Çöp Adam - Patyczak | OGM Pictures 2022

Odcinek 10.

Berrin w rozmowie z Peri czuje się pewnie:
"Byłam z Tamerem dziesięć lat, wiem kiedy jest smutny, kiedy źle się czuje, co sprawia mu przyjemność, jaką zupę lubi..."

Peri zaś nie pozostaje dłużna i twierdzi, że będzie miała mnóstwo czasu, aby się tego dowiedzieć.

Żona jest zdeterminowana, nie zamierza odpuszczać, jest gotowa na wszystko, mało tego w sytuacji kryzysowej jedzie razem z nim.

A w domu Sodoma i Gomora, ponieważ Meryem zatrzymała córkę Bulenta i przyprowadziła do rezydencji. Aysel szaleje, wyzywa dziewczynę, wyrzuca z domu. Podobnie Bulent, wypiera się, zdjęcie to fotomontaż, nigdy w życiu ...

W końcu przyparty do muru przez Tamera, przyznaje się.

 Aysel w spazmach rozpaczy.
A rodzeństwo przyjmuje przyrodnią siostrę bez wahania    

Dalej nikt nie mówi o prostym sposobie stwierdzenia ojcostwa

Ale...ale nie wiemy , jak sytuacja się rozwinie, bo dziewczyna jest pod wpływem szemranego faceta, który dzwoni do niej z zapytaniem, jak sytuacja
Czy przekonująca w swej rozpaczy córka Bulenta, jest nią na pewno czy też jest zmanipulowana i zastraszona.

Protka postanawia odejść. Idzie do Bulgin. Jednak Tamer nie odpuszcza.
Bójka w klubie, szpital, Peri przy nim, ale znów zjawiają się wszyscy....

Jest ciekawie.

Odcinek 11.

Podchodów ciąg dalszy. Peri usiłuje żyć z dala od Tamera, ale po bójce  w klubie, gdy on znalazł się w szpitalu, czuwa , nie chce mieć nikogo obok niego.
Posuwa się nawet do tego, że wyrzuca z sali  Berrin i Meryem.
Miewa chwile załamań, co odbija się częściowo na Bulgin,

Berrin nie ustąpi, ona ma swój plan i powoli go realizuje, zaczyna od tego ,że zamierza zorganizować Tamerowi  urodziny.
Starannie obmyśla wszystko, kupuje seksowną czerwoną suknię i zjawia się z córką w domu.
No i wyzwoliła się spod kurateli siostrzyczki, która jest wściekła, że nie zaproszono jej na przyjęcie. Jest wściekła także i z tego powodu, że mąż ma dość jej knowań i pazerności, przestaje słuchać

Bulent i Aysel przyglądają się przygotowaniom w domu, a Casanova kolejny raz pokazał , jakim jest ojcem - nie zna dat urodzin dzieci.

Do urodzin przygotowuje się także Peri.
Kupuje balony, , ozdabia jadalnię, przynosi produkty i stara się nie zauważać , że wszyscy chcą podstawiać jej nogę.

A sprzymierzone Berrin, Meryem i nowa siostra działają. Nowa wywabia Peri z pokoju, a Berrin z Meryem związują ją, zaklejają usta taśmą i zamykają z pokoju.

Gdyby nie Bulgin , która przyszła z prezentem, Tamer nie zorientowałby się , że Peri jest w domu. Teraz będą jej szukać....

Jaki wzrost w AB.

💥 W nowym odcinku serialu „Krupier / Çöp Adam” Tamer (Engin Altan Duzyatan) pozna bardzo ważną osobę.
Do obsady serialu dołączyła Tilbe Saran, która wcieli się w rolę psychoterapeuty. Ciekawe, że wcześniej grała rolę psychiatry
w serialu „Istanbullu Gelin".

