Yüz Yıllık Mucize - Sto Lat Cudów | OGM Pictures 2023

Kiepskawo, chyba jeszcze nie widziałam takich wyników w przypadku tej wytwórni.

Ktoś ogląda ten serial? Przyznam, że trochę mnie zaciekawił. Ebru wygląda tutaj ślicznie ❤️

I właśnie dlatego się waham.

Odcinek 1

Po wielu chwilach zastanawiania się, postanowiłem, że zerknę na tę produkcję. Choć reytingi nie są zadowalające, to jednak zapowiedzi do mnie przemówiły.
Poza tym, uwielbiam film Wiek Adaline, który porusza podobny wątek. Główna bohaterka od momentu śmierci i nagłego powrotu do życia,
nie starzeje się nawet o jeden dzień... Trochę chaosu może być w tym co napiszę, jak to przy pierwszych odcinkach bywa.

Cały serial rozpoczyna się od bitwy w Sakaryi. Wielu żołnierzy postanawia napisać swoje ostatnie listy, ponieważ przeczuwają, że mogą nie dożyć poranka.
Ali Tahir - nasz główny bohater serialu, oddaje im, mówiąc i przekonując, że wszyscy wrócą. Jak mylne są jego słowa. W nocy zmienia na warcie jednego
żołnierza, Ismaila, który jest synem przyjaciela Aliego. Obawiał się, że chłopak przysnął - rozmarzając o swoim nowonarodzonym synu, a sam Ali tej nocy przysnął
i nie zauważył jak wrogowie przeniknęli na ich terytorium. Granaty rzucane likwidują żołnierzy Aliego, w tym niestety Ismaila. Nie zobaczy już chłopina swojego syna.
Ali zostaje w pewnym momencie postrzelony. Jak sam stwierdził - zginął w Sakaryi.

W czasach obecnych Ali Tahir przyjął imię Kemal - i jak sam stwierdza, ma 130 lat. Przeżył wiele świąt, zmian w rządzie. Widział i doświadczył wielu rzeczy.
Przy okazji poznajemy Harikę i Cema, którzy mają wziąć ślub, jednak dziewczyna chyba nie jest do końca o tym przekonana...

Kemal widać podzielił się swoim przeżyciem z synem Ismaila - Turgutem, który wie, ile Kemal ma lat. Nikomu nie pisnął słówka? Ciekawe...

Harika wyrusza na motorówce, by zdobyć jakieś natchnienie do pisania. Motorówka oczywiście odmawia posłuszeństwa i w pobliżu ot tak,
zjawia się Kemal. Natychmiast pomaga jej, nawiązują znajomość. Ona opowiada mu o swoim życiu, że 8 kobiet, w tym ona,
mieszkają w jednej rezydencji. Matka zostawiła ją i siostrę, jest ciocia, którą określa "mamą", szwagierka, babcia i ktoś tam jeszcze .
Studiowała prawo, interesowała się kuchnią, architekturą, aż w końcu postanowiła zostać pisarką. Chciała napisać historię o starszym mężczyźnie i traf
chciał, że trafiła na Kemala, który począł jej opowiadać historię pewnego człowieka, który nie zestarzał się o jeden dzień. Przypomina Wam to coś?
No pewnie. Powiedział Hariki, że stracił rodzinę bardzo dawno, a historię na opowiadanie dla dziewczyny - przedstawia własną historię.
Po powrocie do domu, zastaje groby matki i siostry, do których napisał swój ostatni list. Zostały zastrzelone i pochowane. Został sam jak palec.
Listy poległych żołnierzy, które miał wręczyć rodzinom, schował w kufrze w domu, nie chcąc patrzeć na cierpienie tych ludzi...

Gdy są na motorówce Kemala, telefon Hariki wpada do wody. On zabiera ją do swojego domu, opiekuję się najlepiej, jak tylko potrafi.
Ona dzwoni do domu, do ciotki, która jest zdziwiona, że jest w domu z obcym mężczyzną, ale jakoś jest nadzwyczaj spokojna. W innych serialach,
to by cały dom postawiła ciotka na głowie, żeby wyciągnąć z niego "córkę".

