Safir - Szafir | NTC Medya 2023

Jak zobaczyłem to zdjęcie to też pomyślałem o matce Fer a zaraz jeszcze ten "ojciec" Gulsoyów się pojawi i będzie zicher.

Najpopularniejsze seriale ub. tygodnia na socjalach..

i.imgur.com/IFaztcK.jpg

Ates to jakiś przygłup jest. Uroił sobie jaka to Feraye nie jest cudowna. A to zwykła kretynka zresztą nieuczciwa
Bez wątpienia jest śliczna. Ale to tyle.

Nie wiem. I nie chce wiedzieć. Muszę porządnie pogrzebać,żeby wyciszyć na tt wszystko co związane z tym serialem.
Bardzo żałuję,że zainteresowałam się i wkręciłam się w tą produkcję. Ile czasu i energii straciłam. A nawet nadal, bo co wejdę na Twittera to zobaczę jaką zajawkę co się obecnie dzieje.
Ten serial dla mnie to porażka w każdym calu. Prawie wszystko to beznadzieja, źle napisane, często źle zagrane, pustka w dużej części. Nie, nie.

Może jakieś wspominki z matką Feraye będą?
Chociaż po tym co się działo choćby w "Hercai" to bym się wcale nie zdziwiła...

Feraye nie jest pazerna na pieniądze, jest cicha i spokojna, rodzinna i zdaniem Atesa bardzo silna i samodzielna (tu nie całkiem się zgodzę). Do tego piękna. Mimo to też nie wiem, co go tak ujęło w tej dziewczynie, bo ona wcale nie zachowuje się tak, by mu się przypodobać, nie robi dla niego nic, nawet nie próbuje się zbliżyć (poza sceną z ziołową herbatą). Trudno mi uwierzyć, że ot tak się zakochał.

Bora cudownie ozdrowiał. Ach ta turecka medycyna

Co do dziadka i tego, że wkręca do firmy Yamana, to zdaje się, że w ostatnim odcinku trochę się zdenerwował, bo Ates wyprosił go z firmy. Powiedział coś w stylu, że skoro powierzyłeś mi szefostwo, to co tu jeszcze robisz. Ale co kierowało Atesem, to też jeszcze nie wiem, bo tę scenę kojarzę tylko z urywków na TT. Dziadek nie może odejść z firmy, bo musi pilnować brudnej forsy Vurala.

Serial został sprzedany do Rumunii.

i.imgur.com/6KgnVTO.jpg

Ozge na tym foto wygląda przepięknie

i.imgur.com/VzWYyCT.jpg

I bardzo dobrze, bo narzekań na scenariusz było bez liku. Teraz oby tylko nie z deszczu pod rynnę...

#Safir 💥

Burak Berkay Akgül, Özge Yağız, İlda Özgürel i Can Bartu Arslan. 💫

#Safir #FerYam

Odcinek 9

Obejrzeć obejrzałem odcinek już jakiś czas temu, a że w ten wieczór pada i nie mam innych planów, to coś wyskrobię na temat tego odcinka.

Feraye dowiaduje się z listu, który Yaman napisał do swojego brata, o całej prawdzie. O Borze, o Cemile, o szantażach, o ślubie... Dziewczyna ma teraz do siebie wielkie pretensje.
I wiecie co jest najzabawniejsze? Że sprawdza się stary scenariusz z tureckich produkcji. Kochali się niesamowicie. Później coś się posypało.
On biegał za nią, a teraz ona biega za nim. Przez cały odcinek nie odsuwa się od Yamana. Jak tak, to go odpychała, nie pozwoliła mu niczego wyjaśnić.
A teraz się troszczy jak o swojego męża . A Yaman, pamiętając każdą chwilę z Fer od razu rozpoznaje herbatkę ziołową, czapkę na jej głowie itp.
Miłość nie zna granic i nie pozwoli im na spokój. Myślę, że będą jeszcze razem...

Ates wypomina matce kłamstwo związane z chorobą. Ale ona jest twardą sztuką i nawet nie powiedziała "przepraszam". Gulfem chyba na łożu śmierci dopiero będzie
przepraszać ludzi, że jest taką zimną i oschłą ... No nie napiszę tego słowa .

Sarp robi wszystko, żeby zadać cios Vuralowi. Sprząta jego człowieka, który miał podłożyć ogień pod fabrykę.
Wchodzi we współpracę z Gulsoyami - żeby tylko zemścić się na swoim "ojcu". Czy wyjdzie z tego cało? Zobaczymy.

Yaman wraca do rezydencji. Aleyna od razu w niebiosach, bo mąż wraca. Feraye też się trzyma niego blisko, po przeczytaniu listu.
Zderza się jednak ze ścianą. Z obojętnością? Nie... Z pewnym sprzeciwem ze strony byłego ukochanego.

Gulsem zna prawdę. Bade nie jest córką Vurala. On temu zaprzecza, jednak każdy wie jaka jest prawda... Jeśli cokolwiek zrobi Atesowi albo
któremuś członkowi jej rodziny - powie jej prawdę. Musi mieć jeszcze na to jakiś dowód, bo słowo vs słowo to tak słabo.

Aleyna i jej genialny pomysł zajścia w ciążę z Sarpem, żeby utrzymać się w rodzinie Gulsoyów. No po prostu rewelacyjny.
Czy mi się wydaje, czy ona już się oddała swojemu szoferowi?! . Cemile załamana. Starała się jak mogła, żeby Aleyna
była "porządna" a ta się oddała pierwszemu lepszemu .

Sarp widzi, jak Feraye kupuje pamiętnik i coś w nim notuje. I całkiem zupełnym przypadkiem wpada on w jego ręce.
Wspomniane jest coś o dziecku. Zatem kto powinien to przeczytać? Oczywiście, że Yaman!
I zjawia się tam, gdzie jest Gulsoy młody. I przekazuje mu własność Feraye. Czyta i czyta i...
Czy zrozumie, że zostanie ojcem?
Czy scenarzyści znowu pójdą za ciosem, i Feraye będzie zaprzeczała, że to jego dziecko, lecz Atesa... Oby nie.
Niech Yaman teraz walczy o przyszłość swojego nienarodzonego .

Odcinek mi się podobał, ale niektóre sceny można byłoby spokojnie usunąć.
Okan mi plusuje. Widać, że gdy w poprzednich odcinkach jego postać była pomiatana, teraz wysuwa się troszeczkę do przodu.
Wraz z przyjaciółką Feraye tworzy świetny duet.

Dla mnie Safir to taka typowa telka, a tego gatunku mi bardzo brakuje w tureckich dizi. Niekiedy jest dobrze się zresetować od tych siarczystych dram i zapuścić sobie coś lżejszego. A jako, że telek Latino oglądać już się nie da (robiłam podejście do kilku, w tym do Bezdusznej), bo zalatuje od nich okropną komercją oraz podstarzałą obsadą (gdzie w tym gatunku obsada nie powinna się starzeć) poszłam w te rytmy i miałam nadzieję, że serial utrzyma się przez 1.Sezon. Niestety po ostatnich spadkach losy Safira nie są zbyt przejrzyste. ATV ma w przygotowaniu 2 seriale, w tym 1 już zapowiedziany. Także trzymam kciuki za wzrosty w Safirze i spadki w Ates Kuslari (który tez stoi w obliczu wylotu).

i.imgur.com/t6jXSG1.jpg