|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 13:32:59 GMT
Dopiero zauważyłam, że komentowaliście w galerii. Ma się ten refleks. lucy Next Alex Z tym pilnowaniem prania to jest tak... Ali lubi trzy rzeczy: tosty z dużą ilością sera, kebab doner (najlepiej z dużą ilością sosu pomidorowego) i lubi wszystko, co się kręci. Oglądanie działającej pralki (jakkolwiek dziwnie to brzmi) uspokaja go. Co ciekawe, z tą pralką to nie jest fantazja scenarzystów, tylko dzieci z autyzmem naprawdę kochają patrzenie na pralkę. Pewnego słonecznego dnia po operacji doktora Adila Ali przyszedł do pralni, żeby się zrelaksować w spokoju i jakoś trafił na niego Ferman (swoją drogą, skąd wiedział, że go znajdzie w pralni, skoro pralnie zwykle są na najniższym piętrze szpitala ). Tam go Ferman przeprosił za swoje zachowanie (tak po Fermanowemu) i stwierdził, że to nie Ali powinien być jak wszyscy, a wszyscy powinni być jak Ali i sobie przysiadł i zaczął oglądać pralkę. Wtedy się Ali z nim tostem podzielił, a przecież Ali nie dzieli się z nikim jedzeniem (nawet z Nazli!). I tak sobie siedzieli razem romantycznie w pralni, dopóki Nazli nie wbiła. Swoją drogą, czy ktoś zauważył, że w 31 odcinku te pralki były równe, a w 36 pralka, na którą patrzył Ferman (miejsce Alego z 31 odcinka) była mniejsza od tej, na którą patrzy Ali (Fermanowe miejsce w 31 odcinku). To tak, jakby trochę analogia , bo Fer jest większy, to ma większą pralkę, Ali mniejszy to ma mniejszą, a że w 36 Ferman zachowywał się jak Ali, to oglądał pralkę Alego, a Ali był stateczny jak Ferman zwykle, to oglądał większą. A te równe pralki w 31 to z okazji tego, że się pogodzili. lucy a co do tego drugiego gifa, to Ferman potem dał Alemu dokumentację do robienia. Po czym Ali wziął dokumentacje, pobiegł za Fermanem, a Ferman powiedział "Muszę przyznać, że w tej chwili nie jesteś moją ulubioną osobą".
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 16:32:56 GMT
Mavi To tak jak myślałam. Szczerze mówiąc też się bałam, że dadzą mu jakiś wątek z Nazli i będzie mieszał między AlNaz, ale pomyślałam sobie, że wtedy byście go tak bardzo nie lubili i trochę mnie to uspokoiło. Doruk wprowadził trochę świeżego powietrza. I to jest właśnie taka postać, do których mam słabość. Przez to jestem teraz rozdarta pomiędzy nim a Fermanem. Bo on sprawia wrażenie takiego kpiarza, któremu jest wszystko obojętne, ale tak naprawdę to tam w środku kryje się coś zupełnie innego (pokazuje to chociażby reakcja na słowa Alego, że cierpi)… Tylko potrzebuje kogoś, kto się przebije przez tę jego skorupę. I właśnie w tym są do siebie z Fermanem podobni. Teoretycznie Doruka można traktować jako negatywną postać. Kpi sobie ze wszystkich, rozbija AlNaz (mówi Nazli o wypowiedzeniu Alego, potem o ty podstawionym artykule) – przez niego się kłócą, opryskliwy… Znalazłoby się jeszcze trochę tego. Ale jednocześnie ma w sobie coś, co sprawia, że nie da się go nie lubić. Przynajmniej ja tak mam. Co do choroby/nie choroby to mówiłyśmy o stresie pourazowym, ale w pierwszym odcinku z jego udziałem w szpitalu był pożar i on się zachowywał całkiem normalnie, zszedł na dół, żeby pomóc, potem pracował na izbie. Nie znam się na tym praktycznie wcale, ale czy w takiej sytuacji (jeśli to faktycznie byłby stres pourazowy) nie zachowywałby się trochę inaczej? W sensie zacząłby panikować albo dostałby jakiegoś ataku czy coś w tym stylu... Tak mnie nastraszyliście tą Ferdą, a ona wcale taka zła nie jest. Przynajmniej na razie. Nie zgodziła się na operację Adila, ale właściwie nie można tego potraktować aż tak negatywnie. Nie miała z nim kontaktu przez lata, chciała uszanować jego decyzję… Zaskoczyła mnie scena po imprezie u Alego, ale okazało się, że zrobiła to specjalnie, żeby sprowokować go do poruszenia ręką i się udało. Na tę chwilę jest mi w zasadzie obojętna. Ani jej nie lubię, ani nie nienawidzę. Nazli za to jak mnie nie wkurzała pod koniec pierwszego sezonu i na początku