Podczas przygotowywania kolacji, Kemal kontynuuje opowieść, czy też historię swoją. Hilal, przyjaciel rzekomy z wojny, który go znalazł postrzelonego,
starzeje się w oczach, a Kemal nie. Poślubił Leylę, która dowiaduje się w pewnym momencie o prawdziwym powodzie Kemala - dlaczego mąż się nie starzeje.
Wpada w depresję, popełnia samobójstwo. Kemal zostaje z dwójką dzieci sam. Harika nie rozumie, dlaczego Leyla tak postąpiła...

Ciotka, która wychowywała Harikę i jej siostrę, ma na imię Surreya. Warto zapamiętać, bo pewnie będzie kobietą, która kiedyś kochała się w Kemalu,
ale się z jakiegoś powodu rozstali. Jaki ten świat jest mały.

Kemal jeszcze opowiada, jak spotkał pewną nauczycielkę Surreyę (czyli już wiemy jak poznał matkę Hariki) uczącą historii.
Zakochali się, ale Surreya nie była w stanie nic wyciągnąć od Kemala, wtedy Efsena (zmienił tożsamość by nie siedzieć w jednym miejscu).

I w sumie - nastaje dzień, kiedy Harika wraca do Stambułu, gdzie czeka na nią ciotka i narzeczony. Tym samym samolotem leciał Kemal,
ponieważ coś zaczął czuć do tej młodej dziewczyny. Odpowiedział sobie na pytanie - po co żyje tak naprawdę człowiek?
Razem z nim przyleciał Turgut. Na parę dni zjawili się w Stambule. I bomba odcinka na końcu - Surreya zupełnym całkiem przypadkiem
dostrzega wychodzącego niedługi czas za "córką" Kemala. Od razu go rozpoznała, gdyż jego zdjęcie trzyma bacznie w swojej skrytce.

Reasumując:
Mam mieszane uczucia, co do tej produkcji. Tragedii nie ma, ale liczyłem na coś więcej. Obsada nie jest jakaś wielka, to na plus.
Dość szybko poznajemy choć część historii Kemala (to, co się wydarzyło po rozstaniu z Surreyą, na chwilę obecną pozostaje tajemnicą).
Harika prawdopodobnie będzie szykowała się do ślubu z Cemem. Akcja jakoś idzie do przodu, jednak było troszkę momentów,
gdy mogłem pójść sobie zrobić coś do picia i jedzenia.
Czy polecam? Po 1 odcinku dość ciężko stwierdzić. Główni aktorzy nie drażnią jakoś człowieka. Zastanawiam się tylko,
co scenarzyści wymyślili i jak planują to poprowadzić, bo ten serial mógłby się zamknąć w małej ilości odcinków.
No, chyba że skupią się na niemożliwej miłości Hariki i Kemala. I kiedy ona zorientuje się, że Kemal to główny bohater opowieści,
którą mężczyzna opowiada.

elysa7 o ile do Birkana nie mam nic - tzn. niczego nie mogę mu zarzucić. Widać, że wczuwa się w swoją rolę,
tak Ebru - no czegoś mi tu brakuje. Stara się dziewczyna, ale coś mi nie pasuje .

Matthias, a ogladałeś w czymś jeszcze Birkana?
Czyli serial słabiuchny, skoro "4%" to maksimum, na jakie zasłużył.

Birkan jest jak dla mnie aseksualny i niestety nie potrafi złapać chemii z żadną aktorką. Widziałam go w 3 serialach i w każdym był tak samo drętwy, co sobie uświadomiłam dość późno, bo dopiero podczas 3 z nim zderzenia. W dodatku każdą rolę gra właściwie tak samo. Pomijam, że fizycznie też się w rolach prawie nie zmienia i we wszystkich paraduje w długich kręconych włosach i jakiejś niby brodzie. Jedynym wyjątkiem w tym względzie jest Imperium miłości, ale w niczym mu to nie pomogło, bo jako rywal Kivanca przegrywał z nim i tak w przedbiegach.
Mocno bym polemizowała z tym "rewelacyjnie".