💥 W niedalekiej przyszłości w serialu Çöp Adam" pojawi się postać matki Peri (Elcin Sangu) o imieniu Ipek.
W tę rolę wcieli się Lilla Gürmen, która pojawi się w 14. odcinku. Denis Madanoglu już zaczęła pisać scenariusz do nowych odcinków.
Reżyserem serialu jest nadal Cagri Lostuvali, z którym Denis pracowała przy serialu „Masumlar Apartmani”

@trollka niestety. Ja nie spotkałem się z mężczyzną, który byłby terapeutą, prócz przypadku w Kirmizi Oda.

✨ Tilbe Saran w nowym odcinku "Cop Adam".

Gencoglu i Madanoglu znowu się kręcą przy tym samym projekcie? Serialowi "W sercu miasta" nie wyszło to na dobre.

Moim skromnym zdaniem, serial nie jest zły i mnie dobrze się go ogląda. 
Do 'głównego', też nie mam zastrzeżeń. Na początku , wydawał mi się zbyt miśkowaty, jak na  na protagonistę, bez uroku osobistego, ale to nie ma być amant przyjemny dla oka, choć takich bardzo lubię.
Taki nie rzucający się w oczy facet, pracowity z traumą z dzieciństwa...

Zastanawiam się dlaczego tak jest, że tureckie seriale oparte na faktach nie mają się zbyt dobrze  Czyżby prawdziwe historie nie były interesujące?

Odcinek 12.

Jak ja nie cierpię tej harpii z zimnym wzrokiem i ironicznym uśmieszkiem . Ta seksowna suknia,  potrawy , które Tamer lubi i tort , nic z tego mnie nie przekonuje. Walczy o rodzinę, fakt, ale ujawnia też swój prawdziwy charakter skrywany pod delikatnością uśmiechu przez lata małżeństwa.
Za to , co zrobiła szalonej Peri tę jej sukienkę porwałabym na strzępy.
Peri jest stuknięta, to prawda, leczyć się powinna z obsesji i beznadziejnie zrobiła, gdy po uwolnieniu się z więzów i wrzaskiem zjawiła się w jadalni, gdy Tamer zdmuchiwał świeczki.
Dlatego też nikt jej nie uwierzył w to, co Berrin, Meryem i Dilber zrobiły.
Jestem ciekawa , kiedy wreszcie zdecyduje się pójść do psychiatry. Jeszcze trochę, a zrobi to , co obiecuje - zabije jego i siebie.

Pamiętamy pierwszy odcinek i suszarkę w wannie, która śmiertelnie poraziła męża i siostrę Peri. Tamer zaczął się zastanawiać czy przypadkiem , to Peri nie była szatańskim sprawcą wypadku.
To , co ich ciągnie do siebie jest niewytłumaczalne. Peri ma obsesję, ale i Tamer także. Z jednej strony, każe jej się wynieść z ich życia i domu, a z drugiej idzie do niej i namiętnie całuje
On pierwszy zdecydował się na terapię. Peri nie jest jeszcze gotowa i nie uważa , że jest jej to potrzebne.

Wyrzuty sumienia względem protki ma Dilber i to ona staje w drzwiach jej mieszkania. Ona jedna czuje, że ruda potraktowano podle.
Ciekawe , jak rozwinie się jej wątek, bo Bulent już działa , aby wykurzyć ją z domu. Dziewczyna ma dług i amoroso już wie o tym, no i szykuje swój plan.




 

