|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:53:33 GMT
No wiadomo, że de gustibus et coloribus etc. ale akurat co do figury Ipek Bilgin nie można się przyczepić, biorąc pod uwagę jeszcze zacny wiek. Większość kobiet ok.60tki na polskich ulicach jakimś trafem tak nie wygląda :haha: No to ja jestem w tej materii innego zdania. W dzisiejszych czasach mnóstwo kobiet w jej wieku wygląda o niebo lepiej. Niestety aktorka jest mało urodziwa (oglądałam jej zdjęcia sprzed lat, no strach się bać) i nieciekawie się starzeje. W wielu scenach źle mi się patrzy na te jej plamy na twarzy. Zastanawiam się wtedy gdzie makijażyści. Do tego Ipek jest bardzo niska (nie ma nawet 1,60) i z tym dużym brzuchem wygląda jak kulka. Sorki za porównanie, ale tak mi się kojarzy i nic na to nie poradzę. Aktorka od Senem jest tylko o 13 lat od niej młodsza, a wygląda przy niej jak młodsza córka. Naprawdę znalazłabym wśród starszych tureckich aktorek niejedną, na którą by mi się o wiele lepiej patrzyło w tej roli. Garip jest świetny, choć wiadomo, że nie na pierwszym planie. A jak znajdujesz retrospekcje EsGar?? :love: Kompletnie nie kupuję tych retrospekcji. To jakbym oglądała inny, nudny film i to do tego stopnia, że dzisiaj nie potrafię przytoczyć ani żadnej rozmowy, ani żadnej sceny pomiędzy postaciami z przeszłości. Świta mi jakaś ze spotkania przy stoliku pod chmurką, kiedy Garip mówił niczym do ściany, bo Esma była myślami gdzieś indziej i zanim wydukał o co mu chodzi, ta już się zmyła. Niemniej strona męska wypada w nich o niebo lepiej, niż damska. Oprócz tego, że sama wyczuwam totalny brak współbrzmienia pomiędzy Esmą młodą i Esmą obecną (to jakby dwie diametralnie różne osoby, podczas gdy charakter człowiek jest składnikiem stałym i zmienić się go nie da), to w młodej Esmie nie dostrzegam tej dziewczyny, o której mówi Garip i opowiada sama Esma... czyli Esmy, która z jednej strony mocno kochała (OMG, mam wręcz wrażenie, że Garip jest młodej obojętny) i która zmusiła Fevziego do zmiany nazwiska (toż jest łagodna jak baranek, a może coś mi umknęło?). O zarzucanej przez Garipa wyniosłości i dumie nawet nie mówię, bo postać nie ma jej nawet krzty. Do tego wszystkiego wzięli aktorkę za wysoką, bo ludzie się aż tak nie kurczą na starość. Trochę to gupkowate było, i w dodatku dziwne, że Nazif nie wylądował w szpitalu po takich okładach pałką bejsbolową :shock: Nazifowi sie zebrało na całej linii. Najpierw porządnie oberwał, a potem jeszcze został wyśmiany, a właściwie skompromitowany przez Mustafę, który nie wiedzieć czemu : : wyskoczył przed Gulistan i Nurgul z tym głupkowatym filmikiem. Chyba lubiłam Begum na samym początku, potem mi się nie spodobało, że dała się zmanipulować Esmie i zaczęła walczyć o Faruka, a potem ją polubiłam, gdy chodziła z Canem, bo mocno wyluzowała. Ale Cana lubiłam bardziej (do momentu zepsucia go przez scenarzystów, bleee... ) Oj, to ja Begum lubiłam przez cały OKRES jej egzystencji w IG. Bez względu na etap, choć ten ostatni nie został pokazany dogłębnie jak poprzednie. Czegoś mi w nim brakowało i nawet nie wiem, czy Begum była zakochana w Canie. Wracając jednak do czasów ucieczki Sureyi do Pragi… ależ mi się marzyło, by Begum wtedy uwiodła Faruka. Facet był wówczas wolny i to była świetna okazja, aby ich ponownie połączyć. Ileż pięknych scen nam przez to uciekło. :cry: Dlaczego nie jest nam dane oglądać w dalszym ciągu wątku Murata z Bade? Nawet podczas rozmów telefonicznych z Boranami postać jest po drugiej stronie jedynie w domyśle. Ja bym sobie chętnie popatrzyła jak im się wiedzie w tym Londynie. Dlaczego Garip stracił kontakt z córką? Wyjechała i tyle ją widzieliśmy. Sama napisałaś, że aktorzy odfrunęli do innych seriali, czyli nie mogli wziąć udziału w scenkach dodatkowych, np. rozmowach na Skype z Londynu itp. Aktorka od Bade nie odfrunęła. Nie wiem dlaczego jej wątek urwali. Natomiast aktor od Murata poszedł do romcomu i zaliczył klapę. Tak więc jesienią mógł spokojnie wrócić na łono serialu. :roll: Czyli Osman tylko miał wrażenie, że jest w związku partnerskim, bo nie chciał zmieniać przestrzeni wokół siebie, która odzwierciedlała jego osobowość. :haha: Coś Ty się Blackie tak "uczepiła" łączenia jego osobowości z wyglądem jego mieszkania? :wink: Nawiasem mówiąc nie wiemy czy chciał, czy nie chciał. Wg mnie po tym, co jest pokazywane w odcinkach jest mu to obojętne czy ma ściany takie, czy owakie. Albo, czy meble ładne, czy brzydkie. To, że ktoś czegoś nie ma wcale nie znaczy, że tego nie chce (o ile w ogóle nie stwierdziłby, że to "nowe" mu bardziej odpowiada). Dla mnie Osman jest typem człowieka, który nie ma w sobie ani siły, ani potrzeby (choć tu nie jestem pewna) do zainicjowania jakiejkolwiek nowej znajomości. To Osmana trzeba zdobywać. Na własnej wędce sam nie złowi żadnej ryby. Będąc rybą trza mu ta wędkę wyrwać i się na nią złowić. To się bodajże nazywa brak umiejętności interpersonalnych. :wink: Mocno się chłopak przejechał na tej relacji, za bardzo na siłę w to parł, i Burcu też się zafiksowała na punkcie Osmana. Dobrze, że to się rozleciało, i nie porobili dzieci jak Fikret i Ipuśka… To ja mam tu inną teorię. Nie uważam, aby małżeństwo Fikreta i Ipek było pomyłką. Pasują do siebie nie tylko mentalnie i społecznie, bo również ze względu na temperament, gdzie on jest cholerykiem, a ona oazą spokoju. Owszem, oboje mieli dość trudny początek, jednak odnoszę wrażenie, że po tym co oboje przeszli i czego doświadczyli ich związek się pogłębił i umocnił. Co więcej Ipek zakochała się w Fikrecie, a to nie udało się nawet perfekcjonistce Esmie. Abstrahując od IG, bo to tylko serial i niekoniecznie jego celem jest oddanie realizmu w każdym calu, to związki małżeńskie, w których było docieranie się i budowanie małżeństwa z upadku, od zera, cegiełka po cegiełce, są o wiele silniejsze, bardziej scementowane, a co za tym idzie trwalsze, niż takie co się nie obiły o żadną ścianę, bo życie było dla nich zbyt łaskawe (przykład Faruka i Sureyi, gdzie mnóstwo razy było pokazane jak niedojrzała i płytka jest to miłość, oparta na marzeniach i fascynacji ,a związek niestabilny, że łamie go pierwszy, lepszy podmuch wiatru. Do mnie niestety związek Faruka i Sureyi nie przemawia. Faruk ją kocha, ale lubi mieć klapki na oczach, bo wtedy jego małżeństwo dobrze funkcjonuje i ryzyko, że zostanie porzucony, a na tym punkcie jest najbardziej wyczulony i tego się najbardziej boi, maleje wtedy do zera.. Owszem, Sureya się mocno wmontowała w świat wyższych sfer, niestety i tak do niego nie pasuje i prędzej, czy później to wyjść musi. Poza tym te jej ciągoty do idealizowania wszystkiego co się rusza i skłonności do odpływania w przestworza marzeń (ostatnio o dziwo jest pokorna, ugodowa i się trzyma nogami na ziemi. Może nawet Ozur pomoże jej postać na niej dłużej :hmm2: :lol: ) nie rozwiązują żadnych problemów (w jednej scenie nawet Ipek wypróbowała tą metodę, wg której trza zamknąć oczy i powiedzieć "żyję chwilą"... i nic to nie dało, problem został :lol:) jakie niesie życie i nie utrzymają małżeństwa, jeśli przypadkiem jedna noga się złamie. Te prezenciki 🎀 esemseiki 💌 kolacyjki 🧁 i baloniki 🎈🎈🎈 to tak naprawdę wszystko (obok uczucia) na czym stoi małżeństwo Sureyi i Faruka 🙌 bo zrozumienia u nich niet :nee: Faruk przymyka na wszystko oczy, a Sureya bezkarnie na tym jedzie. Tylko co będzie jeśli mu się znudzi i powie “dość”? Ależ ma śliczną żonę Fikret. :love: To jak Ipek się zmienia i jak dojrzewa jest dla mnie wręcz fascynujące. Wczoraj w odcinku była piękna, mocno przeszywająca zmysły scena rozmowy małżeńskiej. To jak ją Ipek poprowadziła nie tylko zrobiło na mnie wrażenie, byłam w prawdziwym szoku. 