Sol Yanım - Moja Lewa Strona | BMK 2020

Ciężko stwierdzić.
Znam na tyle, by oglądać i czytać w oryginale bez większego problemu, ale tak żeby sklecić coś więcej, niż jakieś proste zdanka to już nie za bardzo.

Odcinka jeszcze nie ma, ale w Turcji odcinek emitują już od początku, więc zaraz powinni dodać w necie. Chyba, że dadzą po powtórce, czyli za 2 godziny. ...

Atahan, nauczyles sie z tv i czytajac tureckie portale? 
Zeby mowic w danym jezyku do tego jest potrzebna praktyka, inaczej sie nie da. Moze sprawdz po pandemii jakies kebaby w Twoim miescie, moze poznasz tam jakichs Turkow. 

Wydaje się, że Ozge całkiem, całkiem

Tak. Zaczęło się niewinnie od poszukiwania 3. sezonu "To moje życie!", ale grupa, która udostępniała utajniła odcinki. To zerkałem w oryginale, ale to były jeszcze czasy, że gdzieś tam pojedyncze słówka wyłapywałem. Później się zaczęło oglądanie z napisami, a że mam pamięć do takich rzeczy, to się szybko zapamiętywało zwroty i kolejne słówka, często nieświadomie. Później się trochę zacząłem interesować światem tureckich seriali, a nie tylko samym gotowym tworem, więc czytało się wiele różnych artykułów. W ten sposób zapamiętałem i pisownię/alfabet.  
Pewnie, że nie da się nauczyć z seriali. Magda i Yuri z kanału 'Kawa po turecku' idealnie pokazują, że trzeba sporo czasu, żeby się nauczyć, ale najważniejsze to mieć kogoś, kto będzie nakierowywać, że jak powiesz źle, to cię poprawi. Turków w moim mieście to nie ma, chociaż w sklepach pełno tureckich produktów (nie mam na myśli tylko ubrań). Do kebaba też  nie pójdę, bo w lutym będą dwa lata, jak jestem wege. 

Co do Ozge Yagiz... gra tu na podobnym poziomie, co w dalszych odcinkach "Przysięgi". Może to mimika, może styl chodzenia, ale nie widzę zbyt wielkiej różnicy od scen w "Yemin", w których oczywiście miała coś do zagrania, bo w I sezonie się nie najlepiej zaprezentowała. W Turcji dalej leci powtórka, więc drugą część odcinka obejrzę już jutro. Ciekawi mnie jutrzejsze wyniki. Nie wróżę dużo, ale byłoby fajnie, żeby w dalszych odcinkach przybyło widzów, bo nie chcę się z tym żegnać, tak szybko, jak z "Seref Sozu". 

Start dość słaby, ale mam nadzieję, że w następnym odcinku będzie wzrost 🙄
Choć w następny czwartek do gry dołącza nowy serial Kanal D 

Słabo... Liczyłam na około 4, żeby chociaż dali mu z 15/20 odcinków. Teraz i tak nie mam na niego miejsca, ale gdzieś w przyszłości chciałam obejrzeć.

Nie dobrze, liczyłem chodź na te 4% a tu klapa.

Ja tutaj liczyłem na co najmniej 4%... 5% napisałem, a tu nawet 3 nie osiągnął.
Za tydzień będzie chwila prawdy. Góra czy dół.

Góra -> Szansa
Dół -> Bye bye.

Jedyne co mnie zastanawia to to czy serial zakoncza przed Swietami czy przed Sylwestrem .

Ale skąd od razu pewność, że klapa? To był dopiero 1. odcinek. Zwiastun do 2. odcinka jest na piątym miejscu w trendach na tureckim YouTubie.
"Fazilet Hanim ve Kizlari" startował z 3% i doczekał się 50 odcinków. "Zalim Istanbul" startował z 3,01% i finał był na 39. odcinku, a gdyby nie pandemia to też dobiliby z 45. A "O Hayat Benim" ruszyło mając zaledwie 2,45% i dobił 131. odcinków i gdyby nie zmiana dnia emisji, to byłoby ich pewnie więcej. Podałem te tytuły, bo dwa były pisane przez przyjaciółkę Civelek - Sirmę Yanik, a OHB ma w sobie masę kopciuszkowej fabuły, która jest lubiana. Trzeba poczekać i zobaczyć co będzie za tydzień, a może być wzrost. Dodatkowo serial jest mocno inspirowany najlepiej sprzedającym się serialem Melis, jakim jest "Adini Feriha Koydum", który w zeszłym roku był już zakupiony przez 66 państw. A i inne jej seriale się sprzedają, dzięki klasycznym fabułom. Dlatego myślę, że to jeszcze zbyt wcześnie by mówić o klapie. Ile to razy "Yasak Elma" miał już wylatywać.

