|
Post by Matthias on Nov 16, 2020 17:36:52 GMT
Tanhaiyan - Samotność Gatunek: Romans Reżyser: Gorky M. Pochodzenie: Indie Język oryginalny: Hindi Premiera: 14 luty 2017 Produkcja: 4 Lions Films Platforma: hotstar Lata emisji: 2017 Ilość sezonów: 1 Ilość odcinków: 10 Opis:“Samotność” to serial opowiadający o pasji, namiętności i bólu. Meera, projektantka mody przyjeżdża z Londynu na ślub swojej przyjaciółki. Tam poznaje bogatego kobieciarza Haidera. Między tą dwójką od razu zaczyna iskrzyć. Podczas ceremonii ślubnej para zaczyna ze sobą flirtować. Co z tego wyniknie? Czy dwoje zranionych ludzi, skrywających w sobie ból przeszłości będzie w stanie znaleźć ukojenie dla swojej samotności?Obsada:~ Barun Sobti - Haider Ali Khan ~ Surbhi Jyoti - Meera Kapoor ~ Aansh Arora - Vishal Malhotra ~ Mohit Abrol - Siddharth Khanna "Sid" ~ Priya Tandon - Avantika Khanna ~ Rahul Sharma - Raza Siddiqui ~ Sheeba Chaddha - Mrs. Siddiqui ~ Neelam Sivia - Tanya ~ Nisha Nagpal - Rashi
|
|
|
Post by Matthias on Nov 16, 2020 20:03:49 GMT
Założyłem ten wątek, ze względu na to, że do tej pory jeszcze nie było nic wspomniane o tym serialu, a po 2 odcinkach wydaje mi się, że wart jest uwagi . To tylko 10 odcinków 20-minutowych, czyli 1 z kawałkiem odcinka tureckiego . Przemyślenia po Odcinku 1Cała akcja oparta jest a przygotowaniach do zaślubin Avantiki i Siddharta, czyli "Sida". Piękny monolog pana Haider Ali Khana, który według mnie przeszedłby, przez "Sida" został uznany za... po prostu nudny. No kobitki. Przyznawać się. Której to nogi odmówiły posłuszeństwa, kiedy go tylko ujrzały Kolejną postacią, na którą warto oczywiście zwrócić uwagę jest Meera. Po stracie rodziców, czuła się zagubiona. Jej nowe motto życiowe, mówiące o tym, że nie należy się czuć zagubionym, lecz żeby ktoś cię znalazł, dość mocno mnie poruszyło. Utrata rodziców jest czymś bolesnym. "Dlatego, że serce nie powinno być samotne. Powinno być połączone z jakimś drugim sercem." No i po niespełna 10 minutach, mamy już 1 spotkanie naszych bohaterów Grzywka Haidera taka podkręcona, że idealne miejsce na ściągi Rozwalanie przez Haidera tego krzesła świadczy tylko o tym, że bidny się jeszcze nie pozbierał po utracie swojego przyjaciela. Emocje wzięły nad nim górę. Ciekawi mnie, co tam się musiało w przeszłości wydarzyć, że aż tak się z soba zżyli, i tak bardzo nie może pogodzić się z jego śmiercią. "No to chlup." Skoro poprzednim razem nie chciała zostać Meera wrzucona, no to teraz Haider się nie powstrzymał. W ogóle mam wrażenie, że u nich na tych imprezach przedślbnych, to w modzie są wszelakiego rodzaju te żartobliwe napisy, typu "Bierz mnie, póki wolna. Czekam, aż mnie ktoś zabierze." Itp. Meera i jej spojrzenie, na "Plastikowe, kwadratowe coś." Długo nie było trzeba było czekać na właściciela portfela oraz jego zawartości Przyjaciel Haidera Oby tylko nie pękł. No i końcówka odcinka, jak dla mnie przeurocza Widać oboje cierpią na bezsenność, skoro późno w nocy, wyłażą na dwór. Ale u nich to tam ciepło jest zawsze. I ta wymiana spojrzeń Kurczę, tak nakręcić, to nie lada wyzwanie. Wniosek nasuwa się jeden: Tych dwoje musi połączyć coś mocnego - nie ma bata .