👀 Jeśli po takiej dawce obopólnego zrozumienia i oddania będzie za chwilę rozłam, to się obrażę na scenariusz. c Zjawił się Garip, wziął Fevziego na ręce, pogadał do niego przez chwilę i dziecko od razu przestało płakać. Piękna scena : Krótka, ulotna chwila, którą przeżywa wiele osób w realu - dziecko płacze, ktoś sobie nie radzi z uspokojeniem go, nagle wchodzi ktuś, czasem spogląda tylko na dziecko, albo bierze je na ręce, i dzieje się MAGIA :love: Nie ma co rozkminiać tej scenki, po prostu samo życie! Samo życie jest jak babcia jest tym kimś, do kogo wnuki lgną. Esma nie ma w sobie tego ciepła, jej wielka miłość do wszystkich jest właściwie na pokaz, bo jak przychodzi co do czego to postać się zwija i już nie ma. A potem jest płacz... :lol: Już nawet nie pisałam, że w tej scenie Esma tak skwitowała marudzenie dziecka: “Fevzi jest niespokojny, bo tęskni za tatusiem”. :haha2: Jasne to Ipek siedziała z dziećmi przez całe tygodnie, że tego cudownego tatusia to prawie nie znają, ale Fevzi tęskni za tatusiem. Czy ona naprawdę nie jest wredna? Jak można tak umniejszać rolę (albo może lepszym słowem będzie "pozycję") matki (w dodatku przykładnej) będąc matką? W szpitalu wręcz oskarżyła Faruka. 👀 Fikret został dźgnięty nożem, bo “gdyby Faruk zajął się bratem to by nie doszło do takiej tragedii". Matko jedyna, to jest poważnie Faruka obowiązek? A jaka w takim razie jest jej rola? Gdzie była przez te wszystkie miesiące (a może lata?)? Zawsze jedyne co robiła to dzieliła synów, przez jej nieumiejętność kochania wszystkich dzieci w równym stopniu, wpuściła między synów chorą rywalizację. Wszystko co się podziało na przestrzeni ostatnich miesięcy, to ile razy Fikret zdradził rodzinę, firmę, by dopiec Farukowi, albo by udowodnić zarówno jemu jak i innym, że też potrafi, to tak naprawdę owoce jej wieloletniej manipulacji synami i całym otoczeniem. Muratem też się nigdy nie zajmowała. Robił co chciał, bo ta dbała jedynie o siebie, swoje ambicje, prestiż rodziny i pozory. I się nazywa ofiarą, która nie maiła własnego życia. Olaboga. Osman przez jej brak uwagi jest zagubiony, wyobcowany i nie potrafi się odnaleźć w życiu. Mieć taką matkę to nieszczęście. Wcale mnie nie dziwi, że wnuki też jej nie lubią. Kiedy żyła Begum, Esma walczyła o Emira niczym lwica. Co więcej chciała to robić także w sądzie i gdyby nie interwencja Faruka, to lepiej nie myśleć jak by się to skończy. No teraz Emir jest be. Ma go pod ręką, więc “zajmować się” nim już nie trzeba. I biedne dziecko, bo zarobiony ojciec nie ma dla niego czasu, a nowa matka Sureya poszła do pracy… błąka się w samotności po pokoju. I pytam się w tym momencie gdzie babka? Dlaczego już nie widzi ukochanego wnuczka, który co gorsza wchodzi w trudny wiek i zaraz mogą z nim być problemy? Obym się myliła, bo babsko jak zawsze będzie szukać winnych we wszystkich, tylko nie w sobie. W końcu to jej specjalność. Bardzo mi żal Emira. Taki fajny chłopak, a tak pozostawiony sam sobie. Faruk się dwoi i troi dla całej rodziny, a baby się oddają pokusom samospełnienia. Jedna miłosnemu, druga zawodowemu. :evil: Na szczęście jego pokój wygląda już lepiej. Fajnie byłoby go zobaczyć w dziennym świetle. Kolejne nieporozumienie modowe. No dziwadło. Niech ona się lepiej odczepi od Osmana. 🙏 On potrzebuje normalnej kobiety. Lubiłam Adema w tej fryzurze. To był chyba najlepszy jego imidż i tak jak początkowo miałam problem z live aktora i przez to trudno było mi go zaakceptować w roli, tak w tamtym, sielankowym czasie całkiem fajnie mi się na niego patrzyło. To jest ujęcie z pamiętnego grilla, chyba najszczęśliwszego popołudnia w życiu Adema. W tych scenach aż promieniał. Ogólnie Firat mnie kupił swoją kreacją i pomimo nieatrakcyjnego dla mojego ucha tembru jego głosu nie wyobrażam sobie tutaj innego aktora. Nawet cały mrok postaci, który początkowo źle na mnie działał gdzieś się ulotnił, bo już mnie nie przytłacza. Ciekawy układ w sensie trójkąt się stworzył w jego wątku. To była mocna scena: Kojarzysz Blackie? Najlepsze, że kilka dni później doszło do małej konfrontacji Dilary i Gunes w samochodzie tej drugiej, kiedy ta pierwsza zadzwoniła do Adema, aby zapytać dlaczego nie powiadomił jej o wypisie ze szpitala. Ależ jestem ciekawa w którym kierunku to pójdzie. Adem się robi gwiazdą programu, prawie wszyscy o niego zaczynają zabiegać. Bardzo mi pasuje styl Dilary. Zawsze ładnie, zgrabnie, pomysłowo i ze smakiem oraz gustem ubrana. Tutaj ma również ładne kolczyki, ale to scena bardzo stara. Przyznam się, że moja wyobraźnia nierzadko pracowała w poniższym kierunku i nagle dostałam wymarzoną scenę. Także trzeba ją upamiętnić. Ta jest dla mnie wielką zagadką. Nawet zachodzę w głowę, czy Ozgur jest prawdziwą bratanicą Oktana. :hmm2: I jeśli nie to co jeszcze w trawie piszczy? :hmm2: Nawet pomijając, że Sureya ją za chwilę wyciągnie z lodówki to nie dziwię się jej irytacji. Ciekawe kto kogo pokona. Postać jest drażniąca, bo nie dość, że wszechstronna to jeszcze wszędzie jej pełno. Aż mi się przypomniała pewna postać ze znanego polskiego serialu sprzed lat. :haha2:
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:54:08 GMT
Blackie, a muza, którą wrzuciłam w ostatnim poście na poprzedniej stronie (czyli w czwartym powyżej) to też nie ta, która Ci wpadła w ucho? W takim razie w odcinku 221 jest kolejna. Yeni Türkü - Akasya Kokulu Sabahlaryoutu.be/_OUnhXD_4WkScena w IG (mniej więcej w połowie): youtu.be/O0ouHuTugRI
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:54:46 GMT
W dzisiejszych czasach mnóstwo kobiet w jej wieku wygląda o niebo lepiej. Niestety aktorka jest mało urodziwa (oglądałam jej zdjęcia sprzed lat, no strach się bać) i nieciekawie się starzeje. W wielu scenach źle mi się patrzy na te jej plamy na twarzy. Zastanawiam się wtedy gdzie makijażyści. Do tego Ipek jest bardzo niska (nie ma nawet 1,60) i z tym dużym brzuchem wygląda jak kulka. Sorki za porównanie, ale tak mi się kojarzy i nic na to nie poradzę. Spoko, ja też mam czasami zabawne skojarzenia :lol: Co do plam na twarzy - ona jest chyba oryginalnie rudowłosa, a więc i piegowata. Plus przebarwienia z palenia papierosów - nie czarujmy się, to ma wpływ na cerę. Co do wzrostu - już nie urośnie, maskują to dość wysokimi obcasami. W jednej ze scen zauważyłam błąd kamerzysty - Ipek miała być pokazana do pasa, a ujął całą jej postać, no i ona była w domowych papuciach, chociaż był kadr z zakupów na targu, pewnie nogi jej siadają od tych łobcasików :lol: Najbardziej postarzają ją siwe włosy i ich upięcie, oraz oczywiście styl ubierania się. Aktorka od Senem jest tylko o 13 lat od niej młodsza, a wygląda przy niej jak młodsza córka. Toż Senem jest reklamą chirurgii plastycznej - cyc zrobiony, nos chyba też, usta być może, i nie wiadomo co jeszcze. W dodatku ubierają