Skończyłem oglądać 1. odcinek. Asena odwiedziła rodziców. Miło odpowiedziała na ich pytania. Ojciec się spytał, jak mąż, a ona od niechcenia "Dobrze.". Kochająca żona na pytanie od matki jak się mają dzieci odpowiedziała coś w stylu "Jakby mi było mało jego syna, to jeszcze się córka z mężem do nas przeprowadziła.". Jak tu nie lubić Aseny? Jak ja uwielbiam takie postaci w serialach. Później przeszła się po chodniku, jak po wybiegu, żeby ją tylko sąsiadki dostrzegły. Swoją drogą zachowywały się gorzej, niż jakby to królowa Elżbieta przyleciała. Młodsza to prawie by wskoczyła na Asenę, żeby tylko fotkę zdobyć. Matka Serry, której imienia dalej nie pamiętam, strasznie naprzykrza się sąsiadkom. Najpierw wyrzuciła (chciałem wręcz użyć innego wyrazu, też na w, ale wulgaryzmu) śmieci z butelką po winie, przez okno na ulicę... no prawie trafiła do kosza, prawie na jedną z sąsiadek. Te pomidorem rzuciły jej w okno, to ta wylała na nie wiadro wody. To, co piszę brzmi śmiesznie, ale dla mnie było przykre. Śmierć Yigita i oszustwa męża strasznie ją zmieniły. Swoją drogą później Serra zostaje zaatakowana przez jakiś typów spod ciemnej gwiazdy, którzy chcieli ją okraść. Zjawia się jakiś pan w garniturze i ich pokonuje. Mówi jej, że odwiedzie ich na policję, ale dzwoni do kogoś, żeby powiedzieć mu/jej o Serrze, że już wyszła do pracy. Wydaje mi się, że to może być ten ojciec, który narobił długów i uciekł. Bo kto inny? W dalszej części odcinka wiem, że Selim nie lubi być dotykany. Biricik z tego powodu strzeliła focha, ale Asena też go chciała dotknąć za ramię, to jej prawie rękę wykręcił. Swoją drogą jej zachowanie było... no cudowne po prostu, ten śmiech, coś cudownego. Seda Akman ma silną konkurentkę w postaci Defne. Ogólnie tu połowa obsady się jeszcze nie pojawiła. Ta Hulya to chodzi, jakby jakaś naćpana była. Zrobili z niej taką słodką zakochaną idiotkę przy Selimie, która chce zagadać nie wiedząc, co chce powiedzieć. Selim ma też dość ojca, a raczej jego charakteru. Ihsan na każdym kroku porównuje swojego syna do jakiegoś Merta Tekina, ale on się chyba nie pojawił jeszcze wcale. Ciągle mu wypomina, że jest zazdrosny o sukcesy innych osób w jego wieku, bo chciałby, żeby to o sukcesach jego syna mówiono i żeby mógł się nimi chwalić (xd). Asena ma też brata, którego jeszcze nie rozpracowałem, bo miał jedną scenkę, ale może namieszać, z charakteru to widać, że braciszek Asenki. Nil z Ozanem się przenieśli, bo chyba jakiś remont robią z tego, co zrozumiałem. Oni wydają się najbardziej normalni. Nil nie chce stwarzać problemów. Nie akceptuje tego, jak Ihsan odnosi się do syna i sama nawet męża prosiła, że jak oni będą mieć własne dzieci, to żeby ich nie oceniać przez osiągnięcia innych rówieśników. Ale jak Asena się spytała przy kolacji ile jeszcze potrwa remont to mina Nil i ten jej ton, gdy odpowiadała "Już niedługo." - mam nadzieję, że jak będzie trzeba to pokaże pazur. Pojawiły się dwie piosenki. Przy rapsach Gazapizma Selim z jakimś kumplem grali w kosza, a przy "Uzunlar" Evdeki Saat był zlepek scen z główną czwórką. Reakcje Biricik, jak Selim ma ją w czterech literach bezcenne. Najpierw go upiła, to Selim się bawił, a jak mu przeszło to wyszedł. Albo scenka w aucie, jak Eda chciała jej dać buziaka, jak to psiapsióły sobie dają, to też się oburzyła. Biricik to ten typ dziewczyny, że najlepiej, jakby wszyscy grali tak, jak ona każe. Wyjątkiem jest Burak, który wyświadcza jej przysługi, bo lubi trochę pomącić i być może coś do niej czuje i Selim... jemu nie rozkaże, bo go zacznie tracić.
Selim i Serra mają się teraz razem uczyć, po to ich Ozan wezwał. Już nie kojarzę dlaczego, bo ten fragment akurat był dosyć nudny. Wspomnieć muszę, że Tolga to prawie, jak Pan Pomyłka, czyli Ozgur z "Bay Yanlis" - pierwsza scena w samej bieliźnie, ostatnia scena w samej bieliźnie (o tej scenie za chwilkę), jak grał w kosza to też klatą poświecił. Żeńska część widowni będzie miała na co popatrzeć. Co do ostatniej sceny to Serra przychodzi posprzątać w apartamencie, drzwi otwiera Selim i tym razem już na nią spojrzał. Czekam bardzo na 2. odcinek i jak rozwiążą sprawę tego, że niewyobrażalnie bogata Serra przyjeżdżająca limuzyną na uniwersytet pracuje jako pokojówka w hotelu.

Zwiastun 2. Odcinka
www.youtube.com/watch?v=QsHg0WJOZFY&ab_channel=SolYan%C4%B1m

Dzieje się sporo, więcej obsady. Przejrzałem tylko na suwaku, żeby sobie za bardzo nie spojlerować, ale co zrobić. Ciekawość jest.

Ja trzymam kciuki by za tydzień się odbili.

Wszyscy liczyli na te 4/5 % a tu psikus.

Może dają to co teraz jest trendy.

Skoro córka scenarzystki (z ciekawą osobowością) tu występuje, to ta ma 'żywą' pomoc do tworzenia klimatu serialu. Obecność rapsów dlatego mnie nie dziwi, skoro to w połowie serial młodzieżowy. A koszykówka w Turcji, to jak u nas skoki narciarskie, czy siatkówka, nie mogło jej zabraknąć. : - D

Mogłem sobie ten 1. odcinek rozłożyć na większe raty. Teraz z wytęsknieniem wypatruje czwartku, w między czasie na zmianę słucham Gazapizma i Evdeki. Wiedziałem, że będę mieć na to obsesję. Dobrze, że jest poniedziałek.