|
|
|
Post by Matthias on Nov 16, 2020 20:06:32 GMT
Przemyślenia po Odcinku 2Jakby złapał syf, to by się opamiętał chłopina A widzisz. A ja nie oglądałem, ale zawsze zwracałem uwagę nad ten nagle powiew wiatru, nawet w pomieszczeniu zamkniętym - i tłumaczyłem to po prostu - klimatyzacją . No, esemeski niektóre były dosyć pikantne . Poszukują się w tłumie, a jeszcze Meera zastanawiająca się nad tym, jak nazywa się Haider, i ten jego potem uśmieszek - jakby chciał powiedzieć. "Hej Maleńka. Jestem Bond. James Bond." Tak mnie to rozbawiło. "A Ty skąd wiesz?!" - normalnie jakbym widział swoja ciotkę, która się dowiedziała o rozwodzie córki drugiej ciotki, chociaż ze sobą nie rozmawiały i nigdzie miało to nie wypłynąć dalej To była super scena. Papryczka ostra - papryczka, nie ty . I to EXCUSE ME Meery . Jajka na śniadanie - dziękuję, ja się nie skuszę . Jak tak patrzę, to serduszko mi szybciej bije, gdy na nią spoglądam A to oznacza, że Haider Ali Khan też musi to samo czuć. serduszkoo serduszkoo serduszkoo serduszkoo serduszkoo
|
|
|
Post by Matthias on Nov 22, 2020 10:39:14 GMT
Przemyślenia po Odcinku 3Już mi się to podoba. Avantika widząc "nieznajomego" zaczyna się gubić, ciśnienie rośnie, a Meera to dostrzega. W turkiszu to nikt by na nic nie zwrócił uwagi zapewne. I dopiero po 10 odcinkach by wyszło na jaw, kto zacz . A nieznajomy nasz to Samir. Ciekawe, co go łączy z Avantiką. Ooo, kontynuacja tych pikantnych sms-ów serduszkoo i.imgur.com/nzEswgi.pngTa pani chyba nie spodziewała się, że aż tak szybko dojdzie do tego i.imgur.com/YSSOZ9R.pngA tu proszę. Rach ciach, i już są w sypialni pana Hadiran . No cóż. Wiem, że to język Hindi tam przewodzi, ale ten angielski, to taki dla mnie - zabawny. Cieszę się, że zna, ale jak wymawiała słowo "BROKEN", to myślałem, że coś się popsuło w łazience Ale przynajmniej nadrobili to pięknymi scenami serduszkoo. A rano, co? Budzimy się - nie pamiętamy gdzie jesteśmy. Świeżo po % serduszkoo i.imgur.com/Y2mlrJ1.pngI do tego jeszcze Haider w 100 różnych tonacjach Ciekawe, czy on tak krzyczał: U-u Meera. Uuuu Meera .
|
|
|
Post by Matthias on Nov 22, 2020 10:41:45 GMT
Przemyślenia po Odcinku 4Ha ha, ona ma naprawdę takie mordercze spojrzenie. Powiesz raz jeszcze coś, a wezmę nożyczki i ... Rozmowa Tanyi z Meerą była po prostu przezabawna. Haider próbujący ratować sytuację, i utwierdzać biedną dziewczynę w przekonaniu, że tej nocy spali ze sobą . A Tanya i jej uśmieszkiem pod nosem - no cóż. Wierna przyjaciółka. "Nigdy nie wykorzystałbym pijanej dziewczyny." - czyż to nie urocze? Ha ha. W innych produkcjach zagranicznych od razu by pierwsze co zrobili, to wskoczyli do łóżka i w ogóle . i.imgur.com/PctDDct.pngNo na to mógł wpaść tylko i wyłącznie genialny "Pan Haider"... Oczywiście, żeby sobie chyba popodziwiać cudeńka kobiece... I jeszcze te miny ich i rozmowy - Haider to by wyskoczył z tych ciuszków od razu przed Meerą . i.imgur.com/2rjn9qP.pngChwila, kiedy Haider okrywa Meerę Cholipa. Ale to była cudowna scena romantyczna . Najpierw jej uśmieszek tryumfu, a potem, gdy ten wytłumaczył jej co się stało, poczuła się zmieszana. Chyba naprawdę nie czuła, że jej się coś odczepiło . A Haider od razu azymut wziął i ruszył w tan . Nie wierzę... Wniósł ją do sypialni, i zrobili burdel... Ha ha. A ten bagaż jeszcze, i krew... DRAMAT! I to przemówienie na końcu Sida... No cóż. Haider chciał na chwilę zapomnieć o wszystkim, a tu proszę. Ktoś zawsze musi wtrącić swoje trzy grosze .
