Safir - Szafir | NTC Medya 2023

Może też w życiu aktora coś się nagle wydarzyło, że musi odejść...
Info puściła w obieg aktorka od Cemile:
"Dziękuję za twoją przyjaźń. Będzie nam cię bardzo brakowało"

i.imgur.com/qB7ysGr.png
i.imgur.com/gfxDjLp.jpg
i.imgur.com/YjOhHLv.jpg

Widziałam kilka fragmentów 14.Odcinka i dużo się w nim wydarzyło. Ates doprowadził do konfrontacji, w której obecni byli: Bora, Vural z Bekirem oraz Okan. Podobała mi się ta scena, bo oprócz tego, że prawda ujrzała światło dzienne, to jeszcze Ates wymusił na Vuralu zawieszenie broni. Że niby obie strony są pokrzywdzone i najlepiej będzie o wszystkim zapomnieć, niż się mścić na sobie wzajemnie i "wybijać". Niestety Vural, pomimo, że podał Atesowi rękę na znak, że się godzi na taki układ, wynajął za chwilę płatnego zabójcę, który miał się pozbyć Atesa. Na szczęście Banu odkryła te plany, ale nie zdradziła ich Atesowi, tylko Gulfem i to w zamian za to, że ta jej wyjawi ów tajemnicę, o której rozmawiała jakiś czas temu z jej ojcem, a której Banu nie było dane usłyszeć (Vural wtedy zamknął drzwi). Co było dalej nietrudno się domyślić... Gulfem zadzwoniła szybko po Vurala i wyznała mu, że nie może zabić własnego syna. Tak, Ates jest synem Vurala i starszym bratem Bory. Tak w ogóle to ma 30 lat. Także kolejna tajemnica wyszła na jaw. Liczyłam, że teraz Banu dostanie szansę w fabule i że jej wątek wypłynie na górę. Tymczasem Ates nie chce dać jej szansy. Kiedy do niego przyszła, aby go wesprzeć na duchu po tym jak się dowiedziała, że ojcem dziecka Feraye jest Yaman... i "poradzić" by otworzył się na inną miłość, bo na nią (miłość) zasługuje... Ates z mety pozbawił ją złudzeń mówiąc, że nadal będzie ją wspierał w firmie, ale to wszystko co może jej zaoferować. I Banu wyszła. Szkoda, bo ta aktorka ma duży potencjał. Oprócz charyzmy ma jeszcze urodę protki i bardzo pasuje do Atesa. No skoro do obsady dołączyła Gizem, w dodatku jako Gunes (Słońce), to chyba nie ma wątpliwości, że postać będzie dla Atesa (słońce i ogień). Końcówka odcinka oczywiście epicka. I znowu będzie szpital.

i.imgur.com/MeTh4sw.jpg
i.imgur.com/1T6ekcs.png

📌Reytingi za 04.12.2023

TOTAL:
2. Kudüs Fatihi Selahaddin Eyyubi (Odcinek 3) - 5.68% ⬇ (-0.75)
3. Ömer (Odcinek 33) - 5.10% ⬇ (-0.49)
6. Safir (Odcinek 13) - 4.51% ⬇ (-0.17)
14. Ne Gemiler Yaktım (Odcinek 1) - 2.66% 🆕

AB:
2. Ömer - 5.72% ⬇ (-1.11)
3. Kudüs Fatihi Selahaddin Eyyubi - 4.65% ⬇ (-0.52)
14. Ne Gemiler Yaktım - 2.12% 🆕
17. Safir - 1.81% ⬇ (-0.35)

ABC1:
1. Ömer - 6.19% ⬇ (-0.50)
3. Kudüs Fatihi Selahaddin Eyyubi - 5.23% ⬇ (-0.91)
8. Safir - 3.96% ⬆ (+0.50)
12. Ne Gemiler Yaktım - 2.99% 🆕

