywiązuje się z obowiązków żony i nie chce z nim sypiać. To wygląda trochę tak, że były mąż traktował żonę jak obiekt planów, ale moze coś innego. Ale co? Podobała mu, była atrakcyjna seksualnie dla niego? Czy może lubił zadawać jej ból? Lub traktował jak swoją zdobycz i jak teraz ona kręci się wokół innych mężczyzn to postanowił wkroczyć znowu do jej życia? Możliwości istnieje sporo. Na koniec 2 odcinka on się pojawił w kwiaciarni. Z scen wynikało, że on ma kogoś kto przesyła mu fotki żony, wiec pewnie ma raporty o jej życiu. Jednak przez 5 lat nigdy u niej nie był i syna widział tylko przypadkiem, gdy jego auto prawie go przejechało. Po tym zdarzeniu protka zaczęła się mścić, ale planowała wszystko wcześniej i jej pracodawczyni o tych planach wiedziała. Teoretycznie możliwe jest, że były mąż protki nadaje się do "odkupienia" jako postać. Jeśli jego rodzinę spotkało coś złego ze strony rodziny protki to w dramach japońskich to jest usprawiedliwienie zła czynionego nawet niewinnej osobie z rodziny winnego. Jakoś tam mogliby na koniec dojść do porozumienia. Tylko czy o tym jest ta drama to ja nie wiem. Może to tylko historia zemsty protki i happy endem będzie, że ona się zemści i tyle.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 22, 2024 17:09:49 GMT
Onedine , daj znać co się wydarzy w 3.Odcinku, bo jestem ciekawa powiązań miedzy bohaterami - patrząc na zimno czuję w nich drugie dno, bo te powody, dla których prot jest skazany na małżeństwo ze swoją obecną żoną (a ona z nim) do mnie jakoś nie przemawiają. Moje przemyślenia po 3 odcinku. Eks protki na pewno wie o kochanku żony, bo ma jakiegoś człowieka, który śledzi protkę. Jeśli zleca śledzenie protki to na pewno żonę też prześwietlił i nie ma złudzeń co do niej. Myślę, że to było małżeństwo dla piędzy, aby jego rodzina nadal był abogata. Być może mieli problemy finansowe i majątek teściów ich z tego wyciągnął. Może są powiązani biznesowo. Dla matki i siostry byłego męża protki liczą się tylko pieniądze. To jest już pewne, że eks protki wie o wszystkich jej poczynaniach, ale swojej rodziny wcale nie ostrzegł. Może go nie obchodzą ich prywatne dramy, tylko liczy się pozycja rodziny. A może sądzi, że one zasługują na zemstę ze strony protki. Albo może byc tak, że brał we wszystkim udział, bo nei ma więzów krwi między nim a reszta rodziny, jest adoptowany i z wdzięczności robi, to co oni chcą, ale bez entuzjazmu. Jak pisałam on pojawił się w kwiaciarni. jego rozmowa z protką, w obecności tego zakochanego w protce, była właściwie o kwiatach. Kupił kwiaty, rzucił enigmatycznie kilka zdań, protka udawała, że trzyma fason, ale ten zakochany wyczuł, że atmosferę można ciąć. Potem eks protki te kwiaty, które trzymał w swoim biurze najpierw głaskła, potem zaczął wyrywać płatki jak sobie przypomniał protkę. Czyli ma do niej o coś pretensje. Ale o co, skoro to on zawinił wobec niej w przeszłości. Może naprawdę rodzina protki zrobiła coś przeciwko jego rodzinie. Może oni są w jakiś sposób spokrewnieni dlatego najpierw matkę protki sprawdzali pod kontem bycia dawczynią dla matki eksa protki. Może matka była dzieckiem nieślubnym jakiś bogaczy i matka eksa protki to były przyrodnie siostry. Matka protki nie nadawała się na dawczynię do przeszczepu (takie zdanie padło wypowiedziane przez eksa), ale protka się nadawała. Albo on niszczył te kwiaty, bo protka go nienawidzi, a on ma na nią ochotę mimo wszystkiego co zrobił. Ten zakochany w protce to raczej na pewno jest dobry. Jak na razie nie było żadnej sceny, aby go o coś podejrzewać. Jest miły, syn protki go lubi, tak samo właścicielka kwiaciarni i chciałaby, aby protka zauważyła, że on się w niej kocha. Czyli ona musi byc przeciwna zemście protki, ale jej nie przeszkadza, bo wie, ile protka przeszła. Ogólnie to ta zemsta protki to wyglądała chyba dobrze w jej głowie, ale efekty nie są imponujące. Co prawda siostra eksa protki przeżyła upokorzenie, bo narzeczony ją rzucił w trakcie zaręczyn, ale szybko go zmiękczyła publicznymi łzami w jego firmie. Na razie ta wygrana protki nie jest stała. Kochanek żony eksa protki jest co prawda protką zainteresowany, ale to taki typ mężczyzny, co na dobre nie rzuci kobiety, która daje mu drogie prezenty (co robi żona eksa protki) dla jakiejkolwiek innej, która mu tego nie daje. I w dodatku 3 odcinek skończył się tak, że zaczął narzucać się protce, gdy byli razem w samochodzie, wywiózł ją w jakieś odludne miejsce. Czyli niemiły typ, gotowy na gwałt, jeśli ktoś mu nie przeszkodzi. On jest instruktorem fitness i protka przeniosła się do jego klubu, aby go soba zainteresować, w dodatku na oczach obecnej żony jej byłego męża. Wątpliwe, aby instruktorowi udało się zgwałcic protkę, ale jej zemsta nie idzie jakby chciała. Jestem ciekawa co przygotowała dla byłej teściowej, bo ta poza pieniędzmi nie ma żadnych słabości. Najlepszą zemsta byłoby zabranie jej wątroby, ale wątpię, aby protka miała zamiar dokonać przestępstwa. Ma synka, na którym jej zależy i jej zemsty polegają na odbieraniu najważniejszych rzeczy dla jej wrogów, nie życia ludzkiego. Oprócz tego do zemsty pozostał mąż. Jednak skoro on wie o jej planach to jak ona może się na nim zemścić (? protka będzie tego świadoma już w 4 odcinku, że on zna jej plany). Gdyby rozbiła jego małżeństwo to byłaby jakaś zemsta. Bo może jego rozwód oznaczałby utratę wsparcia ze strony teściów, itp. Może coś takiego planowała. Jak na razie w tych swoich knowaniach wobec wrogów nie "poświęciła" swojego ciała. Ona flirtuje, prowokuje, ale nie sypia