Yargı - Proces Sądowy | Wyrok | Ay Yapim 2021

Jeśli jest tu ktoś z administracji/tłumaczy należących do grupy, która zdecydowała się na ten jakże wspaniały krok, to naprawdę bardzo dziękuję
Czuję się, jakbym dostała wymarzony prezent, a pomyśleć, że to tylko serialik

Wyniki odcinka 11 rewelacja, dzisiaj zrobię mały przegląd, ale chyba obejrzę jeszcze raz odcinek 10, mimo że widziałam już cały z napisami angielskimi.

Odcinek 11.

Oj to się nam znów zapętliło, skomplikowało.
 Zacznę od środka , nie wiem dlaczego , ale byłam pewna , że w tej jaskini gier, handlu , fałszywych dokumentów z ciemności wyłoni się dziadek Cinara Widać, to gruba ryba w tym biznesie, skoro czekano aż wyjdzie na wolność, aby na nowo zacząć kierować grupą przestępczą.

A Cinar, choć jest szczęśliwy, że sytuacja w domu się poprawiła i choć wie, że własnego porządnego ojca wciągnął we współodpowiedzialność, to dalej nie ma zamiaru zrywać z dawnym życiem
Jest niewinny, nie zabił Inci, pomagał jej, w szamotaninie z Zaferem bronił własnego życia, no ale trup ( o ile Zafer naprawdę nie żyje) zniknął. Dziadek nic nie wie, ale Engin dobił go zdjęciem ojca Ceylin i to go obciąża, jako tego który  Zafera widział  ostatni.
Panicznie się boi Engina i tego, co ten świr może zrobić i teraz zamierza uciec.

A jak widzimy świr, może bardzo wiele, na każdego ma papiery i o  wszystkich wie niemal wszystko .

Owszem, wcześniej sporo dowiedział się przypadkiem od Inci, ale teraz?

Jest to niemożliwe, żeby był wszędzie tam, gdzie akurat coś się działo, co będzie atutem w jego rękach. Nie mógł być wszędzie, więc kto na jego polecenie śledził dzień i noc wszystkich i jeszcze robił fotki ,

Na Engina bez obrzydzenia nie da się patrzeć i jeszcze Erenowi kłuje w oczy córką. Jego cynizm, pycha, pewność siebie pchają człowieka do tego , aby rozpłaszczyć mu buźkę na ścianie.
Biedny Eren, tak mi go było żal...
Wszystkich psychol doprowadza do szału, kpi i tylko momentami czuje się osaczony, jednak za chwilę następuje odbicie i znów snuje swoją pajęczą sieć

Cioteczka  to też diablica (podoba mi się aktorka i jej gra), ma okazję odegrać się na siostrze i szwagrze.
Lacin jest bezdennie głupia, słaba, nie mogę pojąć , co ją trzyma przy Yekcie, który ma ją za nic. 
Okazuje się, że niechęć do siostry wzięła się z zazdrości Lacin o męża. Seda mówi, że traktowała Yektę , jak ojca do którego można było pójść po radę i pomoc, ale Lacin uważa , że to nieprawda

No i w tym momencie, gdy po rozmowie z Enginem, poszła wypełnić polecenie Yekty, jest u mnie kompletnie przegrana
Zaś Engin powiedział jej na widzeniu prawdę. Matka zostawiała go zawsze w pół drogi. I nigdy go tak naprawdę nie broniła przed ojcem. Historia z szafą , w której Yekta zamknął dziewięcioletniego Engina bez jedzenia i picia , przerażająca sama w sobie, staje się jeszcze gorsza, gdy dowiadujemy, się, że Lacin z małym dzieckiem rozmawiała przez drzwi tejże szafy   
Wiemy, że Yekta nie chciał dziecka.
Zna on szwagierkę, wie , że jest ambitna czy kupi ją obietnicą własnego biura w Stambule

Nasi protagoniści dalej nie mogą dojść do pełnego porozumienia, ale , gdy w końcu Ceylin się przełamuje i idzie się wypłakać na ramieniu Ilgaza, ten odsuwa się :"Chciałbym cię objąć i przytulić, całować, ale wiem, że  kiedyś nie będziesz chciała spojrzeć mi w twarz". 
Trudna i ciernista droga przed nimi. Rzeczywiście , Ilgaz wie to, co pogrąży znów jego rodzinę w oczach Ceylin.

Na koniec Pars. Zna Yektę i jego ciemne sprawki,  za niego także (przez siostrę, która w Ankarze dała się urobić) wziął się Engin. Może nie tylko ją , ale i jego - jeśli  Pars nie skieruje sprawy do sądu  -  czekać utrata prawa do wykonywania zawodu....

