Zümrüdüanka - Szmaragdowy Feniks | Pastel Film 2020

Jestem po 8. odcinku.
Sunhadan wyszła za mąż za bratanka-ciasteczko i chyba już ma na niego chrapkę, chociaż Ifsan wciąż gdzieś wokół się kręci.
Mało Ulfet, ale miała fajną akcję z Fitnat - raz fajnie, że Done ją wydała przed wszystkimi w sprawie jej ciąży, a dwa - że Gruba przy pomocy Ulfet nie dała się nabrać na łzy Fitnat. Swoją drogą, dziwię się Ulfet, że skoro już mieszka w "rezydencji", nie zmieni też image'u, tylko wciąż chodzi ubrana jak babka Babki.
Zakończenie odcinka było straszne jak zakopana Serhacika żywcem w trumnie. Ach, zeby tak przyszła Saniye go uratować i żeby się poseksili... Marzenie.
Abbas zszedł zupełnie na dalszy plan. Raczej już komentuje wydarzenia, niż sam nadaje im bieg.

Jestem w połowie odcinka 9.
No, Abbas uratował Serhatowi życie i teraz ten przynajmniej będzie miał jakiś powód, by go chronić.
Rzucenie się Bambiego w ramiona ojca, gdy ten się pojawił, wołało o pomstę do nieba.
Sundance w zamian za przyczynienie się do choroby Czarnej Wdowy, musi się nią zajmować - myć stopy i zmieniać pieluchy.
Fitmat i Blondyna to siostry manipulatorki.
Mało Zumruduanki, a z Serhatem to już w ogóle. Dziewczyna generalnie jak już się pojawia, to zainteresowana losem innych, a swoją malutką siostrę ma gdzieś.
Tekst Ulfet o kwarantannie w rozmowie z Zumruduanką mnie rozwalił. Zupełnie nie na temat. Ile potrwa, bo ona musi iść na zakupy?
Oj, Babka chyba zabiła Serhatową matkę. A Gruba jest w ciąży.

Odcinek 10.
Nowy sezon “postlockdownowy”.
Minely 3 miesiace, a w tym czasie ponoc duzo sie wydarzylo - bohaterowie mieszkaja nawet w innym miejscu.
Ale w retrospekcjach bohaterowie maja juz “nowy” wyglad (jak Gruba albo Serhat). Serhat nagle “zakochal sie” w Zumruduance, a z Abbasem stali sie jak ojciec i syn.
Widac, rodzinie Serhata wolno wiecej, a morderca niewinnego nastolatka moze chodzic na wolnosci - ba, zbrodnia zostala mu zapomniana!
Ulfet i Babka trzymaja stary, dobry poziom.
Ogladam dalej...

lucy , jestem i probuje sie nie zniechecac, ze za te czesc serialu odpowiada juz ktos inny.
Troche drazni fakt, ze to kolejny “sezon”, ten przeskok z czasie, no ale tak te seriale tam powstaja. Jestem ciekaw, czy w tej zesci Abbas w koncu bedzie na pierwszym planie jako glowny rozrabiaka. W pierwszej czesci troche jakby niewykorzystano jego potencjalu, ale to przez to, ze naszpicowano serial zbyt wieloma czarnymi charakterami na drugim i trzecim planie. 

Next, tak.

Brnę dalej z 10. odcinkiem.
Deniz dogadała się z Abbasem i pojawiła w życiu Serhata, a ten nie chce jej widzieć i nie wierzy, że mają razem dziecko. Ale pewnie w kolejnej części dzieciaka pozna, a w następnej będzie ślub. Pytanie, kiedy Zumruduanka otworzy oczy...
Sundance, uwolniona heroicznie przez Serhata w 9. odcinku, dalej mieszka z Bratankiem-ciasteczko i daje się terroryzować jego żonie Canan.
Jestem ciekaw, kim są ojciec alkoholik i jego córeczka? To może być ciekawy wątek. może to to dziecko Deniz???

Nie, raczej pod koniec lutego, ale rzeczywiscie, wytrwale ogladam dalej.

Odcinek 10 - cd.
Ulfet czuje, ze Abbas i Babka cos knuja z Deniz.
Serhat poznal swoja corke - a raczej sila ja zabral od jej “ojca”, ktory owdowial i oije, ale widac, ze ja kocha, a ona jego. Widac wedlug Serhata, nazwisko Demirkan stoi pinad prawem: najpierw bezkarne zabojstwo Tolgahana, teraz “porwanie” Iski...
Ta mala jest swoja droga slodka, nie dziwie sie, ze Serhat sie w niej z miejsca zakocha. Fajnie, ze rozmawiaja o Zumruduance jako spiacej krolewnie.
Zumruduanka w koncu sie obudzila! Pierwsze co ujarzala, to Serhat z Iski spiacy razem. Ale bedzie szoczek jak sie dowie, ze to jego cora. Zapadnie w spiaczke ponownie. I zasnela. Ah, to byl tylko sen zolnierzyka.
Voila, tak jak przypuszczalem - juz jest watek, ze Serhat nie moze przejac opieki nad mala, chyba, ze rozwiedzie sie z Zumruduanka (bez jej wiedzy i zgody hahaha) i ozeni z Daniz - wtedy sad z marszu przyzna mu opieke nad Iski.
Mala siostra Zumruduanki i ten stary lach Rustem chyba przepadli. Do tej pory w ogole ich nie bylo, tylko Ulfet i Meliha.