z swoimi celami. Z byłym mężem cos takiego jej się nie uda, będzie musiała naprawdę uwieść byłego. Tak myślę, albo będzie musiała tych dwóch pozostałych mężczyzn też naprawdę uwieść, aby dopiąć swego. Tutaj muszę wrócić do 1 sceny z początku dramy. W tej scenie protka jest w pokoju hotelowy, w mocnym makijażu i ma zamiar z kimś uprawiać seks. Z kim to nie jest pokazane. To był taki krótki spoiler tego jak dobra i słodka osoba, jaka była w 1 odcinku, zmieni się pod wpływem przyszłych wydarzeń. Jakbym miała obstawiać to najprawdopodobniejszy wydaje sie jej eks w tej scenie. Jest między nimi ten rodzaj napięcia, jak miedzy ludźmi, którzy czegoś nie dokończyli, jakby się nienawidzili, a jednocześnie ich przyciągało coś mrocznego do siebie. Mroczne pożądanie Oczywiście to tylko przypuszczenia, które mogą się nie sprawdzić.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 22, 2024 17:20:41 GMT
odcinek 1 odcinek 2 odcinek 3
|
|
|
Post by lucy on Apr 23, 2024 14:37:39 GMT
To jest już pewne, że eks protki wie o wszystkich jej poczynaniach, ale swojej rodziny wcale nie ostrzegł. Teoretycznie one nie muszą o niczym wiedzieć, skoro on jest sam w stanie udaremnić tą zemstę. Poza tym może zwyczajnie nie "lubić" przyszłego szwagra/ nie uważać go za odpowiedniego i jest mu na rękę, że związek siostry się rozpada. Potem eks protki te kwiaty, które trzymał w swoim biurze najpierw głaskła, potem zaczął wyrywać płatki jak sobie przypomniał protkę. Czyli ma do niej o coś pretensje. A może on ją kocha? I jest zazdrosny? Może rwąc te płatki wyraził wściekłość na siebie? Swoją drogą, wie, że jest ojcem dziecka protki? Jestem ciekawa co przygotowała dla byłej teściowej, bo ta poza pieniędzmi nie ma żadnych słabości. Ma. Wątroba jest i będzie jej słabością już do końca życia. Życie po przeszczepie wymaga wzmożonej dbałości o siebie i unikania infekcji. Dziwne dla mnie, że będą w obliczu śmierci nie przewartościowała swojego życia i nie zmieniła priorytetów.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 23, 2024 17:48:55 GMT
To jest już pewne, że eks protki wie o wszystkich jej poczynaniach, ale swojej rodziny wcale nie ostrzegł. Teoretycznie one nie muszą o niczym wiedzieć, skoro on jest sam w stanie udaremnić tą zemstę. Poza tym może zwyczajnie nie "lubić" przyszłego szwagra/ nie uważać go za odpowiedniego i jest mu na rękę, że związek siostry się rozpada. Potem eks protki te kwiaty, które trzymał w swoim biurze najpierw głaskła, potem zaczął wyrywać płatki jak sobie przypomniał protkę. Czyli ma do niej o coś pretensje. A może on ją kocha? I jest zazdrosny? Może rwąc te płatki wyraził wściekłość na siebie? Swoją drogą, wie, że jest ojcem dziecka protki? Jestem ciekawa co przygotowała dla byłej teściowej, bo ta poza pieniędzmi nie ma żadnych słabości. Ma. Wątroba jest i będzie jej słabością już do końca życia. Życie po przeszczepie wymaga wzmożonej dbałości o siebie i unikania infekcji. Dziwne dla mnie, że będą w obliczu śmierci nie przewartościowała swojego życia i nie zmieniła priorytetów. Raczej powinien lubić przyszłego szwagra, bo to dobry człowiek i pochodzi z bogatej rodziny. jego siostrę traktuje lepiej, niż ona zasługuje. nie ma w nim niczego co by komuś zdrowo myślącemu mogłoby się nie podobać. Ta rodzina eksa protki to toksyczni, źli ludzie, więc może dobro im się nie podoba. W ten sposób mogłoby mu nie pasować kogo siostra wybrała.
Eks protki na pewno wie, że jest ojcem jej syna. Ona była naiwną gąską jak go poznała i z nikim nie zdradzała. Jeśli prześwietlił jej życie, a to zrobił, bo ona ma "ogon" dzięki niemu, to wie, że nikogo od ich rozstania nie było w jej życiu. I jak wcześniej pisałam podejrzewam, że jeśli nawet kwiaciarka nie jest jego człowiekiem, to dzięki niej wie rzeczy o byłej żonie. Czy on jest zły na siebie ? Może być, ale chyba bardziej w tym sensie, że nie pasuje mu, że protka nadal mu się podoba. Bo mimo planu z wątrobą raczej na pewno mu się podobała.
Była teściowa protki w ogóle nie dba o swoje zdrowie. Popijając alkohol cieszy się, że ma nową wątrobę dzięki "głupiej" (jej wypowiedź była coś w tym znaczeniu) protce. Ona jest okropną kobietą. Swoją córkę przywołuje do porządku, gdy ta nie radzi sobie z manipulowaniem narzeczonym. Dla niej ludzie (czy konkretnie mężczyźni) są jak "psy", które trzeba tresować czy tez pokazywać im ich miejsce. Z tym odnoszeniem się do ludzi jak do "psów" to jest bardzo popularne w azjatyckim kręgu. To najgorsza obraza człowieka i szczególnie w historycznych dramach ciągle jest o ludziach "gorszych" ( o niższym statusie), że to "psy".
|
|
|
Post by lucy on Apr 25, 2024 14:20:27 GMT
Ta rodzina eksa protki to toksyczni, źli ludzie Jak żona prota? PS: A jakie ona ma relacje z teściową? Dla niej ludzie (czy konkretnie mężczyźni) są jak "psy", które trzeba tresować czy tez pokazywać im ich miejsce. Czyli własnego syna tez ma za psa? Woli córkę? Niezłe ziółko z tej teściowej, choć niekiedy taka postać jest na ekranie ciekawsza od dobrej. W sensie, że nie zawsze dobry znaczy "fajny". Jest jeszcze mała ewentualność, że to on się mści na matce (o ile ona jest w ogóle jego prawdziwą matką), a zemsta protki stała się nawet składową tej zemsty, dlatego jej nie oponuje. Niewykluczone też, że sam ją (protkę) uwikłał w swą zemstę, wciągając i jednoczesnej wykorzystując jako dawcę. Nie jest realne, że to protka jest prawdziwą córką tej jędzy? Wtedy jego zemsta byłaby jeszcze bardziej spektakularna... Chyba mnie trochę poniosła wyobraźnia PS: te odcinki są tylko półgodzinne?