  

m0ck i zacząłeś oglądać Wyrok? .

Matthias, nie jest to bynajmniej przyjemny dziadunio i nie tylko nabruździł w przeszłości własnej rodzinie, ale i rodzinie pani adwokat, która zginęła przez niego. Jak widzimy, on dalej działa w szemranej strefie i wiele może. Na pozór miły, ale chowa swoje kły. Jest bezwzględny.
A za co siedział, to chyba nie było powiedziane , chyba że przegapiłam.

Zostałam wywołana do tablicy i naprawdę chciałabym odpowiedzieć na to pytanie, ale naprawdę nie wiem. Chyba nie powiedziano wprost, za co dziadek siedział

Musiało to być coś dużego, skoro był w więzieniu 10 lat, ale raczej nie morderstwo z premedytacją, bo za to siedział by pewnie jeszcze dłużej. Może rzeczywiście brał udział w wypadku, w którym zginęła rodzina sędziny? Ale wówczas to nie ona by go sądziła, a zdaje się, że to właśnie ona wydała wyrok. Chyba że coś pomieszałam?
Metin wcale nie wygląda, jakby tego ojca nienawidził. Owszem, trochę nie ma teraz wyjścia, ale mimo wszystko w jego spojrzeniu i zachowaniu nie widzę aż takiej wrogości. Kiedy Ilgaz po raz pierwszy poszedł do dziadka do więzienia, naprawdę myślałam, że Metin go szczerze nienawidzi. Ilgaz traktował to wszystko bardzo emocjonalnie, a po Metinie jakby wszystko spływało.


W weekend obejrzałam odcinki 10 i 11, niestety na live 12 już się nie załapałam. Mam nadzieję, że nadal trzyma w napięciu.


Dobrze, że zaczęło się coś dziać w wątku Nevy, bo dotąd była totalnie nijaka. Ale z drugiej strony jestem szczerze zniesmaczona tym, że każdy, czy to adwokat, czy komisarz, czy nawet sędzia, ma coś za uszami. Prokuratorzy (Pars i Ilgaz) chyba narazie czyści, aczkolwiek nie jak łza. Ilgaz wie, co zrobił w przeszłości Metin i milczy. Pars raczej też nie pozwoli, by machlojki Nevy wyszły na jaw, ale zobaczymy.

mira - no właśnie nie pamiętam, czy było wprost powiedziane. Wydawało mi się, że tak, ale teraz tego nie znajdę
z wiadomych powodów. Jakby był sądzony za wypadek, to sędzina nie mogłaby osądzać Może machlojki jakieś.
Zobaczymy, czy z czasem to wyjdzie . Bo jak nie, to trzeba będzie się cofnąć do wcześniejszych odcinków .

I zgadzam się - ja również się cieszę, że nieco bardziej rozwinęli wątek Nevy. Obawiałem się, że stanie pomiędzy Celinką a Ilgazem,
ale na chwilę obecną nie jest tak źle. I w dodatku ona także maczała palce w czymś złym, więc tak łatwo się z tego nie wywinie.
Każdy ma. Ale najmniej ma bodajże Eren za plecami, bo był nieświadomy tego, że ma córkę.

"Wątpliwość jest korzystna dla oskarżonego" - ważną rolę zaczyna spełniać książka pani profesor .

Usilnie  zabiega o nią Engin i studiuje w celi.

A jak wiemy wątpliwości jest masa....mało tego, ze Engin ma dowody, to jeszcze może wszem i wobec wskazać na wątpliwości, dotyczące zachowań wszystkich osób wokół niego

Merdan Kaya urasta do roli ważnego gracza, którego przestraszył się nie na żarty  chojrak Serdar, będący na usługach Engina.

To on bez przerwy śledził Cinara i to on wraz z kumplem ze sklepu zakopali zwłoki w lesie. One wcześniej czy później zostaną odkryte, bo już jedna psina na spacerze coś wąchała w tym miejscu ....chyba , że przerażony Cinar opowie dziadkowi wszystko z najmniejszymi szczegółami... 

Odcinek 12.

mira, na to wygląda, choć nie padło imię Zafer, tylko Serdar zadzwonił do Engina i powiedział, że porządek ze zwłokami został zrobiony, a ponieważ pokazane jest , jak on cały czas śledzi Cinara i Zafera  (on też przesłał fotkę na nowy telefon Cinara), więc myślę, że to ojciec Ceylin. 

Serdar to gnida, ale panicznie boi się dziadka Merdana.