İlhan Şen & Erkan Bektaş 😎

#Safir

Ja też myślałem, że wątki teraźniejsze będą na pierwszym planie a tu raczej chodzi o tajemnice z przeszłości. Trójkąt miłosny, który był sugerowany na  początku Ates-Feraye-Yaman nie istnieje. Ates jest po prostu trzecim do pary. A powoli tytułowa historia miłosna ukryta w szafirze to matka chłopaków i Vural. Pytanie kim będzie Gizem może ona ułoży sobie życie z Atesem i będzie luz. Chociaż Aleyna to rozwodu Yamanowi raczej nie da bez wojny. A po tym co się stało jeszcze dzieciaka Bory będzie mu wciskać. 

julia, poprzedni post zniknął, a ten dotyczy chyba całkiem innego serialu, bo poza imieniem Omer, nie kojarzę naprawdę nikogo

Odcinek 13

Tak się zastanawiam - dlaczego ta produkcja ma niskie wyniki oglądalności? Jest to jedna z nielicznych produkcji,
która wydaje mi się, ma jakikolwiek potencjał. Owszem, może były ze 2 czy 3 odcinki, które pozostawiały wiele do życzenia,
ale teraz akcja wciąż nabiera rozpędu.

Wszystkie tajemnice wychodzą na jaw. Yaman z Feraye szybko się domyślają, że w pracowni zamknął ich nie kto inny jak Ates. Ponadto
Ferusia jeszcze powiedziała Yamanowi, że go pocałowała, gdy spał. No, moi drodzy. Miłość znowu rozkwita. Bardzo lubię oglądać sceny pomiędzy
Yamanem a Feraye i zdecydowanie im dopinguję. Natomiast co do Atesa... To zrobili z niego czarny charakter. Wszystko uknuł (kamera, pracownia itp.).
Jadąc z Okanem, dowiedział się praktycznie wszystkiego. Braciszek wyłożył mu to na tacy, a on połączył kropki, które wcześniej miał.
Choć to co Okan powiedział - to było tylko potrzebne mu, by utwierdzić się w przekonaniu i potwierdzić, że myślał dobrze. Domyślił się chłopina,
że Cemile, Yaman i Okan - to trio, które miało jakąś tajemnicę. I poniekąd wiadomo, czemu Yaman ożenił się z Aleyną, choć jak wyznał przed całą
rodziną - nawet jednej nocy ze sobą nie spędzili.

Aleyna też nie jest głupia. Też się domyśliła, że Yaman jej nie kocha, ponieważ jest zakochany w jakiejś innej dziewczynie. A tą dziewczyną nie jest kto inny,
jak Ferusia. I co więcej - jeszcze oznajmia, że się nie rozwiedzie. Ba! Wykrzykuje to wszystkim. Jedyną opcją, która uchroni ją przed rozwodem będzie...
Dziecko! Tylko kto będzie ojcem, skoro Yaman nie spłodzi go... Co to za problem. W końcu mamy w domu specjalistkę - Sermin .
Ta zaprowadza ją do klubu, gdzie upija się w trzy p... i odwozi ją nie kto inny, jak Bora! Czyżby Bora miałby być tym kandydatem, który zostanie ojcem jej dziecka?
Boże uchroń!

Po tym odcinku, nie mam się w sumie do czego przyczepić. Zbędnych scen żadnych nie ma. Troszeczkę Bade zostaje na uboczu.
Chyba nie odejdzie z produkcji? Jej wątek i bohaterka - może jeszcze sporo namieszać.

Czekam na moment, kiedy Feraye poroni. Tyle razy była już ta ciąża zagrożona, tyle razy lądowała w szpitalu.
I kolejne krwawienie, ból... Bez przerwy coś się dzieje. Nie brakuje akcji i dramatu. Bora, Ates, Aleyna, nerwy, krzyki...

lucy no tak. Przecież oni się w tym lubują. Walić po mordzie, targać się za włosy. Im więcej przemocy, tym lepiej!
I za każdym razem, jak tajemnice dość szybko się wyjaśniają - wyniki są tak niskie, że aż się płakać chce.
Też mam nadzieję, że pozwolą nam jeszcze przez jakiś czas oglądać Safirka.