|
|
|
Post by Onedine on Apr 25, 2024 17:02:57 GMT
Ta rodzina eksa protki to toksyczni, źli ludzie Jak żona prota? PS: A jakie ona ma relacje z teściową? Dla niej ludzie (czy konkretnie mężczyźni) są jak "psy", które trzeba tresować czy tez pokazywać im ich miejsce. Czyli własnego syna tez ma za psa? Woli córkę? Niezłe ziółko z tej teściowej, choć niekiedy taka postać jest na ekranie ciekawsza od dobrej. W sensie, że nie zawsze dobry znaczy "fajny". Jest jeszcze mała ewentualność, że to on się mści na matce (o ile ona jest w ogóle jego prawdziwą matką), a zemsta protki stała się nawet składową tej zemsty, dlatego jej nie oponuje. Niewykluczone też, że sam ją (protkę) uwikłał w swą zemstę, wciągając i jednoczesnej wykorzystując jako dawcę. Nie jest realne, że to protka jest prawdziwą córką tej jędzy? Wtedy jego zemsta byłaby jeszcze bardziej spektakularna... Chyba mnie trochę poniosła wyobraźnia PS: te odcinki są tylko półgodzinne? Aktualna żona prota jest ideałem teściowej. Jest bogata, z wpływowej rodziny i nawet jeśli ich córka (znaczy się córka syna i synowej) okazałaby się nie jego pewnie by ją to nie wzruszyło. Dopóki ma korzyści z tego związku będzie wspierała synową. Nie było tak wiele scen z synem i matką. Jak były to jeszcze była w nich córka, czyli jego siostra. Nie wygląda, aby były między nimi jakieś problemy komunikacyjne. On wygląda na dobrego dla niej syna w sensie posłuszeństwa. Czy jest tam prawdziwa rodzinna miłość ? Na pewno wspólnota interesów. Dzieci są jej atutami w życiu i mają jej nie przynosić strat. Jak na razie nic nie wskazuje, aby syn robił coś przeciwko rodzinie, poza trzymaniem ich w niewiedzy na temat zemsty protki. Odcinki mają nawet mniej, niż po 30 minut. Odcinek 3 miał chyba 23 minuty razem z zapowiedzią następnego. Sceny w wielu dramach japońskich są bardzo krótkie i nie wykładają intencji postaci wprost do widza. To jakie są postacie bardziej określa ich zachowanie, nie to co mówią. Bo to co mówią często wynika ze sztucznej uprzejmości lub ukrywania uczuć, nie prawdziwych intencji. Nawet to jak słowo jest długo wypowiadane, ma inny wydźwięk zależnie właśnie od tego jak słowo zostało wypowiedziane. Po dłuższym oglądaniu tych dram zaczyna się to w jakimś stopniu rozumieć. Są też pewne kody kulturowe, które mimo wszystko i tak trudno zrozumieć, bo są przeciwieństwem tego, co jest np w kulturze Zachodu.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 25, 2024 17:33:10 GMT
|
|
|
Post by lucy on Apr 26, 2024 14:43:57 GMT
Zobaczymy co wniesie kolejny odcinek. Który jest eksem protki? Ten z prawej? A ten z lewej to ten drugi, rzekomo zakochany w protce? Ciekawe, co symbolizuje czerwona szminka z plakatów.
|
|
|
Post by lucy on Apr 26, 2024 14:47:43 GMT
|
|
|
Post by lucy on Apr 26, 2024 15:03:49 GMT
Ten blondyn to jest kochanek żony eksa protki? A ten na dole w okularkach to jest facet jego siostry? Rodzina eksa protki jest chyba na granatowym tle (jej teściowa jest druga z prawej na najwyższym rzędzie). Zastanawia mnie kim jest ten z lewej na samym dole i ten drugi od lewej na samej górze (jeśli to ojciec protki to co go łączy z teściową?)
|
|
|
Post by Onedine on Apr 26, 2024 16:38:45 GMT
Ciekawe, co symbolizuje czerwona szminka z plakatów. Myślę, że tą przemianę protki, gdy jest w "przebraniu" uwodzicielki. Rozmazana szminka symbolizuje, że ona tego nie czuje, nie ma takich pragnień. Chciałaby ten makijaż zmazać lub ta przemiana ją zaboli i zemsta ją będzie kosztowała więcej, niż by chciała zapłacić. To, że uwodzi, ubiera się w wyzywające ubrania (wszyscy mężczyźni się za nią oglądają jak taka seksi wchodzi do ekskluzywnego klubu, gdzie po raz pierwszy zakręciła się wokół narzeczonego siostry prota-villana, który pił drinka przy barze) to nie jest jej charakter. Ona się do tego zmusza, aby dokonać zemsty. Może to też symbolizować, że ta zemsta obudzi w niej dawną namiętność, którą pogrzebała przez te 5 lat. Ten blondyn to jest kochanek żony eksa protki? A ten na dole w okularkach to jest facet jego siostry? Rodzina eksa protki jest chyba na granatowym tle (jej teściowa jest druga z prawej na najwyższym rzędzie). Zastanawia mnie kim jest ten z lewej na samym dole i ten drugi od lewej na samej górze (jeśli to ojciec protki to co go łączy z teściową?) Od lewej na samej górze: 1. kwiaciarka, pracodawczyni protki, pomaga jej od lat
2. mężczyzna, którego protka uratowała. Miał chyba zawał serca przed jej kwiaciarnią i on pomoże jej w zemście. To właściwie możliwe, że on jest jej ojcem. O ojcu protki nie nie wiadomo. Może on nie przypadkowo uprawił jogging koło miejsca jej pracy. On będzie uwodził matkę eksa prota w ramach zemsty. On tym napiszę też poniżej, bo oglądałam już 4 odcinek i tam było o tym.
