Sol Yanım - Moja Lewa Strona | BMK 2020

Jak na taki słaby reyting to serial trzyma się bardzo długo.

Ja tam bym się o Ozge nie martwiła. Poradzi sobie.

Ozge pokazała się ze świetnej strony, więc też bym się nie martwiła o jej dalszą karierę.

Ręce mi opadły

www.youtube.com/channel/UCBNrNLxueE2Cut2u1N3WmJQ

Czemu to ma służyć, bo nie ogarniam... ??

ODCINEK 9
Zaczyna pachnieć powoli "Yasak Elma". Proci się pokłócili i rozstali, a na koniec odcinka znowu byli razem. Po zwiastunie do najnowszego odcinka wychodzi jednak na to, że to ich koniec. Selim i Serra się prawdopodobnie przespali.
Idil dowiedziała się, że jej Selim jest chłopakiem córki Nilgun. A w zasadzie już nie jest, czekam, aż zacznie mieszać.
Asena zaczęła 'okradać' męża, więc ten zażądał rozwodu. Asena wyskoczyła ze swoją ciążą, co bardzo zasmuciło Nil. Ona i Onur są tam potrzebni tak bardzo, że aż wcale. Poza tym, czy ich remont nie miał się wkrótce kończyć? Co oni nadal tam robią? Niech idą do siebie i najlepiej odejdą z serialu, bo są nudni. Biricik i Buraka było bardzo mało. Serra zagadała do Buraka, gdy usłyszała, że ten został bez pieniędzy. Nie wiem tylko, czy zrobiła to z ciekawości, czy z powodu zerwania z Selimem. Przecież jeszcze do niedawna nie mogła na niego patrzeć, a teraz zagaduje?
Trochę długo ciągnięto sprawę tego, że Serra została oskarżona o kradzież zegarka Biricik. Nilgun w rozmowie z Ihsanem wspomniała, że Serrę to boli, bo jej ojciec był złodziejem, a ona robi wszystko, żeby nie być do niego podobna. Swoją drogą Asena przyłapała Ihsana z Nilgun w gabinecie, ale pomimo tego wszystkiego w odcinku nie wydarzyło się zbyt wiele znaczących rzeczy. Było ciekawie, ale bez efektu wow.

Szkoda. Mnie natomiast podoba się coraz bardziej. Czy ja wiem czy bez sensu? Ona wiedziała po spojrzeniu Buraka, że ten problem z zaakceptowaniem faktu, że ona i Selim są razem. Nie chciała być wtedy w jego obecności, ale w tamtym momencie. Była już singielką, więc zagrożenie ze strony Buraka teoretycznie minęło. Plus usłyszała, że został bez pieniędzy i od razu przypomniała jej się sytuacja, gdy Burak stanął w progu jej drzwi.
Nie mam pojęcia, co myśleć o tej scenie, bo Serra wyglądała, jakby albo byli po jakimś 'dzikim' seksie, albo właśnie została zgwałcona. Ona miała tak potargane włosy, jakby wróciła z jakiegoś tornada. A Selim? Wie, że ją skrzywdził. Idil powiedziała w 8. odcinku, że jak Selim skrzywdzi kogoś na kim mu zależy, to sam się okalecza. A gdy jechał samochodem to miał zabandażowaną rękę, czyli musiał w coś nawalać. Pytanie najważniejsze: co się wydarzyło tamtej nocy
W zwiastunie do 10. odcinka Selim opowiada Idil, że rozstał się z Serrą. Idil w 8. odcinku dowiedziała się od Nil, że Selim ma dziewczynę, a w 9. odcinku dowiedziała się od Nilgun, że tą dziewczyną jest Serra. Może ona będzie w to zamieszana???
No ja niestety dalej uważam Ozge za aktorkę średnich lotów. Jest młodziutka i ma jeszcze szansę się wyrobić, ale dla mnie to jest dalej ta sama Ozge, która grała w "Przysiędze". Owszem, charakter ma nieco inny, ale wygląd ten sam. No nie wyobrażam sobie Ozge w roli antagonistki, np. na miejscu Efsun w "To moje życie!", czy Zeynep w "Wiecznej miłości". Pewnie zaszufladkuje się w graniu dobrych, naiwnych protek, bo nawet ta stanowczość jej nie wychodzi. Na początku jak postać Serry krzyczała na Selima i Buraka, to było dla mnie czuć, że to do niej nie pasuje, bo irytowała tymi krzykami.
Ale żeby nie było, że czepiam się Ozge, to prot też jest dla mnie nieporozumieniem. Urody oczywiście odmówić mu nie można, bo jest przystojny, ale gra? Mam wrażenie, że ma wadę wymowy i często bywa jakiś taki sztywny. Cemre Baysel do pokazania jako Biricik dużo nie ma. Wiele scen to snucie jakiś planów, ale powoli się rozwija i czasami coś pokaże. Za to Emre Bey to już błyska co jakiś czas. Zobaczymy, czy będzie dane mu rozbłysnąć. Show na razie i tak kradnie moim zdaniem Defne Samyeli.

