The Devil Judge (2021)

Podobał mi się pierwszy odcinek. Aktorstwo wszystkich na plus. Wizualnie drama robi wrażenie już od początku, zwłaszcza rozmach scen, jakby oglądało się film, nie serial. Fabuła jest szybka, praca kamery dobra, przejścia między scenami płynne. Scenariusz jest interesujący, 1 odcinek zaintrygował jakie cele przyświecają co niektórym postaciom. Zwłaszcza główny sędzia Yo Han jest nieodgadniony: kieruje nim jedynie chęć władzy, (ludzie ze sprawy sądowej i ich tragedie go nie obchodzili) ? A może ma jakieś pozytywne uczucia, słabości i jego działania są osobiste, bo tak naprawdę mści się na konkretnych osobach ? Było coś o śmierci w rodzinie, że jest bogatym dziedzicem. W ostatniej scenie kiedy patrzył na Ga On wspominał inną osobą, podobną do Ga On'a ? Kto to jest/był ? Czy YH jest świadomy, że Ga On go szpieguje i tak naprawdę go to nie obeszło, bo cokolwiek by robił nielegalnego, to nie da się tego udowodnić ? Drama mnie zaintrygowała, czyli jest dobrze. Najbardziej interesuje mnie historie dwóch głównych bohaterów, z kobiecych: 3 młodej sędziny, która jest fanką YH