2. była teściowa protki
3. farbowany blondy, trener fitness- kochanek żony eksa protki 2 rząd: 1. drugi główny męski bohater- zakochany w protce super miły i dobry 2. protka 3 prot- antaginista- villan, eks protki
4. żona eksa protki, mąż się nią nie interesuje
3 rząd: 1. syn protki i prota-villana 2. siostra eksa protki 3 córka eksa protki i jego obecnej żony 4 rząd: 1. człowiek, który pracuje dla prota-villana, śledzi protkę 2. narzeczony siostry eksa protki, dziedzic pewnej firmy, z którą interesy robi firma prota-villana Nie mam pojęcia czy matka eksa protki i jego siostra coś robią w życiu. Nigdy nie było sceny, aby robiła coś po za cieszeniem się z życia, bywania na obiadach, kupowania czegoś, knucia. Co robi żona prota też trudno powiedzieć. W ciągu dnia, gdy jej córką opiekuje się opiekunka ona spotyka się z kochankiem w (chyba) hotelu i chodzi z nim na zakupy do drogich sklepów kupując mu rzeczy. Odcinek 4 w jakimś sensie był zabawny. To znaczy coraz bardziej cieszy mnie oglądanie tej dramy, bo to aktualnie taka zabawa kota z myszką między protką i jej byłym mężem. Oczywiście fakt, że ona została oszukana w przeszłości, jej eks i jego rodzina to źli ludzie. Jednak coś coś zabawnego w tym jak prota próbuje się zemścić na kobietach z tej rodziny (na razie na nich) po przez uwodzenie ich mężczyzn, ale słabo jej to wychodzi. W dodatku jej były torpeduje jej pomysły w prosty sposób, który go cieszy. Zrobił jej niezłego psikusa wysyłając zamówienie na kwiaty, a na miejscu dostawy okazało się, że trwa obiad między jego rodziną, a rodziną narzeczonego siostry. Narzeczony cały w szoku, że kobieta, która naprawdę mu się podoba widzi, że dalej brnie w ślub z inną. Protka w szoku, bo zrozumiała, że eks wie o jej poczynaniach. Ich rozmowa była ciekawa. On lubi się drażnić z protką, to była jej nauczka od niego. A może daje jej lekcje rzeczywistości, aby w końcu nauczyła się jak się porządnie mścić. On swojej rodzinie dalej nic nie mówi o planach protki. Matkę okłamał, że w ogóle jej nie widuje. Niby jej zjawienie się w trakcie obiadu z dostawą kwiatów to był przypadek. Okazuje się, że przyszły szwagier, a raczej jego firma pasują rodzinie, bo są potrzebni do robienia wspólnych interesów. Rodzinka z piekła rodem nie wypuści go z rąk. Może dlatego eks protki jest też wkurzony na protkę, bo jak protka zepsuje plany jego siostry to tez jego firmowe. Jeśli siostra nie wyjdzie na narzeczonego to plany biznesowe też się zawalą. Tak jest w tamtych realiach. Ten narzeczony siostry prota jest ważniejszy w zemście, niż instruktor fitness. Z tym protce pójdzie łatwiej. On jest idiotą, który uwierzył, że protka uderzyła go w aucie tylko z powodu strachu przed jego kochanką, żoną eksa protki. Wyobraża sobie, że ona naprawdę mogłaby byc autentycznie dla niego miła po szarpaninie w samochodzie. Zakochany w protce dobry, miły, lubiany przez syna protki, ten drugi główny, chce, aby ona została jego parą i wyznał jej uczucia. On jest naprawdę słodki i protka miałaby z nim słodkie życie. Ale jeśli dlalej będzie ciągnęła swoją zemstę to wpakuje się w kłopoty i może stracić na jakiś czas lub całkowicie. Nie wiem czy ona tak naprawdę najbardziej to żałuje tego, że jej eks okazał się draniem i to jego by chciała. Może wolałaby gorzkie życie byle z nim, o ile nadal by ją chciał. Widać, że jego nikczemność najbardziej ją zabolała. Tutaj ona musi albo uciąć te swoje dawne złudzenia na zawsze albo... Chyba nie ma innego wyjścia jak to, bo jeśli on naprawdę jest taki zły i nie ma jakiegoś wyjaśnienia łagodzącego jego podłość sprzed lat to nie ma szans, aby drama dała im jakieś wspólne zakończenie. Jest jeszcze jeden mężczyzna w życiu protki. Ktoś jakby jej przyjaciel, któremu uratowała życie. On jest starszy od niej z jakieś 20 lat i wyznała mu kiedyś swoje plany zemsty. On chce jej pomóc i z zapowiedzi następnego , czyli 5 odcinka wynika, że stanie się częścią planu rozkochując w sobie były teściową protki. A potem pewnie ją rzucając, aby poczuła ból utraty kochanego mężczyzny. Pewnie jeszcze wejdą w to kwestie pieniężne, bo on chyba jest zamożny. Jeszcze była jedna ciekawa rzecz w zapowiedzi, co mnie rozbawiło. Zakochany w protce milutki ten drugi (muszę nauczyć się jego imienia) zobaczy ją w windzie hotelu razem z narzeczonym siostry eksa protki. Miny mieli nieziemskie jak na siebie wpadli wzrokiem. On przed windą widzi ją w windzie z innym mężczyzną, całą wyszykowana na fame fatale Ona w szoku, że ją taką widzi z innym, w takim, jasno wskazującym cel wizyty miejscu.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 26, 2024 16:47:10 GMT
odcinek 4
|
|
|
Post by lucy on Apr 27, 2024 21:44:40 GMT
2. mężczyzna, którego protka uratowała. (...) On chce jej pomóc i (...) stanie się częścią planu rozkochując w sobie były teściową protki. A potem pewnie ją rzucając, aby poczuła ból utraty kochanego mężczyzny. Pewnie jeszcze wejdą w to kwestie pieniężne, bo on chyba jest zamożny. Najlepiej by było, gdyby nie był bogaty, albo chociaż udawał niezamożnego. Mógłby wtedy wyciągnąć od niej trochę kasy i zemsta byłaby jeszcze pyszniejsza. Powinien tez ją sponiewierać psychicznie i skompromitować. Aż jestem ciekawa ile uda mu się zdziałać. Może dlatego eks protki jest też wkurzony na protkę, bo jak protka zepsuje plany jego siostry to tez jego firmowe. To może ta kolacyjka miała dać protce do zrozumienia, że ma się trzymać daleko od narzeczonego jego siostry? Zakochany w protce milutki ten drugi (muszę nauczyć się jego imienia) zobaczy ją w windzie hotelu razem z narzeczonym siostry eksa protki. Miny mieli nieziemskie jak na siebie wpadli wzrokiem. On przed windą widzi ją w windzie z innym mężczyzną, całą wyszykowana na fame fatale Ona w szoku, że ją taką widzi z innym, w takim, jasno wskazującym cel wizyty miejscu. Może spotkanie jest autorstwa eksa protki? W sensie, że odpowiednio zadziałał, aby drogi przyszłego szwagra i protki oraz jej słodkiego adoratorka się skrzyżowały? A gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Ta potka jest faktycznie ciamajdowata, skoro ciągle ląduje w kozim rogu. PS: Notabene, co adorator protki robił w hotelu? Serial jest krótki i mogłabym go obejrzeć, ale napisów czytać mi się nie chce. Szukałam go dzisiaj ze sztucznym lektorem, ale nie znalazłam.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 28, 2024 9:00:28 GMT