|
|
|
Post by Matthias on Nov 22, 2020 10:44:41 GMT
Przemyślenia po Odcinku 5 Osobom poniżej 18 lat, zabrania się oglądać tego serialu Cholipa. Nie spodziewałem się, że przyjaciela Haidera i Meerę coś łączy, skoro ona znajduje się na jego tapecie. I to w jakim powiększeniu I oczywiście, żeby Haider się nie dowiedział, coś musi mu przerwać. A tym czymś jest... Pokojówka No cóż, laptop spadł i się wyłączył. Cud, że matryca nie poszła, bo nasza Meera miałaby setki pasków i.imgur.com/6tYoMLc.pngKurczę pieczone. Czyli mamy potwierdzenie. Raza - najlepszy przyjaciel Haidera, był zakochany w Meerze, ale... Czy ona go kochała? I jeszcze te kolczyki matki, podarowane Meerze... Co tu się dzieje, ja się pytam?! Dobrze, że zmieniła je, bo Haider od razu by je rozpoznał i rozpętałoby się piekło. i.imgur.com/UVsIRkv.pngNo proszę. Książę i Księżniczka - razem. On to chyba pożera ją w całości, jak tak spogląda na nią . Avantika... Jak mogłaś nie rozpoznać Haidera od tyłu... Każda dziewczyna, chciałaby się znaleźć na miejscu Twoim i chronić jego tyły. Meera nie mogła porozmawiać z Haiderem, to Haider potem w ramach przeprosin przyszedł nad basenik i.imgur.com/uwLE63X.pngPoczochrasz mnie, Meera? Jeszcze taka piękna piosenka OHA! i.imgur.com/QmO29XP.pngNo i się na końcu popłakała dziewczyna... Ukryła noc. Wiedziała czego pragnie serce, rozum co innego chciał. Ciekawe, co wyjdzie w 6 odcinku
|
|
|
Post by Matthias on Nov 22, 2020 10:47:08 GMT
Przemyślenia po Odcinku 6"Ta noc była najpiękniejszą nocą, w moim życiu... a ona nic nie poczuła?" Oj, Haider. Tamtej nocy wydarzyło się wiele, nawet chwilami się zastanawiam, czy nie za dużo nawet . No, ale w końcu, Haider jesteś . i.imgur.com/fFOO9ap.pngWszyscy polują na "kanapkę" Haidera Ależ on wpatrzony jest w tę Meerę... Jakby mógł, to by przeskoczył ten stolik i od razu był przy niej i.imgur.com/F1cXexH.pngNie spodziewałem się, że będą się droczyć. Ale na szczęście głos Meery zdziałał cuda i uleczył i ukoił serce Haidera i.imgur.com/PdI9aSy.pngI... Znowu mogli pójść do łóżka. Ale tym razem bez większych pikantniejszych scen. A szkoda. Bo tak to serce by widzom szybciej zabiło Ale co najważniejsze, Meera odważyła się wyjawić to, co w niej siedziało od dłuższego czasu. Bardzo mnie poruszyło to, o czym mówiła Meera. Śmierć rodziców, i to, że mimo kłótni, ojciec skoczył ratować matkę... To się nazywa miłość, chociaż się obwiniali i krzyczeli na siebie... Współczuję Meerze... Ale nie rozumiem zachowania Haidera. Czy aż tak wziął do siebie słowa Avantiki? Czy to on odpowiada za śmierć Razy? Co tam się u niego wydarzyło w przeszłości, że tak potraktował Meerę? Oj, Haider. Masz u mnie minusa.
