Post by Matthias on Jun 19, 2021 18:19:23 GMT
Odcinek 5 - 9
MOŻE ZAWIERAĆ SPOJLERY!
Nadrobiłem pozostałe odcinki 1 sezonu Dziewczyny za Szybą, i powiem Wam, że ten serial,
jak na początku dość ciężko mi wchodził, tak te ostatnie sezonu oglądałem z uwagą. Na uwagę
zasługuje tutaj postać Feride, matki Nalan. Takiej bohaterki już dawno, dawno nie widziałem.
Dla własnego honoru, Nalan poddaje takiej torturze, jakiej człowiek sobie nie może wyobrazić,
a dziewczyna robi to, co matka jej każe. Jak się okazuje w jednym z odcinków, Nalan to tak naprawdę
wnuczka Adila i Feride, a nie córka... Matka Nalan, a ich córka, zmarła podczas przedwczesnego porodu,
o którym rodzice nie wiedzieli w ogóle. Dowiedzieli się, że była w ciąży, gdy nastąpił atak - naprawdę tak
ciężko zobaczyć powiększony brzuch? Feride od samego początku nie darzy Nalan miłością,
dopiero gdy widzi Semę (córkę) i dowiaduje się prawdy o Sedacie, przyszłym zięciu, robi wszystko,
aby Nalan była szczęśliwa. Czy to jakaś gra? Czas pokaże. Najbardziej przykra była scena, gdy na samym
końcu Nalan przybiega i błaga "matkę" o pomoc, a ta mówi, że nie jest już Ipekoglu, lecz Kogoglu, więc
to już nie są jej problemy. Ona zrobiła, co miała zrobić... Biedna Nalan.
W rodzinie Adila i Feride najważniejszy jest honor, honor, honor - tak jak oni przyjęli do domu małą Nalan,
wbrew ojcu Adila i matki, przez co zerwali kontakty, tak Nalan jest pod "szklanym kloszem", by
nie zhańbiła rodziny... Za jeden, jeden pocałunek, musi wywar z ziół wypić, przez co dostaje alergii...
Ponadto podoba mi się rodzina Sedata. Szybko Gulcihan (teściowa) zauważa, że być może ratują
Nalan z domu, gdzie przeżywa istne piekło. Niestety też jest świadkiem, jak jej synalek gzi się w łazience
babskiej ze swoją kochanką, z którą jest od 7 lat. Gulcihan myślała, że już to się skończyło, a tu
skrzywdził żonę w dniu ślubu... Sedat jest zauroczony w Nalan - ideał Teścia, Obdarza ją prezentami,
by czuła się jak najlepiej i by w końcu ustawiła syna jego do pionu, by stał się mężczyzną.
Oczywiście, tak jak się spodziewałem, pojawia się wątek nieszczęśliwej miłości - Muzzafer, brat Sedata,
potajemnie zakochuje się w Nalan. A ona, że nie miała wcześniej styczności z mężczyznami,
od razu zakochuje się w Sedacie - jakie to romantyczne...
Po pierwszym sezonie uważam, że:
Najlepsza postać: Feride (matka Nalan)
Najgorsza postać: Cana (kochanka Sedata)
Najlepsza scena: Rozmowa Rafeta z Nalan, opowieść o przeszłości Rafeta
Najgorsza scena: wypadek Sedata...
Najzabawniejsza scena: Gulcihan napada na Tako, który wchodzi do jej potajemnego "królestwa - Centrum handlowego z ubraniami"
Najdziwniejsza rzecz: Adil nie wie, co się dzieje w piwnicach jego domu?
Gdzie Nalan zostaje zaciągnięta przez "matkę" i dzieją się tortury?!
Bardzo podoba mi się także oprawa muzyczna...
Na przykład ta: od 15 sekundy
MOŻE ZAWIERAĆ SPOJLERY!
Nadrobiłem pozostałe odcinki 1 sezonu Dziewczyny za Szybą, i powiem Wam, że ten serial,
jak na początku dość ciężko mi wchodził, tak te ostatnie sezonu oglądałem z uwagą. Na uwagę
zasługuje tutaj postać Feride, matki Nalan. Takiej bohaterki już dawno, dawno nie widziałem.
Dla własnego honoru, Nalan poddaje takiej torturze, jakiej człowiek sobie nie może wyobrazić,
a dziewczyna robi to, co matka jej każe. Jak się okazuje w jednym z odcinków, Nalan to tak naprawdę
wnuczka Adila i Feride, a nie córka... Matka Nalan, a ich córka, zmarła podczas przedwczesnego porodu,
o którym rodzice nie wiedzieli w ogóle. Dowiedzieli się, że była w ciąży, gdy nastąpił atak - naprawdę tak
ciężko zobaczyć powiększony brzuch? Feride od samego początku nie darzy Nalan miłością,
dopiero gdy widzi Semę (córkę) i dowiaduje się prawdy o Sedacie, przyszłym zięciu, robi wszystko,
aby Nalan była szczęśliwa. Czy to jakaś gra? Czas pokaże. Najbardziej przykra była scena, gdy na samym
końcu Nalan przybiega i błaga "matkę" o pomoc, a ta mówi, że nie jest już Ipekoglu, lecz Kogoglu, więc
to już nie są jej problemy. Ona zrobiła, co miała zrobić... Biedna Nalan.
W rodzinie Adila i Feride najważniejszy jest honor, honor, honor - tak jak oni przyjęli do domu małą Nalan,
wbrew ojcu Adila i matki, przez co zerwali kontakty, tak Nalan jest pod "szklanym kloszem", by
nie zhańbiła rodziny... Za jeden, jeden pocałunek, musi wywar z ziół wypić, przez co dostaje alergii...
Ponadto podoba mi się rodzina Sedata. Szybko Gulcihan (teściowa) zauważa, że być może ratują
Nalan z domu, gdzie przeżywa istne piekło. Niestety też jest świadkiem, jak jej synalek gzi się w łazience
babskiej ze swoją kochanką, z którą jest od 7 lat. Gulcihan myślała, że już to się skończyło, a tu
skrzywdził żonę w dniu ślubu... Sedat jest zauroczony w Nalan - ideał Teścia, Obdarza ją prezentami,
by czuła się jak najlepiej i by w końcu ustawiła syna jego do pionu, by stał się mężczyzną.
Oczywiście, tak jak się spodziewałem, pojawia się wątek nieszczęśliwej miłości - Muzzafer, brat Sedata,
potajemnie zakochuje się w Nalan. A ona, że nie miała wcześniej styczności z mężczyznami,
od razu zakochuje się w Sedacie - jakie to romantyczne...
Po pierwszym sezonie uważam, że:
Najlepsza postać: Feride (matka Nalan)
Najgorsza postać: Cana (kochanka Sedata)
Najlepsza scena: Rozmowa Rafeta z Nalan, opowieść o przeszłości Rafeta
Najgorsza scena: wypadek Sedata...
Najzabawniejsza scena: Gulcihan napada na Tako, który wchodzi do jej potajemnego "królestwa - Centrum handlowego z ubraniami"
Najdziwniejsza rzecz: Adil nie wie, co się dzieje w piwnicach jego domu?
Gdzie Nalan zostaje zaciągnięta przez "matkę" i dzieją się tortury?!
Bardzo podoba mi się także oprawa muzyczna...
Na przykład ta: od 15 sekundy