drugiego to teraz nadrabia z nawiązką. Brakowało tylko, żeby podczas rozmowy o jego odejściu ze szpitala kazała mu wybierać: albo ona albo dziecko. Rozumiem, że kocha, ale Ferman też kocha i umiał uszanować jego decyzję. Potem Tanju wymyślił sobie konkurs, co według mnie było totalnie nie na miejscu. Serio? Ścigać się z diagnozą? Nazli mówi Alemu, że chciałaby z nim wygrać, więc czego się spodziewała? Naprawdę tylko idiota by się nie domyślił, że Ali zostawił tę informację specjalnie. Najpierw mówi Dorukowi, że coś znalazł, później że jednak nie, a jak ona usiadła po nim do komputera to oczywiście przypadkowo wyświetliła jej się strona z artykułem? No błagam… Jeszcze robi mu awanturę na imprezie podczas której i tak nie czuł się dobrze, a zorganizował ją tylko ze względu na Nazli. Za chwilę jej jednak przechodzi i jest wielce zdziwiona, że Alego już nie ma. Ależ byłam zła na Fermana, że do niej zadzwonił. Mogła się trochę pomartwić, dobrze by jej to zrobiło. Do tego jeszcze następnego dnia ma focha i czeka na przeprosiny… Poważnie? Ferman jest przesłodki z małą Leylą. Ali zresztą też. Nie mogłam ze śmiechu, jak wpadł do nich i sprawdzał, czy pokój jest odpowiednio dostosowany do dziecka albo jak pomagał Beliz wybierać nianię. Słodziaki Dziwne, że Ferman jeszcze się nie nauczył, że jak ktoś mu wali do drzwi to na pewno jest to Ali. Dobrze, że chociaż do domu mu nie wchodzi tak jak do gabinetu. ”Przestałeś widzieć drzwi gabinetu doktora Adila, a teraz nie zauważasz też moich?” Piękna scena z kocykiem i później w samochodzie. Te wszystkie pożegnalne sceny w szpitalu też były świetne. ”- Doktor Adil powiedział, że powinienem być z tymi, którzy mnie potrzebują. - A co jeśli ja cię potrzebuję?” Rozbroiło mnie też, jak Beliz kazała mu się zająć małą, a on ją podrzucił Alemu. Doruk kazał mu zostawić ją z Gulin bodajże, ale Ali oczywiście, że nie, nie… Skoro doktor Ferman mu ją powierzył to musi się nią zaopiekować. Jako że mam jeszcze sporo do zrobienia dzisiaj to postanowiłam się trochę rozwinąć z wypowiedzią. Mam trochę doła, bo zostały mi już tylko 3 odcinki do nadrobienia... A dopiero co zaczynałam...
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 17:12:00 GMT
Tak mnie nastraszyliście tą Ferdą, a ona wcale taka zła nie jest. Przynajmniej na razie. Nie zgodziła się na operację Adila, ale właściwie nie można tego potraktować aż tak negatywnie. Nie miała z nim kontaktu przez lata, chciała uszanować jego decyzję… Zaskoczyła mnie scena po imprezie u Alego, ale okazało się, że zrobiła to specjalnie, żeby sprowokować go do poruszenia ręką i się udało. Na tę chwilę jest mi w zasadzie obojętna. Ani jej nie lubię, ani nie nienawidzę. Cooo nie jest złą. To jest wiedźma i zło wcielone. Poczekaj jak będzie alim poniewierała i wszystkie zło na ojczulka wyładowała na alim. Nazli za to jak mnie nie wkurzała pod koniec pierwszego sezonu i na początku drugiego to teraz nadrabia z nawiązką. Brakowało tylko, żeby podczas rozmowy o jego odejściu ze szpitala kazała mu wybierać: albo ona albo dziecko. Yyyyyyy. Ferman jest przesłodki z małą Leylą. Ali zresztą też. Nie mogłam ze śmiechu, jak wpadł do nich i sprawdzał, czy pokój jest odpowiednio dostosowany do dziecka albo jak pomagał Beliz wybierać nianię. Słodziaki Lałem z tego jak wybierali nianie, diabełek w anielskim przebraniu. Każdy wie że leyla tak naprawdę jest aliego i fermana. A ten cały związek aliego z nazli i fermana z beliz to przykrywka by się rtuk nie dowalił co nie Mavi.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 17:22:32 GMT
Cooo nie jest złą. To jest wiedźma i zło wcielone. Poczekaj jak będzie alim poniewierała i wszystkie zło na ojczulka wyładowała na alim. To te sceny chyba są jeszcze przede mną... Każdy wie że leyla tak naprawdę jest aliego i fermana. A ten cały związek aliego z nazli i fermana z beliz to przykrywka by się rtuk nie dowalił co nie Mavi . Wiadomo, wiadomo. Jestem tego samego zdania.
