Quererte Asi - Kochać To Za Mało (2012) Novela TV

Entrada: youtu.be/5WrMZWfUa0Y

Promo: youtu.be/g0ZSa0zez-E

“Saga, ktora pokochali widzowie na calym swiecie” - leze i kwicze!

I jaka ta telka?
Ogląda ktoś?

Ja oglądam, a dokładniej wykorzystuję pakiet skoro za niego zapłaciłem i chyba 15 stycznia się z tą telką pożegnam.
Średniak co najwyżej. Jest strasznie przegadana. Główny wątek opiera się na pieniądzach, a dokładniej spadku protki. Dodatkowo brakuje tu postaci z 'charakterem/pazurem'. Oprócz drugiej pary Javiera i Sylwi na próżno szukać tutaj kogoś normalnego. Protka bez ikry, czasem zdarzy jej się podnieść głos, ale ogólnie zgadza się na wszystko. Prot jest dumny do bólu - zdenerwował się na nią nawet za to, że kupiła za własne pieniądze wentylator, bo klimatyzacja się zepsuła. Nie miałem wygórowanych oczekiwań, ale i tak z odcinka na odcinek jest słabiej. Mowa jest ciągle o wspomnianych przeze mnie pieniądzach. Druga para choć lepsza, to mają scenkę na odcinek. Jest jeszcze pewne małżeństwo, które rozwodzi się od 15 odcinków i w KAŻDYM mówią jedno i to samo, jak nakręceni. Już na pamięć wiem, że Marisela zacznie mówić o tym, jak jej brakuje seksu i jaki to jej mąż jest aseksualny. A cała młodsza obsada to dno. Od jakiś 20-25 odcinków ciągnie się wątek tego, że chłopaki chcą 'zaliczyć' dziewczyny, a one chcą się 'zabawić' chłopakami. Ich wątek opiera się od początku jedynie na szybkim seksie, przez te ponad 30 odcinków prawie nie zna się ich charakterów oprócz naprawdę niewielkich szczególików.
A, zapomniałem wspomnieć o villanie. Jest beznadziejna. Zapowiadała się mądra villana, która każdego owinie sobie wokół palca, a wyszło tak, że ze swoim sługusem przez kilka odcinków rozmawiają o jakiś bezsensownych sprawach, jak wspomniany przeze mnie już kilka razy majątek czy ślub Pauliny.

W skrócie: Średniak... 5/10
Ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie, niektórym może się podobać.

Faktem też jest niestety, że w ostatnich 10 latach Azteca miała nie więcej niż 3-4 "hity" - z czego ostatni i największy - Gąska z Acapulco - już był w TV4.
Inne tytuły warte uwagi są z lat 2010-12, to: "Profugas del destino", "La Loba" (hit), "Emperatriz" (hit), "Cielo Rojo" (hit). Potem były już tylko usilne próby stworzenia prawdziwego hitu, pożal się Boże remake "Kobiety Judasz", kolejna telenowela Gabrieli Spanic, gdzie samo nazwisko aktorki nie wystarczyło i tak szli coraz bardziej ku przepaści, kończąc seriale po 90-105 odcinkach i biorąc się za kolejny pomylony projekt. Jeżeli kolejna telenowela Noveli TV nie jest jedną z tych, które wymieniłem, to bójcie się.

Co do "Quererte asi" - inny projekt Vonna - "Vivir a destiempo" to też telenowela przegadana i tak powstało 150 odcinków. Zero akcji.
Vonn w każdej telenoweli umieszcza dużo bohaterów młodzieżowych na drugim planie, problem w tym, że zupełnie sobie z tym nie radzi: nie wie, jakie problemy ma młodzież, jak się zachowuje, wyraża itd. Tym samym, młodzi raczej tylko romansują, ewentualnie znajdą się jacyś odchyleńcy u których ciężko dopatrzyć się choćby odrobiny wiarygodności.

Nie wiem, co musi dziac sie ze scenarzysta, aby pisac takie “przegadane” scenariusze. Akcji prawie brak, a kazda kolejna scena to rozmowa o tym samym.
Atahan, ja obejrzalem “Emperatriz” gdzies do 50. odcinka, a potem troche bardzo zmienili bieg historii i mi sie juz nie podobalo.
Ogladalem w tym samym czasie “Cielo rojo” i ta historia byla bardziej udana, chociaz nie powiem, duet Bernie Paz & Gabriela Spanic bardzo Aztece sie udal. “Emperatriz” to troszeczke jest jak produkcja starego, dobrego Univision: intrygi, seks i plaskacze.

Marcoss, Vonn ma w swojej karierze hity jak i sromotne porazki. Chyba ma po prostu lepsze i gorsze okresy w trakcie pisania scenariuszy i to sie przeklada na jego prace, co widac po tytulach.