|
|
|
Post by Matthias on Nov 28, 2021 13:24:43 GMT
Przemyślenia po Odcinku 7Nie rozumiem Cię, Haider... Jak możesz powiedzieć coś takiego kobiecie, dla której Twoje serce szybciej bije... Chyba się zagalopował ze swoimi słowami. Nie dziwię się, że sprzedała mu liścia. W końcu, jak mógł postąpić tak z Meerą... Przeleciał ją, a teraz takie słowa. Nie jednego, a kilka powinna mu sprzedać. A prezentem kopnięcie między nogi, żeby sobie przypomniał to, co ma, i to co użył poprzedniej nocy. Co za gościu. Każdy ma problemy, ale jeśli się ma kogoś, z kim można o tym porozmawiać, to niech to zrobi właśnie z Meerą. No... Z tą akcją na cmentarzu, i jazdą samochodem to się nie postarali. Nie chodzi mi o scenariusz, a po prostu o jakość... Widać, że komputerowo robione. O proszę. Ktoś tu gra w butelkę I nie ktoś, a wiele ludzi . Widać, dobrze chcą się bawić, a GOŚĆ się nieźle zabawił gdzieś na mieście. Jeszcze zapewne prowadził samochód. Nabity jak PKS... Haider, staczasz się człowieku. Pogrążaj się dalej... No, a finał zasponsorował nam niemałe emocje. Haider odprawiał modlitwę, wyznał Meerze wszystko co czuje. Chyba jednak nie odjedzie... Czuję, że zostanie. Pytanie tylko, jak się będzie układała między nimi relacja No i końcówka z ciocią i Haiderem bardzo wzruszająca . Serce się kraje, ale widać, że naprawdę Haider i Raza byli z sobą zżyci .
|
|
|
Post by Matthias on Nov 28, 2021 13:27:30 GMT
Przemyślenia po Odcinku 8No i Haider, po wysłuchaniu ciotki, która przemówiła mu do rozumu, postanowił zawalczyć o miłość Meery A on dla jak widać, również nie był kimś nieznaczącym Avantika, widząc kochających się ludzi, chyba poczuła w głębi serca, że nie jest w stanie znieść tego ciężaru, który ciąży jej na sercu. W końcu, okłamywanie ukochanej osoby, jest traktowane jak zdrada. Chyba, ktoś tu się nie spodziewał, że Riya wróci. I od razu jak Teletubisie "tulimy" Ale się kurczę kokietują, dokuczają, i droczą . Takie coś lubię . Haider próbuje spowodować zazdrość u Meery, a ona za wszelką cenę się broni przed tym. No i co? Winny Haider się tylko tłumaczy Uwielbiam to w serialach. A Riya jaka podekscytowana I na końcu jakie wyznanie miłosne Brakuje tylko notariusza, pieczątek i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! Meera i Haider - ALI KHAN Together Forever! Ale szybko zleciał mi ten odcinek. Szczególnie zjednoczenie się kobiet, które przespały się "za czasu serialu" z panem Haiderem .