ją inaczej. Nie ma co porównywać. Z ludźmi starszymi ode mnie 13 lat też bym się nie porównywała. W pracy mam osoby 3-4 lata starsze ode mnie, a mam wrażenie jakby było z 10 lat różnicy. Liczby to nie wszystko. BTW: ten aktor grający Okana - sprawdziłam go w necie, m.in. data urodzenia 1977 rok i zrobiłam TAAAAAAKIE oczy :shock: :shock: :shock: 43 lata? Myślałam, że bliżej mu do 50tki, jakieś 47-48 :shock: Kompletnie nie kupuję tych retrospekcji. (...) Do tego wszystkiego wzięli aktorkę za wysoką, bo ludzie się aż tak nie kurczą na starość. To ostatnie zdanie mnie rozśmieszyło na maksa :haha: A retrospekcje jak dla mnie bardzo fajne :love: Wracając jednak do czasów ucieczki Sureyi do Pragi… ależ mi się marzyło, by Begum wtedy uwiodła Faruka. Facet był wówczas wolny i to była świetna okazja, aby ich ponownie połączyć. Ileż pięknych scen nam przez to uciekło. Faruk był tak zakochany w Sur, że postanowił ją zdradzić z jakąś wywłoką w barze chacha Z Begum to by się nie nazywała zdrada, tylko powtórka z rozrywki :haha: Coś Ty się Blackie tak "uczepiła" łączenia jego osobowości z wyglądem jego mieszkania? Czyli to nie ma ze sobą związku?? Jesteś poukładaną osobą, sumienną i obowiązkową, a w domu masz sajgon i rozlatujące się starocie? Albo jesteś artystyczną duszą, pędziwiatrem, nosisz ciuchy vintage, a twój dom przypomina sterylne laboratorium w bieli z lakierowanymi frontami mebli? NOŁ ŁEJ :lol: Dla mnie Osman jest typem człowieka, który nie ma w sobie ani siły, ani potrzeby (choć tu nie jestem pewna) do zainicjowania jakiejkolwiek nowej znajomości. (...)To się bodajże nazywa brak umiejętności interpersonalnych. Może dlatego, że Osman to introwertyk...?? Aleś odkryła Amerykę lucy :mrgreen: On nie idzie przez życie z impetem na przód, on daje się ponieść prądowi, i co ma z tym wg Ciebie zrobić. Sama piszesz niżej, że charakter człowieka się nie zmienia przez całe życie, i ja się akurat z tym zgadzam, tak mówią fakty naukowe. Nie uważam, aby małżeństwo Fikreta i Ipek było pomyłką. Pasują do siebie nie tylko mentalnie i społecznie, bo również ze względu na temperament, gdzie on jest cholerykiem, a ona oazą spokoju. Że niby Ipuśka to oaza spokoju? , chyba się nad tym głębiej zastanowię... :hmm2: Ależ ma śliczną żonę Fikret W 1szym sezonie uporczywie malowali Ipuśce górną powiekę na grafitowy kolor, brrr... A że akurat jedno oczko ma troszkę wyżej niż drugie to niestety masakrycznie to uwypuklali, przez to ciągle miałam wrażenie, że paczam na ruchomy obraz Picassa :haha: :haha: :haha: Zawsze jedyne co robiła to dzieliła synów, przez jej nieumiejętność kochania wszystkich dzieci w równym stopniu, Zdarzały się dialogi z synami, gdzie jednemu mówiła: Kocham was wszystkich, ale ty masz specjalne miejsce w moim sercu (chyba do Osmana taki tekst rzuciła, do Faruka też podobne) - więc faktycznie nie będę twierdzić inaczej. Przykre to, ale czy odbiega od rzeczywistości?? Mieć taką matkę to nieszczęście Takiej matki bym nie chciała. Mam inną, ale też nie idealną. Bo kto ma idealnego rodzica albo dziecko? Kiedy żyła Begum, Esma walczyła o Emira niczym lwica. Co więcej chciała to robić także w sądzie i gdyby nie interwencja Faruka, to lepiej nie myśleć jak by się to skończy. No teraz Emir jest be. Ma go pod ręką, więc “zajmować się” nim już nie trzeba. I biedne dziecko, bo zarobiony ojciec nie ma dla niego czasu, a nowa matka Sureya poszła do pracy… błąka się w samotności po pokoju. I pytam się w tym momencie gdzie babka? Emir i jego relacje z babką nie są w centrum uwagi w tym momencie fabuły, w przeciwnym razie stalibyśmy w miejscu z akcją. Owszem, wątek Emira lekko zaniedbany, zepchnięty na margines, ale trudno, żeby się tyle działo ile się dzieje w każdym bolumie i jeszcze do tego dorzucano po scenkach rodzajowych wnuków z dziadkami z byle okazji. Kolejne nieporozumienie modowe. No dziwadło. Niech ona się lepiej odczepi od Osmana. 🙏 On potrzebuje normalnej kobiety. Burcu była "normalna" i co z tego. Klapa. Ta babka będzie idealna dla Osmana, zobaczysz. Chociaż strasznie mi się nie podoba to szacher-macher, które ma zrobione z twarzą (chyba nos i usta, bleee...) Ciąg dalszy odpowiadanka:To jest ujęcie z pamiętnego grilla, chyba najszczęśliwszego popołudnia w życiu Adema. W tych scenach aż promieniał. Ogólnie Firat mnie kupił swoją kreacją i pomimo nieatrakcyjnego dla mojego ucha tembru jego głosu nie wyobrażam sobie tutaj innego aktora. Nawet cały mrok postaci, który początkowo źle na mnie działał gdzieś się ulotnił, bo już mnie nie przytłacza. Mnie się kreacja Firata podoba od pierwszego odcinka. Jest świetny w tej roli, a do łatwych nie należy - takiego np. Twaroga to bym zagrała z palcem w bucie :lol: a Adema to już nie bardzo hehe :wink: Co do głosu - raz mi się on podoba, raz nie - na pewno mówi przez nos, i to może trochę denerwować. Ale za to jak śpiewa to nie mogę się przyczepić do tembru jego głosu. Co do scenki na grillu - bosko wyluzowany Adem :love: Aktor chyba był sobą, nie musiał grać, chyba żartowniś z niego :lol: Najlepsze, że kilka dni później doszło do małej konfrontacji Dilary i Gunes w samochodzie tej drugiej, kiedy ta pierwsza zadzwoniła do Adema, aby zapytać dlaczego nie powiadomił jej o wypisie ze szpitala. Ależ jestem ciekawa w którym kierunku to pójdzie. Mnie się podoba ten kierunek :yes: Bardzo mi pasuje styl Dilary. Zawsze ładnie, zgrabnie, pomysłowo i ze smakiem oraz gustem ubrana. Mnie też się od samego początku podoba jej styl - wprawdzie dużo czerni w biały dzień, ale w pełni uzasadnionej, bo pasuje do jej wyrazistego typu urody. Do tego charakterna biżuteria. Styl Dilary jest przyjemną dla oka równoważnią dla chaotycznych, nieprzemyślanych outfitów Sur - i nie dam sobie wcisnąć kitu, że to jest styl "eklektyczny" hehe : zachodzę w głowę, czy Ozgur jest prawdziwą bratanicą Oktana. I jeśli nie to co jeszcze w trawie piszczy? (...) Postać jest drażniąca, bo nie dość, że wszechstronna to jeszcze wszędzie jej pełno. Mnie najbardziej w tej postaci drażni lokowana grzywka :haha: :haha: :haha: Aż mi się przypomniała pewna postać ze znanego polskiego serialu sprzed lat. Jaka?? Chyba to będzie to... :hmm2: Męski głos, scenki m.in. z Ademem... Myślę, że możesz przestać już szukać lucy, dzięki! :smt054
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:55:33 GMT
