Masumlar Apartmani - Apartament Niewinnych | OGM Pictures 2020

Najgorzej, że nie mogę skojarzyć, kogo przypomina mi Farah... Cały czas mam to z tyłu głowy, jak tylko widzę ją na ekranie. No i ta muzyka. Niestety mam tak, że jak na coś się uprę to nie odpuszczę, dopóki tego nie zrobię. I mam tak też z melodiami/utworami. Ostatnio mi się przypomniało, że kiedyś (dobre kilka lat temu, z 5/6) oglądałam mecz i z trybun było słychać melodię polskiej piosenki, mimo że to nie był mecz żadnej polskiej drużyny ani reprezentacji. Nie pamiętałam nawet kto tam grał, kojarzyłam, że może Walia albo Irlandia, nie pamiętałam melodii, ze słów kojarzyłam tylko że było coś o dniach i kalendarzu, ale to też nie byłam pewna. No ale postanowiłam, że znajdę tę piosenkę i szukałam chyba ze 3 albo 4 dni, ale w końcu się udało. Niedawno mi też kolega wysłał jakiś tam filmik z tiktoka, na którym była melodia, którą skądś znałam i znowu myślałam nad tym kilka dni W końcu wymyśliłam, gdzie ją słyszałam, ale na 100% pewna nie jestem. No i zapowiada się, że teraz będzie to samo z melodią z MA, bo od wczoraj mi chodzi po głowie

Obstawiam, że miał dość zachowania żony, dlatego często nie było go w domu, ale przy okazji zapomniał o tym, że ma też dzieci i powinien się nimi zająć. Pewnie nawet nie wiedział, co się dzieje w domu...

Historia o ulubionej zabawce, którą jego matka wyrzuciła do śmietnika. Ale myślę, że to dopiero początek i jeszcze sporo się wydarzyło, że Han robi to co robi...

Jest to bardzo podkreślane w KO. Problemy większości pacjentów mają swój początek właśnie w dzieciństwie...
No mi na przykład trudno to zrozumieć, ale łatwo się mówi, jeśli obserwuje się z boku, nie jest się w centrum takich problemów. Chodziłam do szkoły z chłopakiem, który wychowywał się w - no nie oszukujmy się - patologicznej rodzinie, ojciec traktował go jak kogoś obcego, mimo że widywali się bardzo często, bo mieszkali obok siebie, nowy partner matki to alkoholik, ciągłe awantury, może i rękoczyny... No i dla mnie normalnym wydawało się myślenie, że powinien zrobić wszystko, żeby się stamtąd wyrwać, uczyć się, zdobyć jakiś zawód, żeby móc zacząć normalnie żyć. Że JA bym tak zrobiła. No ale ja się w takim domu nie wychowywałam i tego nie potrafię zrozumieć... W szkole radził sobie nie najgorzej, jak na to że miał totalnie wylane, gdyby się trochę przyłożył to myślę, że na spokojnie by ją skończył... Ale w grę wszedł alkohol i pewnie nie tylko, opuszczał coraz więcej zajęć, aż w końcu całkiem przestał się pojawiać i go wywalili... Z tego co wiem to teraz siedzi w domu na garnuszku matki i całkiem się stoczył...

Tak też właśnie myślałam, byłam nawet trochę zdziwiona po pierwszym odcinku, że pokazali ją zupełnie "normalnie"...

To pewnie będzie w kolejnych odcinkach...

Chodzi o tę melodię: www.youtube.com/watch?v=hwyAtCx50ec Albo ją już gdzieś słyszałam albo jest bardzo podobna do innego utworu, ale nie wiem nawet, czy kojarzę ją ze ścieżki dźwiękowej jakiegoś innego serialu czy z piosenki... Bardziej się skłaniam ku temu pierwszemu. Sprawdzę chyba do jakich seriali komponował Alp, może mi się coś rozjaśni...

Jeszcze zapomniałam napisać, że Inci jest przepięknie ubierana. Bardzo mi się podobają te jej spódnice

Dobrze, ze dopytałam, bo będzie jeszcze jedna scena na ten temat, gdzie padnie bardzo wymowne zdanie. Aż mnie ciarki przechodzą jak sobie przypomnę.

Przeczytałam, ze komik Cem Yilmaz chce wyrwać Ezgi i Merve (nasze siostry) do swojego projektu na Exxen. One mają się skupić na rolach w MA!!!