Natomiast Cinar cały czas mnie denerwuje i szkoda go, i nerwy biorą , gdy on chce robić po swojemu i wiać za granicę, chociaż ojciec dobitnie mu powiedział, że nie ma prawa opuszczać miasta, bo to będzie działało na jego niekorzyść.
Mam też nadzieję, że po wstrząsie jaki młody przeżył , gdy znalazł się w dzielnicy Zafera i zobaczył porozwieszane jego zdjęcia, opowie z detalami dziadziusiowi i ten jakoś wyciągnie z dołu, tyle , że czas mija, do 18:00 zostały trzy godziny  Jak to ze spokojem oświadczyła Parsowi Seda :"Tik tak, tik tak...", która nie przyjęła jego oferty - biuro w Stambule. Twarda z niej zawodniczka.

Wszyscy nerwy mają naciągnięte , jak postronki .

Neva wpadła w taką histerię, że zasłabła, błaga brata, aby wydobył ją z tego, ale widoków nie ma...W każdym razie zamknęła się i nikogo nie wpuszcza.....Pars przerażony jedzie do jej domu....

Kolejna panika i próba samobójcza - Parla. Po dopingu zdobyła z drużyną medal, ale Engiś czuwa. przesłał kwiaty ze złowrogim bilecikiem , a potem zadzwonił do Ceylin z życzeniami zdrowia dla siostrzenicy

Ceylin po pierwszym szoku i szale, spowodowanym wyjawieniem prawdy o tym, że Metin wsadził jej ojca do więzienia ( komisarz dał się wrobić, ponieważ potrzebował pieniędzy na leczenie żony), na nowo zaczyna pracować z Ilgazem.

Z powodu Engina i Eren ma problem. Mąż Ozlem, kryminalista, nie wie, że pyskata nie jest jego córką, wystarczyło mu to, że widział Ozlem z Erenem, pobił ją do nieprzytomności.

Ciekawe czego szuka Engin w książce, którą tak zachłannie czyta i zaznacza stronice....

Nie wiem, jak to jest, że jak mnie się odcinek mniej podoba, to oglądalność wzrasta, a jak wydaje mi się, że będzie wzrost, to spada

Oglądałam live i szczerze mówiąc, poza ładnymi scenami protów i zaskakującym zakończeniem, nie działo się nic specjalnego, wręcz trochę wiało nudą. Ale może zmienię zdanie, jak obejrzę z napisami.

CD,odcinek 13.

Coraz większą rolę odgrywa Merdan Kaya. okazuje się, że to profesor i autorka książki wsadziła Merdana za kratki.
Dziadziuś przeszukał pokój pani adwokat Sedy, zabrał wszystko, co uznał za ważne, łącznie ze zdjęciem małej dziewczynki - córki pani adwokat.
To będzie główny atut w szantażu albo ona zrezygnuje z prowadzenia sprawy siostrzeńca, albo ... .
Serce matki zadrżało, nie ma nic ważniejszego niż jej córeczka.

Dziadek nie lubi gróźb - jak mówi - on woli przedstawienia. Seda ma się dowiedzieć, gdzie zakopano zwłoki Zafera, bo inaczej..
.
-Jeśli zamkniesz buzię na kłódkę, to dlaczego ja mam działać?

Wcześniej , Ceylin pokazała jej, Parlę, która chciała popełnić samobójstwo :

- Ty sobie nie zdajesz sobie sprawy, jak niszczysz życie ludzi.
-  Ty jesteś nietaktowna  Ceylin, Engin  w tej chwili walczy o życie...Nie ma w tobie odrobiny ludzkich uczuć!
- Ten gad zabił moją siostrę,
- Wstawaj, pokażę ci , co to jest brak człowieczeństwa. Widzisz tę dziewczynę, to jej przysłałaś kwiaty z biletem od Engina, teraz walczy o życie.
- Przepraszam...ja nie wiedziałam....
- Czego nie wiedziałaś, gdy niszczyłaś życie ludzi  o czym  myślałaś w swojej zarozumiałości....

Trzeba powiedzieć, że to podziałało. Seda mówi Enginowi, gdy ten odzyskał świadomość, że ona rezygnuje, potem  jeszcze musi się wyspowiadać Parsowi , dlaczego książka, którą czytał Engin ma też jej odciski palców...a jej tę książkę ukradziono

Eren z kolei miota się z mężem Ozlem. Ona nie złożyła skargi po pobiciu, mało tego Defne też mówi, że stanowią dobrą rodzinę. Chore to jest , ale Eren ma związane ręce i damskiego boksera trzeba wypuścić.