Jestem po Odcinku 225 Co do plam na twarzy - ona jest chyba oryginalnie rudowłosa, a więc i piegowata. Plus przebarwienia z palenia papierosów - nie czarujmy się, to ma wpływ na cerę. Ja nie wypominam jej plam na twarzy, co więcej dzisiaj 3/4 młodych dziewczyn ma problem z cerą, jednak dla potrzeb serialu powinni je zamaskować. Podkładów, baz i korektorów, które radzą sobie z takimi "kwiatkami" jest naprawdę pod dostatkiem. Tego typu serial ma być miły dla oka w każdym możliwym ujęciu, bo wtedy się lepiej patrzy i ma lepszy odbiór.. W jednej ze scen zauważyłam błąd kamerzysty - Ipek miała być pokazana do pasa, a ujął całą jej postać, no i ona była w domowych papuciach, chociaż był kadr z zakupów na targu Pamiętam tą scenę :haha2: Chociaż wg mnie te wysokie szpilki, które niekiedy niepotrzebnie ma na sobie (bo rzuca się w oczy, że z trudem w nich chodzić) mogłyby być śmiało zastąpione butami na niższym obcasie. Od tego, żeby zniwelować niski wzrost są sztuczki z podestami i praca kamery. Toż Senem jest reklamą chirurgii plastycznej - cyc zrobiony, nos chyba też, usta być może, i nie wiadomo co jeszcze. Nie przepadam za samą aktorką, jest za bardzo sitcomowa i przez to słabo radzi sobie w scenach dramatycznych, emocjonalnych i "miłosnych" (choć nie przeczę, że dobre momenty w IG również ma i ostatnio nawet jej wątek z Akinem już mnie tak nie irytuje jak wcześniej), jednak muszę przyznać, że się świetnie konserwuje i tak samo trzyma. Nawet jeśli majstrowała przy twarzy, czy biuście to nie rzuca się to w oczy tak jak w przypadku innych aktorów (ostatnio mam duży problem z patrzeniem na Cansu Dere, która w tej materii przesadziła, że aż ma inną twarz). Więc albo majstrowała jedynie troszeczkę, albo ma genialnego chirurga. Ta laska na foto ma 51 lat? Zdjęcie jest z sierpnia, aktorka gra obecnie w romcomie. To się nazywa dobra genetyka. ten aktor grający Okana - sprawdziłam go w necie, m.in. data urodzenia 1977 rok i zrobiłam TAAAAAAKIE oczy :shock: :shock: :shock: 43 lata? Myślałam, że bliżej mu do 50tki, jakieś 47-48 :shock: To zerknij na wiek aktorki od Dilary. Ja bym jej dała ok. 40-tki, a w czasach IG miała 28-30 lat. Szok. Wracając jednak do czasów ucieczki Sureyi do Pragi… ależ mi się marzyło, by Begum wtedy uwiodła Faruka. Facet był wówczas wolny i to była świetna okazja, aby ich ponownie połączyć. Ileż pięknych scen nam przez to uciekło. Faruk był tak zakochany w Sur, że postanowił ją zdradzić z jakąś wywłoką w barze chacha Z Begum to by się nie nazywała zdrada, tylko powtórka z rozrywki :haha: Tamten epizod to w moim rozumieniu i przekonaniu nie była żadna zdrada, bez względu na to, z której stron na niego pojrzeć. To, że chłop jest zakochany w jednej nie ma żadnego związku z tym, że po pijaku jest zaciągany do łóżka przez wywłokę, co szlaja się po knajpach i łowi chłopów na szybki seks. Scena była zresztą mocno naciągnięta i nie ma co jej rozbierać na czynniki pierwsze. No, ale wracając do Begum to miała się w tamtym czasie wziąć za Faruka. To też nie byłaby zdrada. Sureya od niego odeszła i dała mu tym samym zielone światło na nowy związek, czy seks z innymi kobietami. Co więcej najmniej obiektywne w tej materii czyli Dilara i Senem są tego samego zdania. :wink: Coś Ty się Blackie tak "uczepiła" łączenia jego osobowości z wyglądem jego mieszkania? Czyli to nie ma ze sobą związku?? Jesteś poukładaną osobą, sumienną i obowiązkową, a w domu masz sajgon i rozlatujące się starocie? Albo jesteś artystyczną duszą, pędziwiatrem, nosisz ciuchy vintage, a twój dom przypomina sterylne laboratorium w bieli z lakierowanymi frontami mebli? NOŁ ŁEJ :lol: Wg mnie nie ma. Chyba za bardzo próbujesz się w tym doszukać zależności Blackie i stąd ten wniosek, że ludzie dostosowują wystrój mieszkania do swojej osobowości. Każdy ma inne zdolności i umiejętności, w tym sposób wyrażania tego co czuje. Są nawet ludzie, którzy tego zupełnie nie potrafią, którzy nie wiedzą jakie wybrać meble, żeby się dobrze czuć w nich otoczeniu, jaki kolor ścian, jaki zasłon itd. Jest mnóstwo takich, którzy nawet nie słyszeli o tzw. dodatkach, a te w rzeczy samej potrafią zbudować bardzo indywidualną atmosferę. Po prostu nie mają zmysłu, żeby otoczyć się rzeczami, które odzwierciedlają ich wnętrze i zaspokoją potrzeby z niego wynikające. W dzisiejszych czasach mnóstwo ludzi zatrudnia wręcz do stylizacji i urządzenia domu firmy, którym powierza nawet kolorystykę. Te bardziej profesjonalne potrafią nawet podrzucić wizualizacje. Nie każdy zamykając oczy jest sobie w stanie wyobrazić wnętrze marzeń. A Osman? Wszedł do pierwszego lepszego mieszkania i je po prostu wynajął nawet nie zastanawiając się, czy może znalazłby inne, w którym by się lepiej poczuł. A przykład, że jedno nie idzie w parze z drugim mam w rodzinie: ciotka elegantka, zawsze w szpileczkach, ładnie ubrana, zadbana, uczesana (i wszystko robi sobie sama, bo ma i zmysł i talenty manualne, że zna się na szyciu, modzie, fryzjerstwie, pielęgnacji paznokci, dekoracji stołu i szeregu innych rzeczy związanych z estetyką), na zewnątrz perfekcjonistka, w aucie ma błysk, w bagażniku porządeczek. A w jej mieszkaniu oprócz tego, że panuje pospolitość i bylejakość, to jeszcze bajzel. Ten świat za zamkniętymi drzwiami nie jest już tak poukładany i ten zewnętrzny widzi ją inaczej. On nie idzie przez życie z impetem na przód, on daje się ponieść prądowi, i co ma z tym wg Ciebie zrobić. Sama piszesz niżej, że charakter człowieka się nie zmienia przez całe życie, i ja się akurat z tym zgadzam, tak mówią fakty naukowe. Charakter się nie zmienia, ale można i powinno się nad nim pracować. Poza tym osobowość jest modyfikowalna. Osman jak chce to potrafi wziąć byka za rogi. Było już kilka scen, że umiał się odnaleźć w sytuacji nagłej i zachować w sposób zaskakujący. Wg mnie jest zagubiony, wyobcowany i nieszczęśliwy. Już pomijając, że w samoidentyfikacji pomogłaby mu rozmowa z jakimś terapeutą (bo często nie radzi sobie z emocjami) to lekarstwem dla niego byłaby baba z ikrą. Przeciwne bieguny się przyciągają i fajnie uzupełniają. Burcu tej ikry jaką mam na myśli nie miała. Że niby Ipuśka to oaza spokoju? , chyba się nad tym głębiej zastanowię... : : Wg mnie tak. Owszem, są sytuacje, które i nieboszczyka wyciągną z grobu, ale wówczas wyjątek potwierdza regułę. Ipek jest opanowana i nawet kiedy się kłóci to robi to w stylu bardzo zachowawczym. Inna na jej miejscu nie raz rzuciłaby w Fikreta jakimś "wazonem". Emir i jego relacje z babką nie są w centrum uwagi w tym momencie fabuły, w przeciwnym razie stalibyśmy w miejscu z akcją. Owszem, wątek Emira lekko zaniedbany, zepchnięty na margines, ale trudno, żeby się tyle działo ile się dzieje w każdym bolumie i jeszcze do tego dorzucano po scenkach rodzajowych wnuków z dziadkami z byle okazji. W sumie nie miałam na myśli, żeby był jakiś osobny wątek Esma-Emir, ale sceny, nawet takie w formie migawek, albo skrótów jak te gdzie są pokazane różne nieme ujęcia z postaciami, a w tle leci ładna muza (uwielbiam to rozwiązanie, to taki epilog do akcji bieżącej, żeby jej nie rozbierać na czynniki pierwsze, a pokazać ją jakby z lotu ptaka), ale akcentujące, że babka ma na oku wnuczka, że uczestniczy w jego życiu, że on ma w niej oparcie i dobry z nią kontakt, że nawet popłakuje na jej kolanach kiedy mu źle, a ona go pociesza. No tego nie ma, a są sceny i to ostatnio ich nie brakuje, kiedy Emir boryka się sam w sobie z osamotnieniem, wyobcowaniem, zepchnięciem na margines itd. Dlaczego wylądował na cmentarzu, zamiast na kolanach babci? Sureya nie jest jego matką, poza tym ma swoje, w dodatku malutkie dziecko, a Esma to babka z krwi i kości. Powinna pierwsza zauważyć, że chłopak ma problem, a ona co? Ta babka będzie idealna dla Osmana, zobaczysz. Chociaż strasznie mi się nie podoba to szacher-macher, które ma zrobione z twarzą (chyba nos i usta, bleee... Nie wiem, czy się do niej przekonam, bo ma w głosie nuty, które mnie drażnią. No i ten szmaciany styl : Notabene wczoraj oglądałam scenę "w samochodzie". Ta scena (chyba ze względu dwuznaczny wydźwięk) została wycięta z odcinka 66, tego wstawionego na oficjalnym kanale serialu na YT.