Za mną 2. odcinek, a w scenariuszu dalej leje się woda. Nie rozumiem zachowania głównego - rodzicom, którzy mu od ust odbierali i zabierali w dzieciństwie wszystkie ciężko zarobione pieniądze, przychyla na starość nieba, ku frustracji swojej młodszej siostry, która wydarzenia z dzieciństwa przeżyła chyba jeszcze bardziej niż on… Naprawdę, nie wiem, co nim motywuje, nie widzę w tym sensu i logiki, tym bardziej, że on z rodzicami nawet nie rozmawia, w ogóle nie przebywa w domu, ma swoją rodzinę gdzieś, tylko lata całymi dniami po mieście z jojo i odwiedza Peri w bunkrze.
Swoją drogą, zamienienie u tureckiego łotra typowego gadżetu - czyli różańca - na jojo, to dość oryginalny pomysł. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
W serialu wieje nudą, niestety, brakuje też ciekawych bohaterów. Jedyną, która przykuwa moją uwagę, jest Meryem, bo od razu widać, że to postać zlękniona, złakniona miłości, nieco wyobcowana, ale potrzebująca towarzystwa. Ta aktorka bardzo mnie zaskoczyła, bo widziałam ją w „Ukryłem Cię w swoim sercu” latem i bardzo schudła od tego momentu (a niewiele czasu minęło od ostatniego i pierwszego klapsa obu seriali), do tego potwierdza swój talent, bo widziałam w niej ogromny talent komediowy, a tutaj pokazuje z kolei dramatyczny. Może być z niej fajna aktorka.
Główny mnie odrzuca. To oblech jakich mało i nie mam na myśli tylko postury aktora, ale całości - dokładając do tego, jak tę postać skrojono, wygląd aktora, dostajemy takiego 40-letniego tatuśka w przepoconym ubraniu i trampkach.

Meryem jest bardzo nieszczęśliwa , pragnie ciepła rodzinnego. Do tej pory miała oparcie w bracie, potem w bratowej, teraz próbuje nawiązać cieplejsze relacje z Dilber. Z tym, że ja jej nie odbieram , jako wyobcowanej, a nieco jak postać zdziwaczałą. Ona nic nie robi, niczym się nie zajmuje na poważnie. Snuje się po posiadłości...nie szuka konkretnego zajęcia.
Mnie Tamer nie odrzuca, choć , jak wspomniałam , zdecydowanie wolę innych protagonistów. No i na mnie nie sprawia wrażenia tatuśka w przepoconym ubraniu  On ma taki być, niczym się nie wyróżniać, sprawiać wrażenie jednego z tysięcy zwykłych ludzi.

Odcinek 13 i 14.

Pod znakiem wizyt u psychiatry i czekania Peri na Tamera.

On dokonuje spowiedzi , opowiada o traumie z dzieciństwa o tym, że cały czas czuł się samotny , opuszczony przez rodziców i los oraz , że miał takie przekonanie, iż musi chronić najbliższych za każdą cenę.
Najpierw , to była Meryem, później, kiedy  trochę uporał się z życiem założył rodzinę i obiecał sobie, że nigdy nie opuści Damli.

Głośnym echem odbija się wizyta Dilber u Peri.
Dwie sępice naskoczyły na dziewczynę, Meryem dodatkowo zazdrosna o rozmowę dziewczyny z Yavuzem.
A ten ma dowód na ich podłość.
Zgrał sobie z monitoringu , gdy do pokoju najpierw wchodzi Peri, a potem Meryem i Berrin.

Wykorzystał to w odpowiednim momencie.

Poza tym Peri, fragment nagranej  rozmowy  przesłała  kryształowej pani żonie....
Poszła , nie miała wyjścia... szarpanina po pełnej pychy wywodzie  i naiwnym  przy okazji :"Wiesz , co zrobił Tamer , całował mnie namiętnie"... rozbita głowa Berrin, na to wszystko wpada Tamer i każe Peri nie zbliżać się na krok do jego rodziny.

W ramach rekompensaty za straty moralne rodzina ma wyjechać na wycieczkę do Paryża. 
Walizki spakowane...Yavuz daje nagranie Tamerowi...no i się zaczęło...walizki do domu...rozwód postanowiony, panie do hotelu.

Peri miota się , staje przy oknie i ma się wrażenie , że skoczy...

14.


Nie skoczyła.
Damla zrozpaczona i zbuntowana :" To wszystko przez tę kobietę. Nigdy nie uwierzę tacie."
Meryem próbuje coś wyciągnąć z Yavuza, ale ten się uniósł honorem, skoro ona jest bezpodstawnie zazdrosna o Dilber, staje się zarozumiała, nie ma mowy o  przyjaźni.