Ładnie w tym wszystkim zaczynają dogadywać się Ceylin z Ilgazem  Wspólna kolacja, żarty, w końcu zasypiają w biurze Ceylin objęci, choć w ubraniach, bo było zimno

Zakończenie mocne. Ceylin porzucona w lesie a w ręku ma pistolet

Podobno aktor, wcielający się w rolę Engina, odchodzi z serialu.
Czyżby postąpiono tak dlatego, że przyćmił głównych bohaterów?!
Reytingi spadną na łeb, na szyję...

No wiesz, zamiast obserwować Ilgaza i Ceylin, głównych bohaterów, to wszyscy zachwycają się Enginem 😄😂 Loczek, Kędziorek - jak zwał, tak zwał. Jeśli to prawda, że odchodzi, to sens traci jak dla mnie większość wątków, które się dzięki niemu rozpoczęły... I nie skłamię mówiąc, że jego odejście może spowodować pierwszy poważniejszy upadek...
Oby to nie była prawda.

W przyszłym roku ma zostać wydana płyta z utworami ze ścieżki muzycznej Yargi.

Odcinek 13

No i rozpoczynamy odcinek od snu naszego Kędziorka. Aj, śpij, śpij. Tylko nam graj dalej.
Bo bez Ciebie, to już nie będzie ten sam serial... Engina zasypia, zjawia się niespodziewanie Neva.
Niespodziewanie? A może i spodziewanie. Skoro braciszek nie mógł niczego załatwić w jej sprawie, to
postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Ale jak widać, jej spotkanie i Engina nie mogło mieć miejsca.
I w przeciągu 10 minut praktycznie każdy dowiaduje się o "wypadku" Loczka. Yekta, Pars, Ilgaz...

Merdan, co Ty knujesz? Wiem, że ratujesz życie swojego wnuka, ale żeby włamać się do apartamentu Sedy? No też coś!
Znalazł filmik i fotografię małej dziewczynki, córki...

Bardzo podobała mi się scena Ceylin z Sedą. Dziękuję julia za przetłumaczenie fragmentu tej sceny.
W końcu sumienie powoli zaczęło jeść Sedę od środka. Widok Parli pod respiratorem zrobił swoje.
Najbardziej niezrozumiałą dla mnie kwestią pani Adwokat było... "Nie wiedziałam."...
Jak mogła nie wiedzieć, ja się pytam?! Jak mogła nie wiedzieć?! I bardzo dobrze wytłumaczyła jej Ceylin...
Zrobiła to, o co została poproszona przez Engina. A ten kazał "skrzywdzić" dziewczynę. Rodzina prawie umiera
ze zmartwienia, a ta mówi, że nie wiedziała, iż jej czyn sprowadzi na rodzinę Parli, jak i na samo to dziecko katastrofę.

Merdan i Seda Mistrzowska scenka. Merdan Kaya, który zagościł w tej jakże cudownej książce...
Seda od razu wiedziała kto jest przed nią. Nie grozi, lecz grzecznie tłumaczy. Merdan u mnie zaplusował. On tak się
dobrze wciela w swoja grę. Nie widać po nim nic, co by sprawiało, że się boi, albo coś w ten deseń. Rola specjalnie
stworzona dla niego! Czyli to córka, ale adoptowana...

Wnuczek i Dziadek zacieśniają swoje rodzinne więzy coraz bardziej, Neva wyjeżdża od Parsa z adwokacikiem Yekty,
który był w przeszłości związany z Celinką, Yekta robi wszystko, aby dowiedzieć się, kto wyrządził krzywdę jego synowi.

Celinka nam się spiła troszeczkę Szkoda, że w ubraniach wylądowali w łóżku... Mogłoby się coś więcej zadziać.

"Każdy już pluł i lizał tę książkę " - jak mnie to rozbawiło. Zebranie się w gabinecie Parsa zrobiło.
Wszyscy zademonstrowali jak przeglądają książki

Yekta oczywiście postanowi pomóc swojemu synkowi. Ten może grozić śmiercią, szantażować i w ogóle...
Ale jak jego otruto, nagle się załamał i oskarża cały świat. Psychika siada na całej linii.

I Bum! Wszyscy się zorientowali, że Engin będzie chciał uciec ze szpitala i to przy pomocy Yekty.
Jacy wszyscy są mądrzy... Celinka również. I jaka jest odważna. Ciekawe, kiedy dostała w głowę.
Oby tylko nie straciła pamięci całkowicie, bo tego starego odgrzewanego kotleta nie lubię...

Odcinek mi się bardzo podobał. Dużo się działo, i wątki wciąż można rozwijać dalej.
Mamy skromną obsadę jak na takiego rodzaju serial, i każdy z każdym ma jakieś zawiłe i wspólne historie.
Oby tylko nikt więcej nie postanowił zrezygnować z serialu...