Ja z kolei w koncu dokonczylem 10 odcinek.
Ulfet dobila targu z Babka, ale cos czuje, ze ta ja wyroluje.
Deniz tez wykiwala Abbasa.
A na koniec Zumruduanka wykiwala ich wszystkich, a Serhat ja.

Odcinek 26.

Finał ! 

Dla tych , co są w połowie, jest to spojler, ale  piszę na gorąco, aby z czasem pewne szczegóły nie wyleciały mi z pamięci.

Moje przewidywania, co do Serhata i Deniz się nie spełniły, i dobrze, bo to by było beznadziejne. A tak , ta scena była tylko w wyobraźni.

Azimet, koniecznie chce , aby wnukowi dziecko urodziła Deniz, która w końcu się  zgadza, ale po tym, jak podsłuchała rozmowę babki ,mówi Serhatowi, że tego nie zrobi i odchodzi na dobre.
Stara jędza  nadal wydaje wyroki i Abbasowi zleca pozbycie się Zumrut i Ulfet, która , jak pijawka znów przyssała się do ich domu, zrozpaczona i załamana po niesławnej  ucieczce Melihy.
Abbas ułożył już plan działania, umyślił sobie, aby winę zrzucić na Behrama, ale szyki pokrzyżowała mu Suhandan, która skojarzyła fakty, trochę podsłuchała i dała znać teściowi o tym, że Canan spotyka się z jej ojcem
Tego dla Behrama było za wiele, postanowił ukarać oboje.
Zaczął od tego, że syna Hamita i Canan - Fatiha wysłał na wieś....w sumie smutna scena, bo wiadomo, że Canan już nigdy syna nie zobaczy, a nie można powiedzieć,że o dziecko nie dbała, była dobrą matką.
No, ale to zmurszały obyczaj powoduje, że opiekę nad dzieckiem może przejąć rodzina męża np. z powodu niewydolności wychowawczej matki, niemoralnego prowadzenia, niemożliwości zapewnienia odpowiednich warunków do życia. Zresztą , co by to nie było , rodzina męża rozdaje karty (vide "Gulperi")

Porwanie Zumrut i Ulfet się powiodło. Ulfet tak głośno wzywała pomocy, że aż uszy bolały   Zumrut na moment udało się zwieść strażnika, potraktowała go gazem po oczach i Ulfet  uciekła ze słowami :"Allah kurbanı korusun".
Po drodze "uratował ją" przed "ludźmi Behrama", kto?
Wiadomo - Abbas!
No i teraz to on ma je na celowniku, mamuśka ze strachu wyspowiadała się Zumrut, że jej ojcem nie jest Rustem....szok!
Wcześniej  jednak Zumrut udało się jakoś uruchomić telefon i zadzwoniła do Serhata , że porwali je ludzie Behrama.
On, jak zwykle wpada do niego z bronią, ten nie wie o co chodzi, jednak ma okazję do załatwienia swojej sprawy honorowej.
Dowiedział się przecież, że kobietą, z którą Abbas spotykał się w restauracji była...Canan.
Ta zniewaga krwi wymaga!
Uciekając, Zumrut postrzeliła Abbasa w nogę, a ratować przyjechała go... Canan. 
No i koniec końców Behram "swojej sprawiedliwości" uczynił zadość - strzelił w Abbasa.....temu na koniec całe życie przeleciało przed oczami.
Chciał zabić i Canan, ale nadjechał Serhat , a za nim policja...