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:56:16 GMT
Mam jeszcze kącik graficzny z odcinka 225. Blackie, znowu obrazy. Co przedstawia ten co wisi na osobnej ścianie? :lol: A tu masz znowu Fevziego. :lol: Jedna z lepszych scen Sureyi i Faruka. 👍👍👍 Szczególnie kiedy go trzepnęła w buta, albo złapała go za niego :haha2: Szkoda, że ten aktor po prawej nie ma tu większej i oczywiście ciekawej roli, bo można by było nacieszyć oko. [/quote
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:56:46 GMT
Quick answer:Owszem, są sytuacje, które i nieboszczyka wyciągną z grobu, ale wówczas wyjątek potwierdza regułę. To o charakterze Ipuśki napisałaś. Ale że co potwierdza co? Jej histeryczne wyskoki potwierdzają, że jest oazą spokoju? :hmm2: www.youtube.com/watch?v=wbZCa9vjnToBlackie, znowu obrazy. Co przedstawia ten co wisi na osobnej ścianie? Łatwizna - to wieczorna łuna nad jakimś cmentarzem w Polsce 1 listopada :smt059 Jedna z lepszych scen Sureyi i Faruka. A jidź, jak mnie ta scenka rozsierdziła! Surka zazwyczaj robi za cnotkę, w prywatnej sypialni mówi o mężu, że jest sprośny, a sama co wyprawia?? :shock: To typowe dla jej postrzelonego charakteru, żeby takie cuś żenujące wymyślić - ładować się chłopu do łóżka w robocie i narażać na najście osób trzecich (np. pani sprzątająca mogła wtargnąć), no weźcie... Szkoda, że ten aktor po prawej nie ma tu większej i oczywiście ciekawej roli, bo można by było nacieszyć oko. Ooooo, jakie ciasteczko :love: Nie zauważyłam go w tv, byłam zbyt zajęta bulwersem wobec postaci Sur :mrgreen: Ta laska na foto ma 51 lat? Zdjęcie jest z sierpnia, aktorka gra obecnie w romcomie. To się nazywa dobra genetyka. Wygląda jakby siedziała na sedesie :haha2: Czy fotografowie się na łby z końmi poprzemieniali, czy co?? :smt120
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:57:39 GMT
Blackie na razie mam tylko grafikę: Albo ewentualnie tak. A tak poważnie, to szkoda, ze Ipek w IG nie miała takiego imidżu: (to zdjęcie jest chyba bardzo stare)
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:58:00 GMT
A tak poważnie, to szkoda, ze Ipek w IG nie miała takiego imidżu: (to zdjęcie jest chyba bardzo stare) Imidż z serialu Maral z 2015, a IG zaczęli kręcić w 2017, więc nie jest stare. Owszem - ten imidż świetny wg mnie, ale niepasujący kompletnie do roli. Specjalnie Esma ma taki, a nie inny styl, żeby podkreślić jej staroświeckość poglądową, przywiązanie do tradycji, itp. Zaraz mi powiesz, że styl ubierania nie odzwierciedla czyichś przekonań, tak jak z tym wystrojem wnętrz chacha :haha: No możesz mieć taką opinię, wiadomo, ale akurat ja mam inną. I co ciekawsze - zdaję sobie sprawę, że mogą być odstępstwa od tej reguły, ale na pewno te wyjątki jej nie potwierdzają hihi :wink:
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:58:20 GMT
Ciąg dalszy odpowiadanka: Gdyby nie to, że czegoś szukałam w poprzednich postach to by mi umknęła ta część. :nono: Jeśli już się tak boisz nowych postów Blackie to dopóki post jest ostatni, obok "cytuj" i "edytuj" jest jeszcze przycisk "usuń”. Fajna sprawa. Można wejść w "edit", dopisać resztę, potem wszystko skopiować, stary post usunąć i całość wrzucić w nowy poście, który się w wynikach wyświetli jako "nieprzeczytany". :lol: takiego np. Twaroga to bym zagrała z palcem w bucie :lol: Owszem, Faruk ma rolę bardzo dobrze napisaną, co więcej śmiem przypuszczać, że Ozcan brał czynny udział w jej konstrukcji scenariuszowej. Jako doświadczony aktor (o statusie supergwiazdy, więc producenci liczą się z jego zdaniem) i filmowiec w jednym, bo oprócz grania jeszcze pisze, reżyseruje i produkuje filmy oraz seriale, musiał mieć niemały wpływ, bowiem postać jest prawie idealna i on ją gra wręcz śpiewająco. Muszę powiedzieć, że kiedy serial leciał w Turcji i wszędzie było pełno fotek, na jego widok niejednokrotnie zachodziłam w głowę: “co ten facet tutaj robi” :hmm2: … Ale kiedy włączyłam odcinek 1, od razu przykuł moją uwagę. Nie każdemu protowi się to udaje i nie każdy w moim odczuciu wychodzi z roli tak dobrze. Widziałam wielu protagonistów, lepszych, gorszych, bardziej, czy mniej charyzmatycznych, no Faruk jest dla mnie protem przede wszystkim mocno oryginalnym zarówno w konstrukcji, jak i w kreacji. Myślałam, że w tej kategorii już wszystko widziałam, no Ozcan i Faruk mnie zaskoczyli, bo tak dojrzałe aktorstwo i tak prawdziwą postać widzę na pierwszym planie po raz pierwszy. Co do głosu - raz mi się on podoba, raz nie - na pewno mówi przez nos, i to może trochę denerwować. Jak dla mnie niezbyt fajnie brzmi też jego śmiech. Notabene mam również duży problem z pogłosem w śmiechu Kiymet. No wypisz, wymaluj śmiech Mufasy z Króla Lwa (tu oczywiście ukłon w stronę Wiktora Zborowskiego). Ale za to jak śpiewa to nie mogę się przyczepić do tembru jego głosu. A wiedziałaś, że aktorka od Gunes też śpiewa? youtu.be/qEdge3lPHEgNajlepszę, że kilka dni później doszło do małej konfrontacji Dilary i Gunes w samochodzie tej drugiej, kiedy ta pierwsza zadzwoniła do Adema, aby zapytać dlaczego nie powiadomił jej o wypisie ze szpitala. Ależ jestem ciekawa w którym kierunku to pójdzie. Mnie się podoba ten kierunek :yes: Czyli nietrudno się domyślić. Dobrze, że Adem to nie Can, a Gunes nie Begum, bo by trzeba było się bać :haha2: Co w takim razie z Dilarą? Styl Dilary jest przyjemną dla oka równoważnią dla chaotycznych, nieprzemyślanych outfitów Sur - i nie dam sobie wcisnąć kitu, że to jest styl "eklektyczny" hehe : A któż Ci takie teorie wciska? :wink: Dilara ma ciekawy sweterek. Esma ma natomiast ładną broszkę. I jeszcze takie broszki: Skoro jesteśmy przy fotkach to wreszcie uchwyciłam dom Garipa. Niestety ten już mi się mniej podoba. zachodzę w głowę, czy Ozgur jest prawdziwą bratanicą Oktana. I jeśli nie to co jeszcze w trawie piszczy? (...) Postać jest drażniąca, bo nie dość, że wszechstronna to jeszcze wszędzie jej pełno. Mnie najbardziej w tej postaci drażni lokowana grzywka :haha: :haha: :haha: Mnie jeszcze drażni jej "styl". Jak można się tak ubrać do pracy będąc asystentką poważnego biznesmena? Kadr nie objął wulgarnie brzydkich trampek. Co do bluzeczki to ma zapięty o jeden guziczek za dużo, ale może jeszcze nic straconego i będzie z niej Esra 2. : Aż mi się przypomniała pewna postać ze znanego polskiego serialu sprzed lat. Jaka?? Nie powiem Ci jak się nazywała : : Pamiętam jedynie, że była nazywana "kobietą pracującą". Serial mi się obił o oczy, bo leciał po pewnej telenoweli, którą kiedyś oglądałam (choć chyba na innym kanale). Owszem, są sytuacje, które i nieboszczyka wyciągną z grobu, ale wówczas wyjątek potwierdza regułę. To o charakterze Ipuśki napisałaś. Ale że co potwierdza co? Jej histeryczne wyskoki potwierdzają, że jest oazą spokoju? :hmm2: www.youtube.com/watch?v=wbZCa9vjnToNie kojarzę histerycznych wyskoków Ipek. Za to widzę, że nawet w chwilach bardzo trudnych, o wiele cięższych dla kobiety i dla matki, niż te, w których zarówno Sureya w popłochu pakowała walizkę, jaki i Dilara demolując pokój zbierała manatki (obie, żeby zniknąć na koniec świata), reaguje ze stoickim spokojem i pokorą. Powiedzenia użyłam z przymrużeniem oka, tak więc wybacz Blackie, ale Twój filmik sobie darowałam. :lol: Blackie, znowu obrazy. Co przedstawia ten co wisi na osobnej ścianie? Łatwizna - to wieczorna łuna nad jakimś cmentarzem w Polsce 1 listopada :smt059 A nie Mona Lisa? 