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 17:46:46 GMT
Czekam na czas jak ferman weźmie leyle i się wprowadzi do niego. A te dwie piszczące niech se same siedzą.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 18:03:09 GMT
Czekam na czas jak ferman weźmie leyle i się wprowadzi do niego. A te dwie piszczące niech se same siedzą. Może Ferman jak już przekroczy próg mieszkania Alego to zostanie już na stałe... Za długo się waha, jak na to że ma wejść tylko na chwilę.
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 18:13:38 GMT
Alex, ja nie będę wskazywać palcem, kto zabiera sceny z Fermanem i zajmuje czas antenowy, który można by przeznaczyć na pewną parę. Z resztą, z niej taka mentorka jak z dupy trąba - nie wiedziała, ani o sposobie ratowania kobiety (36 odcinek), ani o pakowaniu przedotrzewnowym w przypadku tej dziewczyny (też 36 odcinek). Zatrudniona w szpitalu tylko dlatego, że jest córeczką tatusia, a panoszy się, jakby miała nie wiadomo jakie osiągnięcia i pracowała w szpitalu od zawsze. Jeszcze taka łajza przyjdzie i mi Fera będzie pouczać. Niech spada na drzewo. Next no wiadomo. Ruda małej nie chciała i gdyby nie stawianie się AlFer, to by dziecko wylądowało cholera wie gdzie. Jedyni prawilni rodzice małej to AlFer. Z resztą, AlFer to już level wyższy. Po tym jak Ferman wpuścił (no dobra, Ali sam wszedł, ale pozwolił mu zostać) na swojej połowie łóżka, a potem zdjął mu buty i przykrył kocykiem. Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości? Moim zdaniem ta rywalizacja to była największa głupota i ogólnie ten odcinek z nią też był o kant dupy. Ferman, który pracuje od lat, ma na koncie mnóstwo sukcesów, musiał rywalizować z tą kretynką, którą przyjęli, bo tatuś. Ali powinien dostać srogi opierdziel od Fermana za to, że sprzedał jego i Doruka. Doruk bardzo dobrze zrobił, że jawnie powiedział, co odwalił Ali. Nazli mu dogadywała i jak to moja babcia mówiła - wyżej srała, niż dupę miała (przepraszam za tak obrazowe do bólu sformułowanie). Doruk to najlepsza rzecz tego sezonu, bo AlFer to wiemy, ale Doruk wbił. Nie cacka się chłopak z nikim. Robi swoją robotę. Rywalizacja to rywalizacja, a nie "bo ja musze pomóc Nazli, żeby była szczęśliwa". No halo, z czym do ludzi? Nazli to w ogóle nie powinna pracować w szpitalu, zacznijmy od tego. No w sumie jak matka/ojciec dziecka jest zajęty, to się dziecko zostawia drugiemu rodzicowi. A nie mówiłam? Alex zaraz skończy oglądanie, a 37 kiśnie i czeka na lepsze czasy wenowe. Naprawdę, dawno nie przechodziłam takiego załamania chęci do tłumaczenia i ogólnie do życia, jakie dopadło mnie w tym tygodniu. A tu nasza druga parka w 37 odcinku. zabawa media.giphy.com/media/5VD9T0EPn7H4miaut5/giphy.gif
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 18:13:50 GMT
Może.