Też nie oceniam go jak drewna, choć czasami ma taki dziwny chwilowy zastój. Ale fakt, gra lepiej od aktorów z latynoskich telenowel.

Pasowałoby mi zmienić podpis, Asena z 3. odcinka, a my jutro mamy już 10.

Dziwę się, że ktoś jeszcze dołącza, bo wyniki są naprawdę złe.

To jak policzek. Gdy daily drama z takim budżetem cię prześciga w reytingu

Motyw Selima walczącego w walkach mma, to dla mnie jakby ekranizacja jakiegoś romansu. Wiecie, on taki super przystojny, niebezpieczny (walczy i jest często pobity ) a ona taka niewinna i jest zbyt dobra dla niego. Więc nie pasują do siebie. Wiecie, coś w tym stylu.
Nie mówię nie, bo lubię takie quilty pleasure.

Wiem i dlatego mi się tak skojarzyło. Ale takich romansów jest od groma, aż idzie się hm, zwymiotować  
Na marginesie czytałam dwie pierwsze części wieki temu i przyznam, że bez większych rewelacji.

Czekam teraz na finał SY. Bo przecież chyba Star nie będzie ciągnął, aż reyting osiągnie 1%, prawda?

Brittainy C. Cherry, ech czytałam i to nie dla mnie, za dużo tragedii w tragedii. Wolę Mię Sheridan

Dzieje się, aż iskrzy.

Zwiastun 11 odcinka: www.youtube.com/watch?v=zQokIEEQF74

Strasznie wolno idzie mi oglądanie, ale mój internet trochę szwankuje ostatnio, może antena zamarzła, haha.
Obejrzałem 47 minut 10. odcinka i nie wiem... ta Idil to jest w końcu dobra, czy zła? Tu robią dramatyczne nakierowania na twarz, gdy dowiedziala się, że Selim jest z Serrą, po czym jak prawdziwa przyjaciółka rozmawia z nim o jego związku. Serra zapłakana była przez dużo błahszy problem, niż zakładaliśmy, choć chora psychika Selima się nasila, a ten nie potrafi nad tym zapanować. I pytanie: Czy w związku z tym Serra zwiąże się z Burakiem? Kiedy Zeynep rozstała się z Alihanem, związała się z bratem jego kochanki, tu aż takiego galimatiasu nie ma, ale widziałem zwiastuny (Choć opierałem się) i stosunki między Serrą, a Burakiem się ociepliły.

Ten 10. odcinek ma w sobie trochę niespójności. Ali zupełnie z tyłka poleciał za granicę, a aktora nie ma w czołówce, więc pewnie rola się skończyła, jak w przypadku Hulyi. Zupełnie nowa lokalizacja tej siłowni. Tym samym sama szkoła wcale się nie pojawiła przez te 47 minut. Asena nagle siedzi u rodziców i nie wiem po co reżyser tak uwzględnia tą postawę Aseny (scena w slow jak wchodzi do rezydencji) skoro jej postać wcale nie jest taką zimnokrwistą villaną.

Byle by chociaż jakieś zakończenie zrobili jak skasują serial

Wyniki tragiczne.