👀 Jedna z lepszych scen Sureyi i Faruka. A jidź, jak mnie ta scenka rozsierdziła! Surka zazwyczaj robi za cnotkę, w prywatnej sypialni mówi o mężu, że jest sprośny, a sama co wyprawia?? :shock: To typowe dla jej postrzelonego charakteru, żeby takie cuś żenujące wymyślić - ładować się chłopu do łóżka w robocie i narażać na najście osób trzecich (np. pani sprzątająca mogła wtargnąć), no weźcie... W sumie chodziło mi o część "podstołową" tej sceny, bo zgadzam się, że pomysł nienormalny. Co do bycia "cnotką", to we wszystkich scenach, w których ją struga zawsze przychodzi mi na myśl scena z pierwszego, lub drugiego odcinka, w której żegnając się z Farukiem na korytarzu hotelowym wręcz go wabiła do swojego pokoju. Szkoda, że w wątku głównym brak jest prawdziwej namiętności pomiędzy postaciami. Wg mnie Asli swoją manią przyprawiania scen a la miłosnych komizmem, blokuje i stopuje Ozcana. Szkoda, że ten aktor po prawej nie ma tu większej i oczywiście ciekawej roli, bo można by było nacieszyć oko. Ooooo, jakie ciasteczko :love: Nie zauważyłam go w tv, byłam zbyt zajęta bulwersem wobec postaci Sur :mrgreen: Trochę mi przypomina pana prokuratora z miłosnych meandrów, pamiętasz Blackie? Co do jego postaci to w scenie z Oktanem (kiedy ten próbował ratować sytuację kiedy Emir zaginął i Faruk z tego powodu nie dotarł na spotkanie biznesowe) też był obecny. Czym żeś się wówczas bulwersowała, że Ci umknął? Swoją drogą… kojarzysz sceny kiedy Nazim będąc pod wpływem omamów wywołanych tabletką Esmy gonił Oktana wokół fontanny i po rezydencji ?? :smt044 A tak poważnie, to szkoda, ze Ipek w IG nie miała takiego imidżu: (to zdjęcie jest chyba bardzo stare) Imidż z serialu Maral z 2015, a IG zaczęli kręcić w 2017, więc nie jest stare. No to jestem w szoku, bo przez te 2 lata mocno jej się przytyło. Owszem - ten imidż świetny wg mnie, ale niepasujący kompletnie do roli. Specjalnie Esma ma taki, a nie inny styl, żeby podkreślić jej staroświeckość poglądową, przywiązanie do tradycji, itp. A laptop pasuje? Esma nigdy, nawet w młodości nie nosiła nawet najbardziej lajtowej wśród chust islamskich szajli, więc o jakiej staroświeckości mówimy? Jej czterystuletni ród pochodzi z Bursy, z której do tureckiej kolebki cywilizacyjnej (w sensie Stambułu) jest wręcz rzut beretem (ok. 120 km). Z tego względu nawet gdyby chciała nie byłaby w stanie iść z prądem zacofanej “staropoglądowej” pod każdym względem, wschodniej części Turcji. Żeby nie było, że wymyślam: (ps. ciekawe, czy wchodzi teżna YT :mrgreen: ) Jestem po Odcinku 228, czyli do Zooma mam jeszcze 10. Motyw Alzeheimera (o ile nie cała historia Esmy i Garipa) został chyba podkradziony z pamiętnego Notebooka. Już wcześniej coś mi świtało, no dopiero przy tej scenie doznałam olśnienia.
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:58:59 GMT
Jeśli już się tak boisz nowych postów Blackie to dopóki post jest ostatni, obok "cytuj" i "edytuj" jest jeszcze przycisk "usuń”. Fajna sprawa. Zajefajna :evil: O mało co przez tą opcję skasowałabym dłuuuuugiego posta, kurczaczek :evil: Tak więc dziękuję bardzo, do widzenia. Ozcan i Faruk mnie zaskoczyli, bo tak dojrzałe aktorstwo i tak prawdziwą postać widzę na pierwszym planie po raz pierwszy. A to nie Murat od Jasemine z Ceny miłości jest twoim ulubienym protem?? :shock: A wiedziałaś, że aktorka od Gunes też śpiewa? Nie wiedziałam. Ale w sumie to nie dziwne - aktorzy z reguły są osobnikami śpiewającymi (lepiej lub gorzej). U niej akurat to drugie wg mnie :lol: Co w takim razie z Dilarą? Na razie BRYNDZA. Ale spokojnie - wyskoczymy z butów jak se chłopa wyhaczy, zobaczysz! Esma ma natomiast ładną broszkę. A jakie okulary ma świetne!! :love: Włożyła je pierwszy raz jak z Garipem grała w karty po jego zawale w 2 seonie, pamiętasz? Garip się z nich śmiał, że jest w Boranowym stylu hehe Na zielonym forum w temacie IG akurat ten sam temat - kreacje młodych oraz broszki Esmy. A Ty wśród swojej kolekcji biżu masz jakieś? Bo ja mam już 5 od zeszłego sezonu :oops: i je ajlawiujem :love: No to jestem w szoku, bo przez te 2 lata mocno jej się przytyło. Eeee tam, przeca na tej fotce z Maral co wrzuciłaś Ipek Bilgin ma tak samo puchate ramiona. Jeśli chodzi o twarz, to w IG ma chyba cuś porobione - ostrzyknięta kwasem albo botoksem, i chyba jakiś lifting też był, bo to z profilu koło oczu widać jak skóra "jedzie" do góry. Skoro jesteśmy przy fotkach to wreszcie uchwyciłam dom Garipa. Niestety ten już mi się mniej podoba. Co to znaczy "ten"? :hmm2: Garip nie zmieniał domu - to jest widok od frontu, od ulicy, a czasami pokazują widok od zakrystii, czyli od cieśniny Bosfor. Pamiętam jedynie, że była nazywana "kobietą pracującą". Serial mi się obił o oczy, Chyba żartujesz, że ci się "serial obił o oczy" :shock: Toż to kultowy serial PRL-u "Czterdziestolatek"! Jeśli go nie widziałaś, to nie mamy o czym ze sobą rozmawiać - emotka :not talking: nie chce mi tu wskoczyć : Trochę mi przypomina pana prokuratora z miłosnych meandrów, pamiętasz Blackie? Tak, dokładnie o nim pomyślałam! :skacze: kojarzysz sceny kiedy Nazim będąc pod wpływem omamów wywołanych tabletką Esmy gonił Oktana wokół fontanny i po rezydencji ?? Nazif gonił Okana - czy Tobie telefon zmienia imiona? :wink: No można się było uśmiać, chociaż nie cierpię postaci Nazifa : Jej czterystuletni ród pochodzi z Bursy, z której do tureckiej kolebki cywilizacyjnej (w sensie Stambułu) jest wręcz rzut beretem (ok. 120 km). lucy Wiem, gdzie jest Bursa :yes: Odległość geograficzna nie determinuje mentalności mieszkańców - weźmy na przykład stereotypowego mieszkańca rodu Kraka i górala spod samiuśkik Tater :lol: Motyw Alzeheimera (o ile nie cała historia Esmy i Garipa) został chyba podkradziony z pamiętnego Notebooka. Już wcześniej coś mi świtało, no dopiero przy tej scenie doznałam olśnienia. Yyyyy.... siem pogubiłam o czym Ty do mnie rozmawiasz :-k [-(
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:59:25 GMT
Jeśli już się tak boisz nowych postów Blackie to dopóki post jest ostatni, obok "cytuj" i "edytuj" jest jeszcze przycisk "usuń”. Fajna sprawa. Zajefajna :evil: O mało co przez tą opcję skasowałabym dłuuuuugiego posta, kurczaczek :evil: Tak więc dziękuję bardzo, do widzenia. Przeca jak klikniesz w krzyżyk przy “usuń” wyskakuje kolejne łokienko, żeby potwierdzić, czy usunąć, czy może jednak “nie”. To jak byś skasowała? Nie czytasz komunikatów? : : Ozcan i Faruk mnie zaskoczyli, bo tak dojrzałe aktorstwo i tak prawdziwą postać widzę na pierwszym planie po raz pierwszy. A to nie Murat od Jasemine z Ceny miłości jest twoim ulubienym protem?? :shock: Może i jest, ale w innej kategorii. :lol: Na zielonym forum w temacie IG akurat ten sam temat - kreacje młodych oraz broszki Esmy. A Ty wśród swojej kolekcji biżu masz jakieś? Bo ja mam już 5 od zeszłego sezonu :oops: i je ajlawiujem :love: Ale że broszki Esmy czy mam? 