Na dzisiaj twórcy powinni zaserwować jakieś wykwintne obroty akcji, żeby po pierwsze nie wpuścić NGY na wyższy pułap w tabelce, a po drugie - by mieć czym konkurować za tydzień z nowa premierą. Choć przyznam, że nie życzę źle Pąkom przez co jestem rozdarta.

Widziałam, że wczorajszy odcinek niezbyt się podobał. Nie wiem, jaka była oglądalność, ale komentarze czytałam niemal same negatywne. Ludzie krytykowali zwłaszcza brak spójności w scenariuszu, brak logiki, błyskawiczne stanięcie Feraye na nogi po poronieniu (ciąża miała chyba z 5 miesięcy, więc to bardziej było urodzenie martwego dziecka...), znalazły się też głosy, że Yamana i Feraye obdarto z dawnej magii. Sama ocenię, jak obejrzę, ale jako widz, który od początku nastawiony był na śledzenie rozwoju uczuć między Feraye i Atesem, czuję zawód. Tak po prostu. Pogodziłam się z tym, wiem, że tego już nie będzie, ale nie mogę wybaczyć (nie wiem, czy sobie, czy twórcom serialu), że dałam się tak wkręcić.

Wiedzieć tego nie może, ale może tego oczekiwać, może na to liczyć, może mieć nadzieję. Ja miałam, ale już ją pogrzebałam.
Ze zmianami w fabule wspomnianego DEK też długo nie mogłam się pogodzić, ale finalnie podobało mi się, że Zeynep została u boku Barisa. Oby tu też tak było, oby Gunes skradła moje serce.

Pewnie ona sama nie wie xD ale można obstawiać że wpierw Yamana będą wkręcać.

Może wrócę do tego serialu bo początkowe zamieszanie widzę się kończy i wątki może już nie będą takie dziwne. Ja wciąż mam wrażenie że zapowiedzi tego serialu w inną stronę kierowały moje pomysły na rozwój wątku YamanFerayeAtes.

Odcinek 15. odsłania niektóre tajemnice.
Najbardziej spektakularna, to wyjawienie przez Vurala, wbrew prośbie Gulfem, prawdy Atesowi. 
I bardzo dobrze. Ona wybrała pieniądze , a może gdyby była z Vuralem, on byłby innym człowiekiem?

Żal mi Bade. Sama dowiedziała się wszystkiego; "Jak człowiek może zabić rodziców , wziąć dziecko, wychowywać je i  kochać".

Dziadek zaczyna sobie przypominać młodość w towarzystwie cwanej Shermin

Pojawia się nowa postać - zobaczę Gizem w drugiej odsłonie, bo pamiętam ją tylko z "Nadziei i Miłości".

No i na koniec, wariatka Aleyna i jej tańce z body dla tatusia Ciekawa jestem , jak długo będzie to wciskać Yamanowi, kiedy już w okresie ciąży można zrobić test na ojcostwo.
I komu uwierzy Feraye

Serial Safir jest aktualnie emitowany w Iranie na kanale Gem TV

https://www.instagram.com/reel/C0boSCDvHih

Jak już pisałam w którymś wątku, ciągle wyświetlają mi się tweety dotyczące tego serialu i po prostu nie mogę już z tej dramy nakręcanej przez fanów Walka zwolenników Buraka (i Ozge) z fanami Ilhana trwa w najlepsze, a teraz miesza się do tego byłą scenarzystkę i reżysera. Ponoć Ilhan przestał ją obserwować na Instagramie, a wcześniej ona przestała jego. I ponoć ona chciała go wygryźć z serialu, albo zrobić z niego czarny charakter wbrew początkowym zapowiedziom. Nie chce mi się tego analizować. W każdym razie wygląda na to, że fandom serialu nigdy się nie zjednoczy

Zwiastuny kolejnego odcinka, zwłaszcza ten drugi, niezbyt ciekawe. Yaman i Feraye tworzyli w przeszłości ładną parę, ale mnie oni jakoś nudzą. Potrzebuję, żeby się coś działo, więcej emocji, więcej charyzmy.