Selim i Seko radzą Tamerowi spokój, a ten już pobiegł do Peri z pierścionkiem :
"Dopóki Damla mnie nie zaakceptuje , nie wyjdę za ciebie za mąż"

Z Peri nie jest dobrze. Ma wizje z przeszłości - prowadzi rozmowy z małą dziewczynką - sobą . Ona jest ewidentnie chora psychicznie. 

Przeżywanie z każdej strony : Damla , Berrin, Ahu, która ma gdzieś Selima, dobrego , wyrozumiałego człowieka i miło spędza czas z nowo poznanym facetem. Synem tez się za bardzo nie zajmuje.
Berrin  sporo wypiła , ale Ahu zbeształa całkiem rzeczowo i przytomnie. Jędza dostała prawdą między oczy.

Mamy po drodze karaoke w wykonaniu Tamera. Aktor ma miły tembre głosu

A dziadkowie sami w rezydencji, Bulent szczęśliwy, choć nerwy psuje mu Dilber, która mówi mu prawdę w oczy:
- Jaka by nie była twoim zdaniem  moja mama, ja jestem z niej dumna.

Bardzo to zabolało Aysel : 
- Jaka ta dziewucha niewychowana, mówi Bulent.
- A ja jej zazdroszczę , ona jest dumna ze swojej matki, ja tego nigdy nie usłyszałam.

Nie ma co się dziwić pani Aysel. Matka Dilber  ją kochała, dbała o nią , robiła wszystko, aby czuła się szczęśliwa, A Aysel chuchała i dmuchała na babiarza, hazardzistę, lenia, kosztem dzieci.

Psychiatra także radzi spokój. Niestety nie ma między nimi porozumienia. On prosi o radę , jak pogodzić Damlę z Peri, a psychiatra  uparcie wraca do czasów dzieciństwa i tego, że rodzice oddali ich do sierocińca.  Tamer przeżywa sesję i wychodzi.

Damla jest twarda, ale Tamer także :
- U nas będzie jeszcze okazja na wiele świąt i wyjazdów. Daj tacie szansę. Tata udowodni ci, że nie jest zły.
Czy ja mogę pokochać złą osobę.
- Jeśli chcesz jutro przygotuję ci śniadanie.

Rozwód staje się faktem...

Damla walczy o ojca , wysyła sms, a potem w restauracji krzyczy , że ta kobieta  chciała ją porwać. I znów zgrzyt .
W końcu mała przeprasza, a Peri przyjmuje oświadczyny.

Przyjemne dla oka sceny  sali weselnej, miła muzyka, kolejna rozmowa z cieniem...i...w progu staje matka Peri.
- Skąd się tu wzięłaś?
Wynoś się stąd!

Wraca scena z łazienki
- To był nieszczęśliwy wypadek z twoją siostrą? Czy inni wiedzą jaka ty jesteś niebezpieczna i chora

W sumie to dobra decyzja moim zdaniem.
Zbliżą się do około 30 odcinków.
Zdążą zamknąć historię bez zbędnych przedłużaczy.

Również nie wierzę w to, że taki był zamysł, ale to chyba dobra decyzja. Serial ma w sobie coś interesującego, ale nie potrafi tego przedstawić. Żaden wątek tutaj nie porywa.

📌Reytingi zа 29.03.2023

ТОТAL:
8. Adım Farah (5 odcinek) - 4.25% ⬆ (+0.35)
10. Çöp Adam (15 odcinek) - 3.82% ⬆ (+0.66)
11. Kraliçe (2 odcinek) - 2.92% ⬆ (+0.20)

АВ:
2. Adım Farah - 4.81% ⬆ (+0.21)
3. Çöp Adam - 4.52% ⬆ (+1.56)
11. Kraliçe - 2.47% ⬆ (+0.22)