👀 Skoro jesteśmy przy fotkach to wreszcie uchwyciłam dom Garipa. Niestety ten już mi się mniej podoba. Co to znaczy "ten"? :hmm2: Garip nie zmieniał domu - to jest widok od frontu, od ulicy, a czasami pokazują widok od zakrystii, czyli od cieśniny Bosfor. Miałam na myśli, że poluję na domy w serialach tureckich. Wiele mi się podoba, no ten Garipa niestety nie. Byłam ciekawa jak się prezentuje od tej drugiej strony, bo jak są ujęcia od strony Bosforu, czyli te tarasowe, to mam wrażenie, że Garip chodzi po pomoście i ma zaraz pod butami wodę. 8) Pamiętam jedynie, że była nazywana "kobietą pracującą". Serial mi się obił o oczy, Chyba żartujesz, że ci się "serial obił o oczy" :shock: Toż to kultowy serial PRL-u "Czterdziestolatek"! Jeśli go nie widziałaś, to nie mamy o czym ze sobą rozmawiać - emotka :not talking: nie chce mi tu wskoczyć : Czyli Czterdziestolatek pomylił mi się z “Wojną domową”. Ale miał prawo, bo ta sama aktorka w obu gra. :lol: Jej czterystuletni ród pochodzi z Bursy, z której do tureckiej kolebki cywilizacyjnej (w sensie Stambułu) jest wręcz rzut beretem (ok. 120 km). lucy Wiem, gdzie jest Bursa :yes: Odległość geograficzna nie determinuje mentalności mieszkańców - weźmy na przykład stereotypowego mieszkańca rodu Kraka i górala spod samiuśkik Tater :lol: A co determinuje? Fryzura i styl ubierania się? W retrospekcjach oglądamy Esmę, która będąc panną swobodnie fruwa z Garipem po całej Bursie. Gdyby była zagnieżdżona w tradycji i staroświeckim obyczaju tureckim, to by bez obstawy ojca, brata, czy kogoś ze starszyzny nawet nie wychylała nosa poza próg własnego domu. Więc skoro 40 lat temu żyła już na takim luziku to dzisiaj we wspomnianej fryzurce też by dała radę. Motyw Alzeheimera (o ile nie cała historia Esmy i Garipa) został chyba podkradziony z pamiętnego Notebooka. Już wcześniej coś mi świtało, no dopiero przy tej scenie doznałam olśnienia. Yyyyy.... siem pogubiłam o czym Ty do mnie rozmawiasz :-k [-( No jak to o czym, o Pamiętniku, nie znasz Na wypadek, gdybyś jednak nie znała, to chodzi o ten: LINKEdit:na wikipedi pl tez serial znajdziesz, tylko musisz skopiować cały link pl.wikipedia.org/wiki/Pami%C4%99tnik_(film)Ależ mnie Senem wkurzyła tym głupkowatym pomysłem przemycenia złodziei na panieńskie Esmy. Choć nie powiem, akcja była niczym z thillera i czułam napięcie (wręcz niepokój, bo bałam się o Dilarę). :lol: Poprzednia impra bardziej mi się podobała.
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 12:59:57 GMT
Przeca jak klikniesz w krzyżyk przy “usuń” wyskakuje kolejne łokienko, żeby potwierdzić, czy usunąć, czy może jednak “nie”. To jak byś skasowała? Nie czytasz komunikatów? : : . Kliknęłam "usuń" zamiast "edytuj", pojawiło się okienko "tak" i nie" i o mało nie kliknęłam "tak", bo myślałam, że łon mi się pyta, czy chcę edytować, no to ja chciałam potwierdzić, że tak. Ale że broszki Esmy czy mam? 👀 A niby skund miałabyś je mieć? :lol: Pytam, czy masz jakieś broszki w swojej bogatej kolekcji biżu? Odległość geograficzna nie determinuje mentalności mieszkańców - weźmy na przykład stereotypowego mieszkańca rodu Kraka i górala spod samiuśkik Tater :lol: A co determinuje? Fryzura i styl ubierania się? Nie determinuje, lecz odzwierciedla :yes: Osobowość Esmy sprzed 40 lat nie jest taka jak teraz - to już zostało wyjaśnione. Młoda Esma przypomniała trochę Sur, skostniała w swoich przekonaniach dopiero z czasem, i dlatego Sur ją tak wkurzała od początku, bo jej przypominała samą siebie i to, że zrezygnowała z części siebie. No jak to o czym, o Pamiętniku, nie znasz Na wypadek, gdybyś jednak nie znała, to chodzi o ten: LINK Nie. Ależ mnie Senem wkurzyła tym głupkowatym pomysłem przemycenia złodziei na panieńskie Esmy. Ostatnio mnie bierze totalny wnerw na Senem - już ją nawet zaczęłam nazywać "ciotka-idiotka" :
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 13:00:19 GMT
Ale że broszki Esmy czy mam? 👀 A niby skund miałabyś je mieć? :lol: Pytam, czy masz jakieś broszki w swojej bogatej kolekcji biżu? Aaaa... Jasne, że mam broszki. Mam nawet jedną bardzo podobną do broszki Esmy (tej na bogato). Jak nie zapomnę, to cyknę foto i wrzucę. Odległość geograficzna nie determinuje mentalności mieszkańców - weźmy na przykład stereotypowego mieszkańca rodu Kraka i górala spod samiuśkik Tater :lol: A co determinuje? Fryzura i styl ubierania się? Nie determinuje, lecz odzwierciedla :yes: Osobowość Esmy sprzed 40 lat nie jest taka jak teraz - to już zostało wyjaśnione. Młoda Esma przypomniała trochę Sur, skostniała w swoich przekonaniach dopiero z czasem, i dlatego Sur ją tak wkurzała od początku, bo jej przypominała samą siebie i to, że zrezygnowała z części siebie. Ale my nie gadamy o osobowość Esmy, tylko o jej mentalności i jej rzekomym uprawianiu tradycjonalizmu. :mrgreen: No jak to o czym, o Pamiętniku, nie znasz Na wypadek, gdybyś jednak nie znała, to chodzi o ten: LINK Nie. Toż to jest kultowy melodramat, pozycja jakby obowiązkowa dla sympatyków gatunku. Przepiękny film. Sprawdzałam i jest na cda. Jakbyś chciała to oto i on: LINKJa w każdym razie widzę wiele analogii pomiędzy historiami. Ależ mnie Senem wkurzyła tym głupkowatym pomysłem przemycenia złodziei na panieńskie Esmy. Ostatnio mnie bierze totalny wnerw na Senem - już ją nawet zaczęłam nazywać "ciotka-idiotka" : To jak podgonię do odcinków Zoomu to będziemy po niej jeździć. 👍
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 13:01:56 GMT
Nie przepadam za melodramatami, nie będę na to paczać. Powaga? :what: To co lubisz? Kryminały? Przyznam, że jesteś pierwszą kobietą Blackie (w sensie nie na świecie, ale w moim otoczeniu czy to live, czy wirtualnym), która się wypina na melodramaty. :hmm2: Jak to Esma powiedziała w czasie imprezy panieńskiej?: "nie wrzucajcie tych zdjęć na żadne istigramy" :haha2: :hahaha: :smt044 :haha: We wczorajszym odcinku Ipek wyskoczyła w moich spodniach. Mam w szafie prawie identyczne. Do tego kilka miesięcy temu oglądałam pewną telkę z Meksyku, w której postacie kobiece również w takich chodziły. Masz tak niekiedy Blackie, że widzisz w serialu ciuch mocno podobny do Twojego? O te chodzi: Co do broszek, to najbardziej podobają mi się tego typu: Esma ma takich trochę. Ale cudeńka:
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 13:02:43 GMT
Nie przepadam za melodramatami, nie będę na to paczać. Powaga? :what: To co lubisz? Kryminały? Przyznam, że jesteś pierwszą kobietą Blackie (w sensie nie na świecie, ale w moim otoczeniu czy to live, czy wirtualnym), która się wypina na melodramaty. :hmm2: Czego to ja nie lubiłam :lol: W fazie filmowej podobało mi się wszystko - wojenne, komedie (nawet te odmóżdżające made in Hollywood), kino przedwojenne polskie i zagraniczne, sensacyjne, kryminalne, thrillery, science-fiction, dramaty obyczajowe, kostiumowe itd. Gdybym dziś miała powiedzieć jakie filmy lubię, to nie umiałabym wskazać gatunku, bo praktycznie nic nie oglądam oprócz IG :mrgreen: Chyba się przeoglądałam po prostu chacha :haha: Najbardziej jednak lubię, gdy film mnie po prostu zaskoczy, i wtedy gatunek jest nieistotny. Lubię też pogłówkować trochę w trakcie i po zakończeniu oglądanka. O, to jest moja odpowiedź na Twoje pytanko lucy :yes: Jeśli chcesz to podrzucę Ci jakąś listę zaskakujących (wg mnie) filmów. We wczorajszym odcinku Ipek wyskoczyła w moich spodniach. Mam w szafie prawie identyczne. (...)Masz tak niekiedy Blackie, że widzisz w serialu ciuch mocno podobny do Twojego? ...niech pomyślę :hmm2: Raczej nie bardzo, nie kojarzę takiej sytuacji, żeby jakaś postać miała cuś podobnego z mojej szafy... Obecnie kocham sweterki (zawsze je lubiłam, ale na wierzch zakładałam zazwyczaj żakiet, a teraz zamiast niego narzucam kardigan), ale nie są to swetry-wory w stylu Sur :haha: Co do broszek, to najbardziej podobają mi się tego typu: Fajniaste :yes: Podrzucam linki do moich typów: yes.pl/srebrna-broszka-z-markazytami-36974yes.pl/srebrna-broszka-z-markazytami-27534yes.pl/srebrna-broszka-z-markazytami-30042yes.pl/srebrna-broszka-z-markazytami-i-kwarcem