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 18:18:44 GMT
Czekam na czas jak ferman weźmie leyle i się wprowadzi do niego. A te dwie piszczące niech se same siedzą. Może Ferman jak już przekroczy próg mieszkania Alego to zostanie już na stałe... Za długo się waha, jak na to że ma wejść tylko na chwilę. Hahaha xD Wy wiecie, że to jest moje marzenie od zawsze? Ferman kłóci się z Beliz w szpitalu. Beliz zostawia mu małą, żeby się zajął, bo ona musi od tego wszystkiego odpocząć. Więc ten wkurzony zostaje z małą w szpitalu i w zasadzie chce zostać też na noc, ale wychodzący z pracy Ali ich zauważa i z uporem psychopaty zabiera Fermana i małą do domu. I tak sobie mieszkają razem przynajmniej 5 odcinków (chciałby człowiek na zawsze, ale Rtuk by chyba nie wytrzymał ).
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 18:50:56 GMT
To te wszystkie najgorsze sceny z Ferdą chyba jeszcze przede mną... Doruk to najlepsza rzecz tego sezonu, bo AlFer to wiemy, ale Doruk wbił. Nie cacka się chłopak z nikim. Robi swoją robotę. Rywalizacja to rywalizacja, a nie "bo ja musze pomóc Nazli, żeby była szczęśliwa". No halo, z czym do ludzi? Nazli to w ogóle nie powinna pracować w szpitalu, zacznijmy od tego. Właśnie uwielbiam go za to, że on ma tak wywalone na te ich wszystkie dramy, tajemnice i tak dalej. Mówi prosto z mostu i nie bawi się w żadne gierki typu: nie zrobię tego czy tamtego, bo komuś będzie przykro. Jak usłyszałam ten tekst do Nazli, że on zna lepiej Alego od niej to zbierałam szczękę z podłogi, a jak już pozbierałam to miałam mu ochotę klaskać... Bardzo dobrze ją podsumował, mam nadzieję, że to nie ostatnia taka scena. W którym odcinku była ta scena ze śpiącymi DorDem? No w sumie jak matka/ojciec dziecka jest zajęty, to się dziecko zostawia drugiemu rodzicowi. Wiesz, że dokładnie o tym pomyślałam? Jak zobaczyłam, że Ali idzie z małą na rękach to mówię: klasyk, podrzucił dziecko do mamusi Ferman kłóci się z Beliz w szpitalu. Beliz zostawia mu małą, żeby się zajął, bo ona musi od tego wszystkiego odpocząć. Więc ten wkurzony zostaje z małą w szpitalu i w zasadzie chce zostać też na noc, ale wychodzący z pracy Ali ich zauważa i z uporem psychopaty zabiera Fermana i małą do domu. I tak sobie mieszkają razem przynajmniej 5 odcinków (chciałby człowiek na zawsze, ale Rtuk by chyba nie wytrzymał ) To brzmi idealnie. Tylko żeby Beliz zabrała jeszcze ze sobą Nazli, bo ona za blisko Alego mieszka i za bardzo lubi się do wszystkiego wtrącać. Fox ma chyba najlepsze (najczęstsze) relacje z Rtuk to może by jakiś rabat dostał na takie sceny... Ja to się dziwię, że Ferman i Beliz jeszcze są razem. Przecież oni to non stop się o coś kłócą... Nie pamiętam sytuacji, w której mieliby takie samo zdanie na dany temat. Tak w ogóle to dlaczego łóżeczko Leyli stoi po stronie Fermana? Beliz ma już dość roli mamusi?
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 19:05:22 GMT
Alex DorDem, to o ile dobrze pamiętam, to 35 odcinek. Co do FerBel: Wolę, żeby Ferman był z Beliz, niż gdyby Nazli znowu odbiło i stwierdziłaby, że jednak kocha Fermana po tym, jak ten rozstałby się z Beliz. I jeszcze by nam AlFer rozbili. Niech się FerBel lepiej razem trzyma. Tanju w 36 odcinku powiedział, że "Jesteście jak garnek i pokrywka" - no faktycznie pasuje -> Beliz traktujmy jako przykrywkę Fera do związku AlFer. Alex tak. Łóżeczko małej stoi po stronie Fermana.