2. mężczyzna, którego protka uratowała. (...) On chce jej pomóc i (...) stanie się częścią planu rozkochując w sobie były teściową protki. A potem pewnie ją rzucając, aby poczuła ból utraty kochanego mężczyzny. Pewnie jeszcze wejdą w to kwestie pieniężne, bo on chyba jest zamożny. Najlepiej by było, gdyby nie był bogaty, albo chociaż udawał niezamożnego. Mógłby wtedy wyciągnąć od niej trochę kasy i zemsta byłaby jeszcze pyszniejsza. Powinien tez ją sponiewierać psychicznie i skompromitować. Aż jestem ciekawa ile uda mu się zdziałać. Może dlatego eks protki jest też wkurzony na protkę, bo jak protka zepsuje plany jego siostry to tez jego firmowe. To może ta kolacyjka miała dać protce do zrozumienia, że ma się trzymać daleko od narzeczonego jego siostry? Zakochany w protce milutki ten drugi (muszę nauczyć się jego imienia) zobaczy ją w windzie hotelu razem z narzeczonym siostry eksa protki. Miny mieli nieziemskie jak na siebie wpadli wzrokiem. On przed windą widzi ją w windzie z innym mężczyzną, całą wyszykowana na fame fatale Ona w szoku, że ją taką widzi z innym, w takim, jasno wskazującym cel wizyty miejscu. Może spotkanie jest autorstwa eksa protki? W sensie, że odpowiednio zadziałał, aby drogi przyszłego szwagra i protki oraz jej słodkiego adoratorka się skrzyżowały? A gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Ta potka jest faktycznie ciamajdowata, skoro ciągle ląduje w kozim rogu. PS: Notabene, co adorator protki robił w hotelu? Serial jest krótki i mogłabym go obejrzeć, ale napisów czytać mi się nie chce. Szukałam go dzisiaj ze sztucznym lektorem, ale nie znalazłam. Matka eksa protki nie zainteresowałaby się biednym. Tak sądzę, ale okaże się jak przyjaciel protki rozegra sprawę. Podejrzewam, że tak, że to eks protki sporo manipuluje, aby działy się pewne rzeczy, które dzieją. Skoro on ma człowieka, który śledzi każdy krok protki to na pewno wie wszystko. Zakochany w protce mógł być w hotelu na jakimś spotkaniu biznesowym. Oprócz pokoi są też restauracje na kilku poziomach lub prywatne restauracje w tego typu azjatyckich hotelach. Tam ludzie często organizują też spotkania z jakiś okazji. Np urodzin, obiady pracowników firmy i te obiady praktycznie są obowiązkowe. "Randki w ciemno" są organizowane w takich hotelach. I to są takie "porządne" randki bez podtekstów, z zamiarem myśli o ślubie, takie swatanie po azjatycku. Więc jak ktoś widzi kogoś w hotelu, który ma też restauracje to nie myśli od razu, że chodzi tam o seks. Chyba, że sytuacja jest jasna jak tu, gdzie ona wygląda na standardy japońskie jak "zaproszenie do seksu". Typowo do seksu są motele i jak ktoś tam kogoś zobaczy to sprawa jest jasna.
Odcinki są krótkie, a dialogów nie ma tak dużo. Japończycy są minimalistami w dialogach swoich dram.
|
|
|
Post by lucy on Apr 28, 2024 21:13:24 GMT
A protce się podoba ten jej adorator (syn właściciela budynku)? Czuje coś do niego? Jestem ciekawa jak wybrnie z całej sytuacji, bo nie przychodzi mi do głowy nic, czym mogłaby uzasadnić swoją obecność w takiej aparycji, w takim miejscu i w takim towarzystwie. No chyba, że sie przeniesie w czasie do swojej łazienki, zmyje make up, wskoczy do grzecznej pidżamki i uda, że to nie była ona tylko jej sobowtór. W ogóle to jestem ciekawa jak jeszcze długo będzie tak niewinnie randkować. Prędzej, czy później będzie musiała wskoczyć do łóżek "kochanków", albo poszukać innych sposobów na zemstę na siostrze i żonie eksa. Swoja drogą za co ona się mści na żonie eksa? Ta też jej coś złego zrobiła? Co do teściowej to pomyślałam jeszcze, że ma na pewno dużą bliznę pooperacyjną. Ciekawe jak ją ukryje przed kochankiem w sypialni. Bo zakładam, że ten znajomy ją zaciągnie do łóżka.
|
|
|
Post by Onedine on Apr 29, 2024 16:11:21 GMT
A protce się podoba ten jej adorator (syn właściciela budynku)? Czuje coś do niego? Jestem ciekawa jak wybrnie z całej sytuacji, bo nie przychodzi mi do głowy nic, czym mogłaby uzasadnić swoją obecność w takiej aparycji, w takim miejscu i w takim towarzystwie. No chyba, że sie przeniesie w czasie do swojej łazienki, zmyje make up, wskoczy do grzecznej pidżamki i uda, że to nie była ona tylko jej sobowtór. W ogóle to jestem ciekawa jak jeszcze długo będzie tak niewinnie randkować. Prędzej, czy później będzie musiała wskoczyć do łóżek "kochanków", albo poszukać innych sposobów na zemstę na siostrze i żonie eksa. Swoja drogą za co ona się mści na żonie eksa? Ta też jej coś złego zrobiła? Co do teściowej to pomyślałam jeszcze, że ma na pewno dużą bliznę pooperacyjną. Ciekawe jak ją ukryje przed kochankiem w sypialni. Bo zakładam, że ten znajomy ją zaciągnie do łóżka. Jak na razie to ona nie była nim zainteresowana i dopóki jej nie wyznał swoich uczuć chyba nie odgadła, co on czuje. Ona ma jeszcze kilka odcinków, aby ewentualnie się zakochać. W dramach japońskich zakochani czasami dopiero na sam koniec stają się parą. Czasami jest trójkąt miłosny, gdzie widzowie do samego końca nie wiedzą kogo protka (lub prot) wybierze. Co nie znaczy, że w międzyczasie nie ma jakiś akcji "romantycznych/łóżkowych". Zależy od fabuły.