|
|
|
Post by Matthias on Nov 28, 2021 13:30:28 GMT
Przemyślenia po Odcinku 9Rozpoczynamy odcinek od... Haidera i Meery Nie ma to jak prysznic z samego rana. Najwidoczniej Haider poczuł, że Meera się wczoraj nie myła, i zagwarantował sobie i jej, pobudkę z samego rana Avantika i Sid... Avantika, Sid chyba miał rację, mówiąc, że nie powinnaś była brać i mówić tego przy wszystkich. Postawiłaś biednego chłopaka pod ścianą. Więc nie dziw się, że powiedział tak, a nie inaczej. Aczkolwiek szkoda tych zaręczyn. W końcu - tyle przygotowań, goście się zjechali czyt. przyjaciele... Kolejna scena, której nie da się opisać słowami Tu trzeba po prostu patrzeć i oglądać... I się radować A teraz ona kładzie swoją głowę, na jego kolanach Ale to romantyczne I jeszcze przytuliła się do jego ramienia Jejciu - ależ to wszystko jest cudowne . No i ostatnie 10 minut, to po prostu jeden wielki galimatias. Akcja się tak rozpędziła. Avanti i Sid wrócili do siebie - dość krótko trwało to rozstanie... Ale co najgorsza Haider i Meera... No i miałaś rację Sunehri z hasłem do komputera. Data urodzin Meery . No tego to się nie spodziewałem. Ale jakiś związek musiał być pomiędzy Razą, a Meerą. Widzieliśmy już wcześniej na pulpicie jej zdjęcie. Więc, teraz Haider rozwiązał zagadkę. My jeszcze nie... Raza i Meera byli razem? Jeśli tak, to ona go rzuciła, i on popełnił z tego powodu samobójstwo? Ale to dlaczego w takim razie Haider jest "główną" przyczyną tego? Meera nic nie wspominała o Razie, i o wspólnej przeszłości. Czy dla niej to nic nie znaczyło ? Mam nadzieję, że to wszystko wyjaśni się w finałowym odcinku
|
|
|
Post by Matthias on Nov 28, 2021 13:32:52 GMT
Przemyślenia po Odcinku 10 - FINAŁNo i finałowy odcinek rozpoczynamy od sceny, gdzie zamiast facet ma biec za samochodem, to nasza Meera biegnie... O rajuśku. Haider - powinieneś był porozmawiać z Meerą. A nie uciekać. Ucieczka w niczym Ci chłopie nie pomoże. No i mamy Londyn. Tak myślałem, że poleciał do Londynu, a bilet Meery podarł, żeby nie mogła za nim polecieć. A teraz ciocia dzwoni po sześciu miesiącach, z informacją o zawale. Chociaż w ten sposób mogła się skontaktować z tym "frajerkiem". Czyli Meera go aż tak dobrze nie znała. Chłop myślał, że podchodząc i proponując kobiecie zamążpójście, ta spełni jego oczekiwania. Mam wrażenie, że Raza był takim jeszcze "dorosłym dzieckiem", które za rączkę trzeba prowadzić, i pokazywać to tu, to tam rzeczy i wszystko mu tłumaczyć krok po kroku. Meera nieświadoma była tego, że on się w niej po prostu zakochał - i teraz można zobaczyć, do czego prowadzi zakochanie się . Miłość jest czymś pięknym, ale czasami prowadzi do zguby. Haider w końcu też zrozumiał, że niesłusznie "oskarżył" Meerę. I na 6 miesięcy się rozstali. Tylko tyle, i aż tyle. No ta od razu z grubej rury zasadziła. A może to bebek? . To jest ciekawe, że przez całą drogę, zajechała obok rezydencji Haidera. Czysty przypadek? Idealna droga? Czy niezmierna ciekawość? I dojrzała światełka Ktoś tam jest, a tam... Scena jak z początkowych odcinków. Zapalone lampki, wzruszenie nie mające końca. 10 odcinkowy serial, i mieliśmy w nim dosłownie wszystko. Dramat, Seks, Pocałunki, chwilami komedię, miłość, przyjaźń, zdradę... Czyli wszystko, bez czego serial nie może się obyć. Szkoda, że ta przygoda trwała tak krótko. Jedynie 10 odcinków, ale to jakich . Finał mnie nie zawiódł, aczkolwiek czuję, że czegoś mi zabrakło w nim. Może za mało Haidera i Meery? Albo za dużo przerw. To tylko 20 minut było do zagospodarowania, a przez pierwsze 6 minut niezbyt wiele się wydarzyło. Piosenka była, gonitwa za samochodem... Nieważne. Ważne, że skończyło się dobrze . Ja jestem zadowolony z przebiegu tego wszystkiego, i mam nadzieję, że będą żyli długo i szczęśliwie .
|
|