Myślę, że niejeden. Dla mnie aktorem z dużą charyzmą (mówimy o planie pierwszym, bo nie kazdy aktor, który się świetnie sprawdza w roli drugoplanowej, daje radę w głównej) jest Murat Yildirim, Ozcan Deniz, Berk Oktay... a ostatnio także Sukru Ozyildiz u mnie zabłysnął. Jeśli chodzi o seriale Kivanca, to w Kuzey Guney miał godnego przeciwnika - Bugrę Gulusoya, tak samo jak w Meandrach - prokuratorka. Niestety ich wątki w pewnym momencie popłynęły w drugą stronę i aktorzy straci szansę na prawdziwą rywalizację z Kivem. Można by nawet zaryzykowac stwierdzenie, że mu zagrażali, więc zostali dyskretnie wyeliminowani z gry. elysa7, a oglądałaś Carpismę? Bo tam się Kivanc w roli wyłożył. Zresztą w Ask-i memnu też mam mu wiele do zarzucenia.

Zgadzam się, że w Imperium i Meandrach Kivo błyszczał, jednak moim zdaniem w tych dwóch serialch zamyka się ten jego blask. W pozostałych, które z nim widziałam nie było już tak dobrze.
I właśnie lepsze wrażenie zrobił drugi duet (Alperen i Melisa).

Internetu serial chyba nie zawojował.

Ilość wyświetleń wszystkich odcinków z ub. czwartku:

#AlSancakDizisi (10.bölüm) - 1,2 Milyon
#GelsinHayatBildiğiGibi (34.bölüm) - 2,7 Milyon
#CamdakiKız (73.bölüm) - 2,8 Milyon
#Aldatmak (25.bölüm) - 1,5 Milyon
#YüzYıllıkMucize (3.bölüm) - 1,4 Milyon
#Gülcemal (1.bölüm) - 3,3 Milyon

i.imgur.com/Do5gMKQ.png

Odcinek 3

Bardzo jest ciekawe to, że akcja w tym serialu idzie tak powoli do przodu, że zastanawiam się, czy to dlatego Turcy nie zasiadają w większym gronie
przed telewizorami dla tej produkcji . Dlaczego o tym mówię. A dlatego, że w tym odcinku akcja trwała, dwa dni? I to niespełna...
Wszystko kręciło się wokół wyjścia z rezydencji babci Hariki, która chciała się przewietrzyć. Tańczyła na ulicy, śpiewała piosenki.
Z pomocą Kemala i Turguta, udało się odnaleźć Harice babcię i bezpiecznie sprowadzić ją do rezydencji.

Harika jest pomiędzy młotem, a kowadłem. Nie wie nic o przeszłości Kemala. O jego wiecznym życiu, o tym, że był w związku z jej ciotką Surreyą.
Ona również ma pewnego rodzaje tajemnice. Jak się Turgutowi udało dowiedzieć - ciotka co miesiąc przelewa pewną kwotę pieniążków,
na zagraniczne konto. W jakim celu? Nikt tego nie wie.
Obsada się nie powiększyła. Wciąż mamy domowników tzn. Kobiety w rezydencji Kemala, którą pozostawił po sobie i podarował Surreyi.
Rodzice Cema, z nim włącznie. Kemal i Turgut. I to wszyscy. Nikogo więcej nie ma teraz. To mi się podoba. Nie ma babek, ciotek, praciotek,
sąsiadek i innych osób, które zapchałyby dziurę.

Harika postanawia rozstać się z Cemem. Nie czuje do niego tego, co poczuła do Kemala. W końcu to nie on, ale ona go pocałowała i miała do siebie
za to wyrzuty sumienia. Co więcej, o wszystkim mówi Cemowi, który jest podłamany tą sytuacją, ale daje jej czas. Czas jednak nie był na jego korzyść.
Co więcej, Harika postanawia być szczerą wobec swojej ciotki, która ją wychowywała. Surreya, wsłuchując się w głos Hariki, i aprobując to,
co mówi o miłości, o tym co czuje, i czego nie chce - ciotka zmienia zdanie. Nie rodziców Cema, lecz to właśnie Kemala zaprasza na kolację.
Osobiście mu podziękuje za to, że z jego pomocą udało się odnaleźć matkę Muzyeem.

Na temat reszty rodziny się nie wypowiadam. Tam są kolejne tajemnice i machlojki. Najbardziej tajemniczą i wredną powiedzmy jest Aysel,
wdowa po bracie Surreyi. Bracie, który podobno był adoptowany.

Kemal przez moment zastanawia się, czy przystanąć na zaproszenie na kolację, ale w końcu się zgadza. I gdy pojawia się w "swoim" domu,
spojrzenie jego i Surreyi się krzyżuje. Będzie się działo, i nocy będzie mało.