Może ona po prostu opowie mu swoja historię i całkiem możliwe, że on ją zrozumie i nawet poczeka jak ona skończy zemstę. Nawet jakby ta zemsta miała oznaczać, że ona będzie w tym czasie sypiała z innymi. Takie japońskie dramy też bywają. Ale tutaj ta protka może nie wskoczy do łózka swoim celom, bo nie zrealizuje swojej zemsty. Zrozumie, że musi iść naprzód ze swoim życiem i stwierdzi, że przyszłość jest ważniejsza od przeszłości. Na żonie swojego eksa mści się, bo ona też była w tamtym planie. Ona o wszystkim wiedziała i wspierała rodzinkę eksa i po przeszczepie obrażała protkę. Ona jak pisałam wtedy urodziła córkę, więc jej rozstanie z eksem protki musiało być nieprawdziwe. Wiedziała, co robi jej mężczyzna, aby doszło do przeszczepu. Teściowa na pewno ma bliznę, protka też ma bliznę. Czy teściowa będzie musiała coś ukrywać? Może nie będzie musiała, bo przyjaciel protki będzie grał cudownego ukochanego, któremu kobieta może zaufać bezgranicznie i nie będzie miała oporów przed pokazaniem się taką jaką jest. Co mi przypomniało, że eks protki, gdy on i protka uprawiali seks po operacji dotykał jej blizny i mówił patrząc na bliznę "piękna", jakby go kręciło do czego była zdolna protka dla ich małżeństwa. Lub on lubi zadawać ból w sytuacjach intymnych. Drama nie pokazała więcej jego scen łóżkowych, więc tylko zgaduję.
|
|
|
Post by lucy on May 4, 2024 22:15:35 GMT
Może ona po prostu opowie mu swoja historię i całkiem możliwe, że on ją zrozumie i nawet poczeka jak ona skończy zemstę. Nawet jakby ta zemsta miała oznaczać, że ona będzie w tym czasie sypiała z innymi. Takie japońskie dramy też bywają. To już by była przesada. Nie potrafiłabym takiej fabuły oglądać, pomimo, że dopuszczam w serialach obce mi mentalnie motywy. Rozumiem, że ludzie żyją w bardzo dziwnych (czyt. innych) warunkach i obyczajach, a to rzutuje na ich poglądy, postawy i zachowania w różnych sytuacjach... co więcej lubię je poznawać i próbować się w nie w czuć, no w tym zakresie mam niestety hermetyczne myślenie/ podejście i nie przeskoczę takiego scenariusza. Ale tutaj ta protka może nie wskoczy do łózka swoim celom, bo nie zrealizuje swojej zemsty. Zrozumie, że musi iść naprzód ze swoim życiem i stwierdzi, że przyszłość jest ważniejsza od przeszłości. Wszędzie widzę, że jest to historia o zemście, więc raczej nie. Zresztą co by zostało z tej fabuły, gdyby z niej wyciąć zemstę? A przecież protka nie będzie bezkarnie uwodzić tych dwóch facetów przez resztę odcinków, żeby w ostatnim móc stwierdzić, że rezygnuje z zemsty.
|
|
|
Post by Onedine on May 5, 2024 9:19:08 GMT
Może ona po prostu opowie mu swoja historię i całkiem możliwe, że on ją zrozumie i nawet poczeka jak ona skończy zemstę. Nawet jakby ta zemsta miała oznaczać, że ona będzie w tym czasie sypiała z innymi. Takie japońskie dramy też bywają. To już by była przesada. Nie potrafiłabym takiej fabuły oglądać, pomimo, że dopuszczam w serialach obce mi mentalnie motywy. Rozumiem, że ludzie żyją w bardzo dziwnych (czyt. innych) warunkach i obyczajach, a to rzutuje na ich poglądy, postawy i zachowania w różnych sytuacjach... co więcej lubię je poznawać i próbować się w nie w czuć, no w tym zakresie mam niestety hermetyczne myślenie/ podejście i nie przeskoczę takiego scenariusza. Ale tutaj ta protka może nie wskoczy do łózka swoim celom, bo nie zrealizuje swojej zemsty. Zrozumie, że musi iść naprzód ze swoim życiem i stwierdzi, że przyszłość jest ważniejsza od przeszłości. Wszędzie widzę, że jest to historia o zemście, więc raczej nie. Zresztą co by zostało z tej fabuły, gdyby z niej wyciąć zemstę? A przecież protka nie będzie bezkarnie uwodzić tych dwóch facetów przez resztę odcinków, żeby w ostatnim móc stwierdzić, że rezygnuje z zemsty. W dramach japońskich to jest możliwe. Jedna sytuacja i druga. To, że jej ukochany zrozumie sypianie z innymi dla zemsty. Poza tym na razie to on ją kocha, ona jego nie, więc ona może robić ze swoim życiem co chce. Jak będzie z nim to będzie wierna i przeszłość zostanie wykreślona. To jest bardzo prawdopodobny scenariusz w dramie japońskiej tego typu. Seks ogólnie jest trochę inaczej odbierany w Japonii ze względu na ich długą izolację od reszty świata. Wytworzyła się tam inna kultura podejścia do wielu spraw. Dopiero wpływy przede wszystkim amerykańskie w drugiej połowie XIX wieku sporo zaczęły zmieniać. O krótkim okresie wpływów chrześcijańskich z przełomu XVI i XVII wieku praktycznie zapomniano. Zycie duchowe, wyznawanie jakichkolwiek religii i wiążące się z tym moralności, nie jest istotne w kulturze japońskiej. Jest swego rodzaju moralność tak jakby na pokaz, a to co ktoś robi, tak że inni się nie dowiedzą, to może robić cokolwiek. Ona może zrezygnować z zemsty, bo wybierze swoje szczęście. W myśl zasady, że najlepszą zemstą jest mieć dobre życie. Taki scenariusz jest możliwy. Ona może próbować zemsty, ale coś może ostudzić jej pragnienie zemsty. Tzn to nie znaczy, że tu musi tak być. Po prostu takie scenariusze zdarzają się w dramach japońskich.