Farah Zeynep Abdullah - Gidiyorum Bu Şehirden: youtu.be/JPU0pQtrRwA

b.radikal.ru/b10/2101/7d/f42ef31780c1.png

W gulizar śpiewała i jej bardzo fajnie wychodziło.
Czekam na jakiś serial berka, może jakiś rom-com.

Tu macie piosenkę z gulizar.
Moim skromnym zdaniem fajnie wyszło.

www.youtube.com/watch?v=BCFdlEZaBMc

lucy, tez od prawie tygodnia nad tym sie zastanawiam.
Jestem spokojny o wczorajszy rating. W odcinku na pewno duzo sie dzialo i bylo dramatycznie i jesli bedzie tak jak mysle, kolejny odcinek bedzie rownie emocjonujacy...

Zatrzymałam się na drugim odcinku, jakoś nie mam ochoty na nic tureckiego. Jak mi przejdzie to do niego wrócę.

Myślę, że skoro Alex już nie ogląda, możemy pisać bez ukrywania tekstu.

@rafaelcaen , głowy nie dam, ale wg mnie akcja w turkiszach zazwyczaj idzie zgodnie z czasem rzeczywistym. W MA wyraźnie widać podobny upływ czasu do tego w realu po pogodzie i ubraniach. Na początku były swetry, teraz są płaszcze.

To była sprytna, wręcz genialna zagrywka scenariuszowa. Wątek uszyty złotymi nićmi. Najpierw się wprowadził do domu dziadka ojciec Inczi i Ege (i Inczi się wyprowadziła), chwilę potem pojawiła się żona Nacziego, zaraz za nią córka, która w dodatku wybiegała z pokoju ojca i wbiegła do kamienicy naszych bohaterów dokładnie w tej samej chwili kiedy Safiye była na schodach... i ta, widząc biegnące do góry dziecko, poszła za nim... i w rezultacie odkryła cyt. "gniazdko miłości", więc mogła, a właściwie musiała zdemaskowała Inczi przed rodziną pogłębiając jeszcze bardziej konflikt. I Inczi w obecnej sytuacji nie wróci do domu, bo to by oznaczało przyznanie się do błędu, który popełniła pomimo tylu ostrzeżeń. Gdyby Safiye nie uświadomiła dziadka, powrót Inczi do domu byłby realny.
Właściwie od momentu kiedy Inczi poznała Hana, niestety ciągle brnie w kierunku przepaści.

Wg mnie ona powiela matkę już od dawna. Jej związek z alkoholikiem (jak mu było?) był istnym preludium do tego co się dzieje teraz.

@rafaelcaen , też jestem przekonana, że Inczi wyląduje w mieszkanku Hana. Zastanawiam się tylko, czy Han ją przekona, czy zmusi.

www.youtube.com/watch?v=jWg8LsxoItQ

Bardzo mi się spodobała ta melodia

lucy, nie wiem, dokąd to zmierza i już od kilku dni próbuję zabrać się za najnowszy odcinek, ale czasu brak. Może jutro...

Ten serial po prostu nie nadaje sie, by pociac go na 45 min. i emitowac w kategorii “telenowela”...

lucy , wg mnie mogliby zrobic odcinki 1h15min lub 1h25min. Brytyjczycy na przyklad takie kreca, sprzedaja i nikt ich nie tnie. Takze daloby rade.
2,5h to wiecej niz za duzo jak na raz, nawet jesli to nie serial, ale film.
Ja ogladam “na raz” jak odcinek trwa nie dluzej niz 2h20min. Inaczej, choc roznica niewielka, ale nie daje rady i musze ogladac “na dwa razy” po poltorej godziny.

Ja to jestem jakiś psychopata, jak mnie serial ciekawi to i dwa odcinki zobaczę.
Ale zwykle leże w łóżku z tabletem i oglądam. Do tej pory mnie tylko tolga usypia.

@rafaelcaen ja dzielę odcinek tylko w wyjątkowych przypadkach: jak wyskoczy mi coś ważnego do zrobienia albo aktor tak mnie męczy, że muszę od niego odpocząć A jak serial ma za dużo minut to jakoś po 1,5 h robię sobie kilku- albo kilkunastominutową przerwę i potem jadę dalej.