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 19:19:21 GMT
Hahaha xD Wy wiecie, że to jest moje marzenie od zawsze? Ferman kłóci się z Beliz w szpitalu. Beliz zostawia mu małą, żeby się zajął, bo ona musi od tego wszystkiego odpocząć. Więc ten wkurzony zostaje z małą w szpitalu i w zasadzie chce zostać też na noc, ale wychodzący z pracy Ali ich zauważa i z uporem psychopaty zabiera Fermana i małą do domu. I tak sobie mieszkają razem przynajmniej 5 odcinków (chciałby człowiek na zawsze, ale Rtuk by chyba nie wytrzymał ). Już to widzę jak AlFer leżą w łóżeczku przytuleni do siebie. A leyla śpi w swoim łóżeczku. To brzmi idealnie. Tylko żeby Beliz zabrała jeszcze ze sobą Nazli, bo ona za blisko Alego mieszka i za bardzo lubi się do wszystkiego wtrącać. Fox ma chyba najlepsze (najczęstsze) relacje z Rtuk to może by jakiś rabat dostał na takie sceny... Zawsze się mogą wyprowadzić i wynająć mieszkanie z daleka od tych wiedźm. ---- Ja bym chciał zobaczyć taki serial w sensie z wątkiem lgbt. Ale po pierwsze nie miał by oglądalności, po drugie rtuk by ukarał stacje milionem monet. A po trzecie i najważniejsze że to tak powiem żaden aktor nie miał by jaj zagrać w takim serialu. Bali by się że po pierwsze nik im po tym nie da roli a po drugie pewnie by uważali że stracą na męskośći. Kolejny stereotyp.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 19:35:03 GMT
Co do FerBel: Wolę, żeby Ferman był z Beliz, niż gdyby Nazli znowu odbiło i stwierdziłaby, że jednak kocha Fermana po tym, jak ten rozstałby się z Beliz. I jeszcze by nam AlFer rozbili. Nie, nie. Tego to nawet nie chcę sobie wyobrażać. A po trzecie i najważniejsze że to tak powiem żaden aktor nie miał by jaj zagrać w takim serialu. Bali by się że po pierwsze nik im po tym nie da roli a po drugie pewnie by uważali że stracą na męskośći. Kolejny stereotyp. Z tym mogłoby być faktycznie ciężko... Jedyna osoba, która mi wpadła do głowy to Kerem, ale czy by się zdecydował? Selahatin Pasali (nie wiem czy dobrze napisałam nazwisko) miał mieć podobno taką rolę w Ask 101, ale Rtuk wkroczył do akcji i nic z tego nie wyszło.
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 19:49:32 GMT
A weź. Albo Fer siedzący na łóżku obok śpiącego Alego, który trzyma małą za rękę. Next Alex nie wiem, dlaczego, ale my kompletnie do bab w tym serialu szczęścia nie mamy. Myślę, że problem nie leży w aktorach, a leży w mentalności kraju. Z resztą, u nas jest to samo. Aktor to aktor - on po prostu wchodzi w swoją rolę, a po skończeniu zdjęć z niej wychodzi. Tak wygląda ich praca. Oni na luzie do tego podchodzą. Wiedzą, że kiedy wybierają taki zawód, mogą spotkać się z różnymi propozycjami. Mają umowy, w których ustalane "na ile scenarzyści mogą sobie pozwolić" w wielu kwestiach. Problem leży w klasycznych widzach, których od lat wpaja się klasyczne schematy -> bogaty chłopak zakochujący się w biednej dziewczynie, biedna dziewczyna w bogatym chłopaku, ten trzeci chłopak. A na koniec co by się po drodze nie działo żyją razem długo i szczęśliwie. Zawsze musi być książę i księżniczka... Nawet nam w MD niestety tego wątku nie oszczędzili. I drugim problemem jest to, że ludzie mylą fikcję z rzeczywistością. Onur w jednym z wywiadów z ubiegłego roku:Co powiesz na temat debaty o libido? Czy sukces aktora zależy od libido aktorki? Jest taki serial “How I Meet Your Mother”, w którym przez 11 sezonów postać Barneya była najbardziej uroczym kobieciarzem na świecie. Był on chodzącym testosteronem. Ale w prawdziwym życiu ten aktor jest w związku homoseksualnym. Fakt, że gej gra kogoś z tak wysokim testosteronem, moim zdaniem, zaprzecza tej tezie. Dla aktora nie jest ważne libido, a metody pracy. Jeśli je opanowałeś, zagrasz geja, mężczyzna zagra kobietę, kobieta mężczyznę.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 20:37:10 GMT
A weź. Albo Fer siedzący na łóżku obok śpiącego Alego, który trzyma małą za rękę. Obawiam się, że takie sceny możemy zobaczyć jedynie w marzeniach albo snach Next Alex nie wiem, dlaczego, ale my kompletnie do bab w tym serialu szczęścia nie mamy. Ja to liczę, że może chociaż Doruk dostanie kogoś fajnego Ale boję się, że to może być Ferda... Onur w jednym z wywiadów z ubiegłego roku:Co powiesz na temat debaty o libido? Czy sukces aktora zależy od libido aktorki? Zakładam, że rozmowa odbyła się po tym słynnym wywiadzie Yamana. Ogólnie bardzo fajna wypowiedź, muszę sobie poczytać jakieś wywiady z Onurem. My tu dyskutujemy o wątkach lgbt, a nawet z pocałunkami par hetero jest problem. Ta cenzura to w ogóle jakiś żart, wszyscy tam to świętoszki... Już to widzę, jak pary które są ze sobą przez kilka lat jeszcze nigdy się nawet nie pocałowały...