|
|
|
Post by lucy on May 6, 2024 11:55:09 GMT
W dramach japońskich to jest możliwe. Jedna sytuacja i druga. To, że jej ukochany zrozumie sypianie z innymi dla zemsty. Coś takiego widziałam jedynie na drugim, czy trzecim planie wśród villanów w różnych serialach i telenowelach i nigdy mnie żaden tego typu wątek nie urzekł. A już nie wyobrażam sobie oglądać na pierwszym planie tak odjechanego układu pomiędzy głównymi postaciami. Kłóci się to z moją piramidą wartości i szacunkiem do uczuć i ciała. Oglądam właśnie fabułę, gdzie protka, która mści się na macosze próbuje przeciągnąć na swoją stronę jej kochanka i aby to zrealizować, bo on ma na nią wielką ochotę, musi wdać się z nim w romans. Kiedy umawia się z nim na mieście, prot ją śledzi, bo kiedy podjechał pod dom, w którym ona mieszka, właśnie wybiegała (wyszykowana). Podchodzi pod klub, do którego weszła i obserwuje wszystko zza szyby (pocałunki, przytulanki, itd), po czym załamany, prawie wymiotując ucieka stamtąd. On wie, że protka się mści, a facet, z którym się protka umówiła to kochanek jej wroga. Obojga zna bardzo dobrze i do tej pory tolerował tą zemstę. Notabene, ten wątek z romansem protki z kochankiem macochy jest mocno naciągany, a sama aktorka swoją grą i aparycją jeszcze bardziej go pogrąża, ale jej metoda idealnie pasuje do wątku zemsty protki tutaj. Wygląda to tak: ona wpada do niego wyszykowana, z butelką i lampkami w ręce, i od razu przechodzi do rzeczy... tj. pląsając po pokoju w skąpej sukience, w której przyszła rozlewa szampana dosypując jakiegoś środka odurzającego/ usypiającego. Przeciąga pójście do łóżka uwodząc go i tańcząc wokół niego, do czasu kiedy widzi, że on traci równowagę... i wtedy popycha go na łóżko i rozbiera. Kiedy ten się po jakimś czasie zaczyna wybudzać, ona wskakuje prawie naga do pościeli i wmawia mu, że był cudowny i że nigdy nie miała tak dobrego seksu... no teraz musi lecieć, bo i tak jest spóźniona. Jeśli twórcy tej historii nie wpadli na taki pomysł, znaczy, że mają małą wyobraźnię. Ona może zrezygnować z zemsty, bo wybierze swoje szczęście. W myśl zasady, że najlepszą zemstą jest mieć dobre życie. Taki scenariusz jest możliwy. Ona może próbować zemsty, ale coś może ostudzić jej pragnienie zemsty. Tzn to nie znaczy, że tu musi tak być. Po prostu takie scenariusze zdarzają się w dramach japońskich. Taki scenariusz by mnie rozczarował, gdyby protka ostygła z zemsty dopiero w ostatnim odcinku. To tak, jakby serial został nagle przerwany i kończony na szybko (coś jak się zdarza w Turcji kiedy jest niski reyting). Nie, nie, nie lubię nijak prowadzonych fabuł. Poza tym o czym byłby ten serial do tego momentu? O zemście, która się kręci w kółeczko?
|
|
|
Post by Onedine on May 6, 2024 16:26:47 GMT
W dramach japońskich to jest możliwe. Jedna sytuacja i druga. To, że jej ukochany zrozumie sypianie z innymi dla zemsty. Coś takiego widziałam jedynie na drugim, czy trzecim planie wśród villanów w różnych serialach i telenowelach i nigdy mnie żaden tego typu wątek nie urzekł. A już nie wyobrażam sobie oglądać na pierwszym planie tak odjechanego układu pomiędzy głównymi postaciami. Kłóci się to z moją piramidą wartości i szacunkiem do uczuć i ciała. Oglądam właśnie fabułę, gdzie protka, która mści się na macosze próbuje przeciągnąć na swoją stronę jej kochanka i aby to zrealizować, bo on ma na nią wielką ochotę, musi wdać się z nim w romans. Kiedy umawia się z nim na mieście, prot ją śledzi, bo kiedy podjechał pod dom, w którym ona mieszka, właśnie wybiegała (wyszykowana). Podchodzi pod klub, do którego weszła i obserwuje wszystko zza szyby (pocałunki, przytulanki, itd), po czym załamany, prawie wymiotując ucieka stamtąd. On wie, że protka się mści, a facet, z którym się protka umówiła to kochanek jej wroga. Obojga zna bardzo dobrze i do tej pory tolerował tą zemstę. Notabene, ten wątek z romansem protki z kochankiem macochy jest mocno naciągany, a sama aktorka swoją grą i aparycją jeszcze bardziej go pogrąża, ale jej metoda idealnie pasuje do wątku zemsty protki tutaj. Wygląda to tak: ona wpada do niego wyszykowana, z butelką i lampkami w ręce, i od razu przechodzi do rzeczy... tj. pląsając po pokoju w skąpej sukience, w której przyszła rozlewa szampana dosypując jakiegoś środka odurzającego/ usypiającego. Przeciąga pójście do łóżka uwodząc go i tańcząc wokół niego, do czasu kiedy widzi, że on traci równowagę... i wtedy popycha go na łóżko i rozbiera. Kiedy ten się po jakimś czasie zaczyna wybudzać, ona wskakuje prawie naga do pościeli i wmawia mu, że był cudowny i że nigdy nie miała tak dobrego seksu... no teraz musi lecieć, bo i tak jest spóźniona. Jeśli twórcy tej historii nie wpadli na taki pomysł, znaczy, że mają małą wyobraźnię. Ona może zrezygnować z zemsty, bo wybierze swoje szczęście. W myśl zasady, że najlepszą zemstą jest mieć dobre życie. Taki scenariusz jest możliwy. Ona może próbować zemsty, ale coś może ostudzić jej pragnienie zemsty. Tzn to nie znaczy, że tu musi tak być. Po prostu takie scenariusze zdarzają się w dramach japońskich. Taki scenariusz by mnie rozczarował, gdyby protka ostygła z zemsty dopiero w ostatnim odcinku. To tak, jakby serial został nagle przerwany i kończony na szybko (coś jak się zdarza w Turcji kiedy jest niski reyting). Nie, nie, nie lubię nijak prowadzonych fabuł. Poza tym o czym byłby ten serial do tego momentu? O zemście, która się kręci w kółeczko? Nie wiem w jaką stronę pójdą twórcy tej dramy japońskiej, bo to moze być cokolwiek. Widziałam już dramy japonskie, które zaczynały się jak rom-comy, a okazywało się, że chodzi o zemstę i miłość jest udawana, aż nie była udawana, a osoba mszcząca się prawie zabiłaby niewinną osobę w ramach zemsty. To są całkiem zwichrowane scenariusze jeśli porównać je nawet telenowel latynoskich w stylu Telemundo sprzed około 10 lat (wtedy jeszcze oglądałam telenowele tej stacji). Są takie dramy japońskie czy z innych krajów azjatyckich, trochę w stylu fantazy, gdzie protka np ma do wyboru człowieka i robota wyglądającego jak człowiek i wybiera robota, sztuczną inteligencję, która rzekoma wytworzyła uczucia jak człowiek. Lub kiedyś oglądałam dramę japońską, w której prot był zakochany w swojej szmacianej lalce. Ja to mogę oglądać, ale żebym to rozumiała to nie, bo moim zdaniem to nie jest uczucie, jeśli nie łączy dwóch ludzi z wolną wolą, a nie maszynę, której "myśli" to program komputerowy.