Serhat jest posłańcem złej nowiny, Azimet zdruzgotana, bo to ona swoimi knowaniami, żądzą władzy, doprowadziła do śmierci swoich dzieci i zniszczyła całą rodzinę.
Została sama , jak palec, bo nawet na cmentarzu, na który pozwolono jej pojechać przed więzieniem , Nevcihan z synem i córką nie mówią słów przebaczenia. Skończyła marnie Azimet hanim
Natomiast Suhandan , stojącej przed aresztem Behram powierza opiekę nad synem Hamita i...Canan  Och te prowincjonalne zwyczaje.
Jak do tej pory wszystkie wątki zostały pozamykane. Czarno na białym , nie pokazano wyjazdu Canan , ale to wynikało ze sceny, o której wspomniałam.
Ulfet w pełni szczęścia , bo wreszcie nie ma konkurencji w konaku, a i Rustem dał się uprosić i mieszka razem.
Zostali nam jeszcze protagoniści serduszkoo
Jak to zazwyczaj bywa, gdy nie ma presji , to i ciąża się trafia , tak i tutaj, czyli po iluś miesiącach jest bebek i final

Ogólnie , serial przeciętnie mi się oglądało,  od pewnego momentu już nie miałam presji, że muszę. Na początku intrygi babane  trzymały w napięciu, lamentacje Ulfet bawiły, bawiło słynne: "Eheheeeeeee" Abbasa, przerażał czarny babski szwadron, który się pojawił, ale z czasem , jak z przekłutego balonika potencjał uchodził.
Najbardziej pokrzywdzonymi przez życie i obyczaj byli Suhandan i Hamit, którzy się pokochali w bardzo trudnych okolicznościach, którzy byli inni niż ich okrutni ojcowie Abbas i Behram zly2 , którym rodziny zmarnowały życie. I te postacie , patrząc retrospektywnie, chyba najbardziej zapadną w pamięć widza. Między protagonistami takiej chemii nie było -wg mnie- Ceren Yilmaz i Alp Navruz ładnie zagrali swoje role, ale bez euforii.
Kończymy kolejny serial, bez wielkiego płaczu, ale jednak z podziękowaniem dla aktorów za ich trud i możliwości. Osobiście wolę serial , który ma 26 odcinków, niż tasiemiec, w którym brednia, goni brednię 

Next, tak , wielka szkoda.
Bardzo ładnie rozwijała się postać Suhandan, od potajemnie szalejącej nastolatki, poprzez miażdżoną przez ojca i czarne wrony, zahukaną zapłakaną młodziutką ofiarę ich rozgrywek ,poprzez zakochanie w Hamicie i krótki czas szczęścia, do kolejnego nieszczęścia - straty kochanego mężczyzny i kolejnego dziecka....

I po tylu własnych przeżyciach ,na końcu stać ją na serdeczny uśmiech , cieszenie się szczęściem Zumrut oraz Serhata.
Sympatyczna postać, podobnie jak Hamit, który , gdy po raz pierwszy pojawił się na ekranie, sprawiał wrażenie okrutnika, a potem odkrywał swoje ludzkie, pełne wrażliwości wnętrze

Zapewne zarzucać się będzie serialowi, że naprędce pozamykano wątki, no ale scenarzyści dowiedzieli się o zakończeniu serialu z dnia na dzień. Ktoś powie, że od pewnego czasu można się tego było spodziewać - też prawda, ale na szczęście tutaj wypływało jedno z drugiego...
Spośród seriali naprędce kończonych, najmniej podobał mi się ostatni odcinek "Dolunay". Tam scenarzyści zupełnie nie mieli pomysłu na końcówkę i trzy czwarte odcinka wypełniły zespoły muzyczne, produkujące się w klubie z okazji Sylwestra.

A i jeszcze jedno - wyrastanie Suhandan i Hamita na parę , dorównującą chwilami protagonistom, nikomu nie przeszkadzało, a budziło sympatię. Myślę, że to dlatego, iż nie było agresywnego, nachalnego działania fandomów, choć fanki Alpa Navruza były aktywne. Co by nie mówić oni w założeniu mieli być tą drugą parą, ja szanuję koncepcję scenariusza i zżymam się, gdy Turcy nachalnie i nagminnie w nie ingerują  i często niszczą seriale. zly2

Odcinek 11 2/3
Sundance poronila.
Zumruduanka dalej nie wie, ze juz nie jest zona swojego meza. A mala Iski ma za soba pierwsza probe samobojcza. Zal mi jej prawdziwego ojca. Fajnie by bylo, gdyby Serhat otworzyl oczy i nie odsuwal malej od niego, a nawet mu pomogl. No ale to Demirkan, a ludzie z tego rodu sa ponad innymi i nie mysla zbyt racjonalnie.

Navruz jak dla mnie nie jest dobry aktorem.
A trt Elimi Bırakma go bardziej rozleniwiło, co zagrał
i tak było git. I teraz są efekty.

Odcinek 12 1/3
Zumruduanka wciaz dopytuje, kim jest Deniz i nikt nie chce jej tego powiedziec.
Meliha chciala Bambiego o cos spytac, a jemu az oczy sie zaswiecily, ze ktos z nim gada.
Babka chodzi juz drugi odcinek bez welonu. Skad ta zmiana?
Malo Ulfet, malo Abbasa. Brakuje mi ich. A Sundance wieczna cierpietnica mnie juz troche irytuje.