Odcinek mi się podobał . Aż dziwne. Nawet nie wiem, kiedy ten czas zleciał. Po 3 odcinkach wydaje mi się, że Ebru stoi w cieniu Birkana.
On wiedzie prym w tym serialu. A ona jest takim dodatkiem koło niego .

💥Według blogera Dedikoducu Cocuk oglądalność serialu „Yüz Yıllık Mucize” nie podoba się kanałowi.
Gwarantowanych będzie 13 odcinków, po których zostanie podjęta decyzja o przyszłości projektu. Jeśli oceny się nie poprawią, zostanie zamknięty.

📌Reytingi za 04.05.2023

ТОТАL:
1. Camdaki Kız (77 odcinek) - 5.26% ⬇ (-0.48)
2. Aldatmak (29 odcinek) - 5.24% ⬇ (-0.02)
4. Al Sancak (13 odcinek) - 4.28% ⬇ (-0.12)
11. Gülcemal (5 odcinek) - 3.02% ⬇ (-0.17)
13. Gelsin Hayat Bildiği Gibi (38 odcinek) - 2.28% ⬇ (-0.12)
16. Yüz Yıllık Mucize (7 odcinek) - 2.02% ⬆ (+0.44)

АВ:
1. Camdaki Kız - 5.30% ⬇ (-0.66)
2. Aldatmak - 3.94% ⬇ (-0.29)
4. Al Sancak - 3.23% ⬇ (-0.53)
6. Yüz Yıllık Mucize - 2.75% ⬆ (+0.37)
11. Gülcemal - 2.11% ⬆ (+0.27)
13. Gelsin Hayat Bildiği Gibi - 1.77% ⬆ (+0.08)

Odcinek 5

Cem trafia do szpitala, Surreya i Harika jadą z nim. Bacznie krążą po korytarzu, czekając na jakiekolwiek wieści o jego stanie zdrowia.
Harika nie może się powstrzymać i dzwoni z wyrzutami do Kemala, a ten zaprzecza jakoby miał coś wspólnego z napaścią na jej byłego narzeczonego.
Szok, szok, szok. Surreya nie zmienia zdania, i prosi Harikę, aby ta zerwała z mężczyzną kontakt.

Przeszłość
Jedynym na razie dowodem, przemawiającym za tym, żeby nie ufać Kemalowi/Esrefowi jest przeszłość. Mianowicie Esref zostaje oskarżony o podłożenie
ognia pod szpitalem w Berlinie, a sam Esref jest określany jako niemiecki agent, który zabija niewinnych. To dlatego Surreya wciąż żyje z przekonaniem,
że jej były mąż jest niebezpieczny?

Mujde zjawia się w szpitalu. Robi wyrzuty Harice i Surreyi, choć one nie mają z napaścią na Cema nic wspólnego.
Dodatkowo jeszcze zjawia się Kemal i robi się jeden wielki kocioł. Sąd, ochrona - matko jedyna. CHAOS!

Aysel i Turgut - nowa para się szykuje? Ja wiem, że Turgut podstępem chce być blisko rezydencji, ale Aysel zbyt wiele nie potrzeba .

Czyli to Surreya wydała Esrefa tamtym ludziom... No tak. Zaopiekowała się nim, a potem go wrzuciła w piekło.
Nawet matka była przeciwna temu.

Cem sam sobie zrobił krzywdę, żeby zdobyć z powrotem Harikę, i żeby postawić Kemala w złym świetle. No, chłopie. Toś się popisał...
Trzeba było sobie złamać nos, albo złamać palce - i nie paplać tego tak głośno. Twój ojciec ma rację. Podzieliłeś się mózgiem na pół z matką.
Jedno warte drugie.

Harika zwraca wszystkie rzeczy, wspólne pamiątki Cemowi, a sama udaje się nad Molo, gdzie ma się spotkać z Kemalem.
Surreya znajduje w jej pokoju bransoletkę, którą podarował jej samej w dniu urodzin - cóż za zbieg okoliczności.
I udaje się w pogoń za swoją siostrzenicą? Bratanicą? Jeszcze nie do końca pamiętam, która jest córką kogo...

Kolejny odcinek, i nie wydaje mi się, żeby zasługiwał na tak niskie noty.