Odcinek 5. Scena z hotelu była dopiero na koniec odcinka, więc na razie nie wiadomo czy protka uprawiała seks tej nocy z narzeczonym byłej szwagierki czy nie. To się okaże w odcinku 6. Z zapowiedzi tego odcinak wynika, że ten mężczyzna postanowi zerwać z narzeczoną. Możliwości są dwie, albo zerwie, bo protka przerwie akcję w trakcie seksu i zapowie, że reszta dopiero jak on rzuci narzeczoną. Albo tak zakocha się w protce i jej zdolnościach łóżkowych, że żyć bez niej nie będzie mógł. Może będzie tak jak lucy piszesz, ale wątpię, aby w tej dramie udało się z proszkiem do drinka. Japońscy mężczyźni w dramach lubią pamiętać seks. Jak go nie pamiętają to jakby go nie było i trzeba akcję powtórzyć Zakochany w protce ten dobry poznał jej przeszłość, jej plan zemsty zanim jeszcze zobaczył ją w hotelu. Ona już wczesniej mu powiedziała, że z powodu tej zemsty nie będzie z nim. Jak na razie jest mocno zdeterminowana i choć przykro jej, że wciągnęła w swoje plany innych ludzi (kwiaciarka miała m.in. problemy zdrowotne w związku z zemstą protki i pewnymi plakatami na jej kwiaciarni, o tym napiszę dalej) i oni przez to cierpią, to zamierza dopiąć zemsty za wszelka cenę. Były mąż protki śledzi każdy jej krok przez wynajętego człowieka (on kręci się też koło kwiaciarni) i nadal nie wiadomo dlaczego jej nie przeszkadza, skoro ta zemsty dotyka jego rodziny. Obecna żona eksa protki przez chwilę czuła się upokorzona, bo jej kochanek ją porzucił wyznając, że kocha protkę. Ale to była krótkotrwała wygrana protki, bo obecna żona eksa od razu zaczęła działać. Najpierw oblepiła (znaczy zapewne jej wynajęci ludzie, nie ona osobiście) kwiaciarnię plakatami obrażającymi protkę, a potem swojego kochanka oskarżyła o gwałt. To ostatnie zapewne zostanie odkręcone za jego powrót, tak wynika z zapowiedzi. Ona nie jest łatwym przeciwnikiem i jakby ktoś miał ja zniszczyć, to wydaje mi się, że tylko eksowi protki to mogłoby się udać. Pokazano fragment (bardzo mały) ich życia i wygląda na to, że ona chodzi wokół niego na palcach i porzuciłaby kochanka, gdyby mąż zwracał na nią uwagę jako na kobietę. Ich córka kocha ojca, więc jakby się rozwidli to pewnie dziecko wolałoby jego, niż matkę, która zostawia ją z opiekunką, a idzie do kochanka. Wydaje mi się, że mimo wszystko ten zakochany w protce może na koniec dramy jednak być z nią. Protka ma takie momenty, gdy chce zemsty, myśli o tym (a nawet śni), że może fajnei byłoby mieć normalne życie z tym zakochanym, znowu myśli tylko o zemście. On ją widział w hotelu z innym, ale dalej nie będzie mogł o niej zapomnieć. Nie przekreślałabym happy endu w ich przypadku.Tylko nie wiem co będzie z byłym mężem, bo nie wydaje mi się, aby pasowało mu, że protka ułoży sobie szczęśliwe życie. Tak mi się wydaje, ale neiw iem, bo nawet trudno powiedzieć, czy syn naprawdę go nei obchodzi i pasowałoby mu, że ktoś inny stał się jego ojcem. Jest tajemnicą dlaczego przez lata musiał znać szczegóły życia protki, nadal ją obserwuje, ale nic tak naprawdę nie robi, poza rzeczami takimi jak historia z restauracją. Jego matka to już w ogóle będzie trudny przypadek, aby jej jakos zaszkodzić. Poznała przyjaciela protki na lekcjach tańca. Ona tam bywała wcześniej, on dołączył się uczyć tańczyć. Od razu zaczął ją czarować, ale ona jest zbyt cyniczna, aby mu ufać. To może być bardzo ciekawe jak ten wątek się potoczy, bo ona jest nieczuła na uczucia. Tak się wydaje jak na razie.
|
|
|
Post by lucy on May 7, 2024 0:02:16 GMT
nie wiadomo czy protka uprawiała seks tej nocy z narzeczonym byłej szwagierki czy nie. To się okaże w odcinku 6. Z zapowiedzi tego odcinak wynika, że ten mężczyzna postanowi zerwać z narzeczoną. W takim razie czekam z niecierpliwością. Myślę, że takie poświęcenie z jego strony będzie wymagało kropki nad "i". Bo chyba jej nie chodzi o "chwilowe" rozdzielenie byłej szwagierki z narzeczonym? Obecna żona eksa protki przez chwilę czuła się upokorzona, bo jej kochanek ją porzucił wyznając, że kocha protkę. Ale to była krótkotrwała wygrana protki, bo obecna żona eksa od razu zaczęła działać. (...) Ona nie jest łatwym przeciwnikiem i jakby ktoś miał ja zniszczyć, to wydaje mi się, że tylko eksowi protki to mogłoby się udać. Wiele bym dała, żeby w mojej fabule, którą teraz oglądam, pojawiła się taka postać - kobieta, która by się trochę popastwiła nad protką za to co wyprawia z protem i osobami, których życie przy okazji tej chorej zemsty wywraca do góry nogami. Cierpi już przez nią kilka osób, a ona ciągle powtarza (tym, którzy próbują jej wybić tą zemstę z głowy - tym bardziej, że same na tej zemście ciepią i zaczynają za nią płacić coraz większą cenę, w tym tracą spokój psychiczny i poczucie bezpieczeństwa, bo macocha, czyli wróg protki już im depcze po piętach), że jest już blisko celu, gdzie wg mnie jest ciągle w tym samym miejscu. A prot jest już na skraju wytrzymałości, a ja razem z nim Jest tajemnicą dlaczego przez lata musiał znać szczegóły życia protki, nadal ją obserwuje, ale nic tak naprawdę nie robi, poza rzeczami takimi jak historia z restauracją. Ten wątek jest rzeczywiście zastanawiający. I niepokojący, bo stoi w miejscu, a czas leci. Jego matka to już w ogóle będzie trudny przypadek, aby jej jakos zaszkodzić. Poznała przyjaciela protki na lekcjach tańca. (...) Od razu zaczął ją czarować, ale ona jest zbyt cyniczna, aby mu ufać. To może być bardzo ciekawe jak ten wątek się potoczy, bo ona jest nieczuła na uczucia. Tak się wydaje jak na razie. Muszę przyznać, że i mnie ten wątek kręci. Obstawiam, że mamuśka wymięknie i popłynie w romans. Wtedy mogłaby bujać w obłokach i nie mieć głowy na karcenie (słowne) córeczki, że nie umiała "przekonać" swojego narzeczonego do ślubu. Tak w ogóle to on jest bogaty? Czy może jest szansa, że wyciągnie od niej trochę kasy? Kto zarządza ich firmą? Ona, czy eks protki? No i ciekawe, czy wszystkowiedzący eks protki jest świadomy, że jej dobry znajomy chodzi na ten sam kurs tańca, co jego matka. Skoro jest taki przebiegły, powinien to wyczaić.
|
|