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 13:03:13 GMT
Gdybym dziś miała powiedzieć jakie filmy lubię, to nie umiałabym wskazać gatunku, bo praktycznie nic nie oglądam oprócz IG :mrgreen: Chyba się przeoglądałam po prostu chacha :haha: Po prostu wyszłaś z wprawy i tyle. :lol: :wink: Najbardziej jednak lubię, gdy film mnie po prostu zaskoczy, i wtedy gatunek jest nieistotny. Ja najbardziej lubię filmy survivalowe. :love: Niestety jest ich jak na lekarstwo. :cry: Jeśli chcesz to podrzucę Ci jakąś listę zaskakujących (wg mnie) filmów. Możesz podrzucić. Zobaczę, czy coś z nich widziałam. :lol: Raczej nie bardzo, nie kojarzę takiej sytuacji, żeby jakaś postać miała cuś podobnego z mojej szafy... Jak kiedyś namierzyłam jeszcze swoją bluzkę. Do dziś ją mam, bo że jest dość klasyczna, jest nadal "na czasie" i chyba nigdy nie wyjdzie z mody. Dawno dawno temu, za górami za lasami... pewna pani chciała się odwdzięczyć mojej mamie za przysługę i dała jej 2 indyjskie (w sensie przywiozła jej z Indii) letnie bluzeczki w kolorze ecru. Nie były takie same, ale bardzo podobne i jedną sobie wzięłam. No i któregoś dnia patrzę, a postać w pewnym serialu (tytułu nie pamiętam, ale na pewno był to serial z Autralii - i nie był to Powrót do Edenu) ma identyczną na sobie 👀👀👀 Dziewczyna, która w niej paradowała miała ją w wielu scenach, więc za każdym razem się gapiłam zamiast na nią, na bluzeczkę. Wpadka:
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 13:03:50 GMT
Ja najbardziej lubię filmy survivalowe. :love: Niestety jest ich jak na lekarstwo. :cry: Bardzo mnie stresują, widziałam nie więcej niż pięć, np. "Outcast" z Tomem Hanksem - o takie cuś Ci chodzi? ?? :hmm2: Dzisiejszy odcinek na zoomie skończył się świetnym zdaniem Ipuśki " Od początku źle zaczęliśmy" :haha: Na pewno się domyślasz co się "źle zaczęło" lucy :lol:
|
|
|
Post by lucy on Nov 21, 2020 13:04:21 GMT
|
|
Liam
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,958
Likes: 494
|
Post by Liam on Dec 23, 2020 1:33:16 GMT
Niestety po "Narzeczonej ze Stambułu" Zoom TV wyemituje powtórki "Co ludzie powiedzą?".
Nowy turecki serial zapewnie na wiosenną ramówkę, od marca.
|
|
|
Post by lucy on Jan 12, 2021 16:01:54 GMT
Oby to tylko nie był Hercai. Wiemy jak serial został zniszczony przez producentkę i lepiej, żeby nie narażał tego pasma. Na Canal+ Vod jest dostępnych 70 odcinków IG (Sezon 1): LINK
|
|
Liam
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,958
Likes: 494
|
Post by Liam on Jan 12, 2021 16:07:49 GMT
Oby to tylko nie był Hercai. Wiemy jak serial został zniszczony przez producentkę i lepiej, żeby nie narażał tego pasma. Wczoraj gdy napisałem, czy planują nowy turecki serial choćby na marzec odpisali - nie planujemy nowego tureckiego serialu Więc na razie nie musisz się martwić, że może to być "Hercai"
|
|
|
Post by lucy on Jan 12, 2021 16:20:55 GMT
Wczoraj gdy napisałem, czy planują nowy turecki serial choćby na marzec odpisali - nie planujemy nowego tureckiego serialu Więc na razie nie musisz się martwić, że może to być "Hercai" A przecież wcześniej podawali, że będzie kolejny serial. Co za kanał
|
|
Liam
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,958
Likes: 494
|
Post by Liam on Jan 12, 2021 16:32:47 GMT
Ja mam po prostu wrażenie, że ktoś w Zoom TV pracował kiedyś w TV Puls Brak pomysłu na siebie, dziwne pomysły, dziwne wybory, brak uszanowania widzów (np. w trakcie emisji 6 sezonu "Z Archiwum X" gdy widzowie zasiadli na któryś tam nowy odcinek, nie zobaczyli serialu, stacja kilka godzin wcześniej zdjęła serial z emisji 🤦♂️). Cóż... fani turkiszy w TV, w stacjach naziemnych na chwilę obecną będą musieli zadowolić się papkami od TVP, a ci co mogą będą mieli już ambitniejsze produkcję na Novelas+
|
|
|
Post by Alex on Jan 12, 2021 18:00:51 GMT
A ja już się zaczęłam zastanawiać, co mogą kupić za IG... No trudno. Może chcą iść dalej w historie na podstawie książek Gulseren, więc czekają, żeby zakupić zakończony.
|
|
|
Post by mira on Jan 13, 2021 8:17:25 GMT
Kolejny serial, który planuje kiedyś obejrzeć, podobnie jak "Kara Para Ask" i "Kurt Seyit ve Şura". Czytałam o nim wiele dobrego, poza tym podoba mi się, że w jakimś stopniu opiera się na wydarzeniach opisanych w książce. No i występuje w nim cała plejada aktorów, których bardzo lubię. Odstrasza mnie niestety ilość odcinków i z tego powodu pewnie zabiorę się za niego za kilka lat
|
|
|
Post by lucy on Jan 13, 2021 12:10:25 GMT
Kolejny serial, który planuje kiedyś obejrzeć, podobnie jak "Kara Para Ask" i "Kurt Seyit ve Şura". Czytałam o nim wiele dobrego, poza tym podoba mi się, że w jakimś stopniu opiera się na wydarzeniach opisanych w książce. No i występuje w nim cała plejada aktorów, których bardzo lubię. Odstrasza mnie niestety ilość odcinków i z tego powodu pewnie zabiorę się za niego za kilka lat IG to serial genialny, DEK się do niego nawet nie umywa. No i tych 3 sezonów, które faktycznie mogą odstraszyć, się kompletnie nie odczuwa, bo serial niezmiennie trzyma bardzo wysoki poziom. Rzadko się coś takiego zdarza, bo zwykle jest przy tylu odcinkach im dalej tym gorzej. Na TPF wrzucane są odcinki z lektorem, więc serial można oglądać nawet podczas prasowania Jeśli mira lubisz seriale z głębszą fabułą, nawiązujące do prawdziwego życia i świetnie je odzwierciedlające to Narzeczona bez dwóch zdań Cię pochłonie. Czego KPA absolutnie nie zrobi, bo serial jest naprawdę słaby. Imperium Miłości to trochę bajka i ogląda się ją bardzo przyjemnie.
|
|
|
Post by lucy on Jan 14, 2021 21:29:18 GMT
Ja cię pitolę, wchodzę dzisiaj na grupę, na której oglądam IG z Zoomu i patrzę, a tam afera. Dwie tępe baby na oficjalnym profilu Zoomu pisały o tym, że na tej grupie (pełna nazwa) są wrzucane odcinki serialu z Zoomu. Zostało dosłownie kilkanaście odcinków do końca (na 301) i grupa zawiesiła wstawianie. Przez dwie głupie baby. Jak można być tak tępym ?? Naprawdę nie wiem. niemoc Wręcz zachodzę w głowę jak takie bezmózgowce znalazły grupę na FB i jakim cudem umiały się do niej dostać? Macki mi opadają.
|
|
Liam
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,958
Likes: 494
|
Post by Liam on Apr 24, 2021 12:14:10 GMT
Ponowna emisja, od 4 maja, od poniedziałku do piątku o 9.55 po dwa odcinki w Zoom TV.
|
|
|
Post by lucy on Apr 25, 2021 8:52:47 GMT
IG to bardzo dobry serial. Fajnie, że go powtarzają. Wg mnie sprawdziłby się w pełnym tego słowa znaczeniu w TVP o 20:00. Oglądałam kiedyś "M jak miłość" i serial ten Narzeczonej do piet nie dorasta.
|
|
|
Post by lucy on Jun 24, 2021 20:19:11 GMT
|
|