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 20:47:59 GMT
Alex tak to już było po tym incydencie. Co do cenzury. Zależy, jaki kto ma zamysł na postać i jak bogata jest stacja i wytwórnia. "Yasak Elma" tam się w tańcu nie pierdzieli i konkretne pocałunki, a Onur nawet mógł sobie pograć w nieco "odważniejszych" jak na tamte warunki scenach. Dlaczego on w MD nawet się nie przebiera na wizji? Chociaż raz by mógł A co do scen AlFer - myślę, że tutaj jeszcze wiele może nas zaskoczyć w pozytywnym sensie. Pole do popisu jest całkiem szerokie wbrew pozorom. Ali może Fermana pogładzić po włosach (tylko Onur wtedy musi siedzieć ). Może być wspólna scena w windzie. Ali płaczący Fermanowi na kolanach. Ferman w domu Alego. etc.itd. A jak obstawiacie Next Alex, kiedy u nas jakaś drama? I o co się znowu potną?
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 21:14:43 GMT
Może być wspólna scena w windzie. I jeszcze najlepiej, gdyby się zacięła na dłuższy czas... Tylko żeby sami tam byli A jak obstawiacie Next Alex , kiedy u nas jakaś drama? I o co się znowu potną? Ja obstawiam, że nie prędko. Teraz będzie trochę cukru, ale jak w końcu coś dają to się nie pozbieramy. Ja mam tylko nadzieję, że w czwartek będzie dużo, duuużo AlFer Jak tam ci idzie z tłumaczeniem? Ruszyłaś już?
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 21:19:59 GMT
Next Alex nie wiem, dlaczego, ale my kompletnie do bab w tym serialu szczęścia nie mamy. Bo te baby w tym serialu są beznadziejne. jedyna kobieta która lubię w tym serialu jest salvie , Miała raz spięcie przy tym przyjęciu z adilem ale sobie to wyjaśnili, I jak biedna przy adilu czuwała. Przyjechała jedna franca i wszystko zepsuła. Myślę, że problem nie leży w aktorach, a leży w mentalności kraju. Z resztą, u nas jest to samo. Aktor to aktor - on po prostu wchodzi w swoją rolę, a po skończeniu zdjęć z niej wychodzi. Tak wygląda ich praca. Oni na luzie do tego podchodzą. Wiedzą, że kiedy wybierają taki zawód, mogą spotkać się z różnymi propozycjami. Mają umowy, w których ustalane "na ile scenarzyści mogą sobie pozwolić" w wielu kwestiach. Właśnie tu chodzi o mentalność ludzką, im się fikcja z rzeczywistością miesza. A to co robi Polska władza jest uwłaczające zagląda do łóżka polaków. A co ich to kurna obchodzi kto z kim i dla czego, zajmijcie się realnymi problemami. A znów Turcja niby taki nowoczesny kraj, aborcje są legalne a związków partnerskich nie zalegalizowali. ----- Co do drugiego zwiastuna nowego odcinka Mavi mam nadzieje że ferman stanie w obronie Aliego. Jak ten ojciec piłkarza się na nim wyżywał i znów to podkreślili że autystyczny lekarz nie będzie leczył moje dziecko.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 21:43:41 GMT
Bo te baby w tym serialu są beznadziejne. jedyna kobieta która lubię w tym serialu jest salvie , Miała raz spięcie przy tym przyjęciu z adilem ale sobie to wyjaśnili, I jak biedna przy adilu czuwała. Przyjechała jedna franca i wszystko zepsuła. Też mam wrażenie, że Selvi jest tam najnormalniejsza. Nazli i Beliz nie lubię to wiadomo, za Acelyą też jakoś nie przepadam, nie wiem dlaczego, jest jakaś taka nijaka, Gulin to samo co Acelya plus jak ją widzę to słyszę w głowie to "Sułtanko" i już mi się ciśnienie podnosi... Ferda zaczęła pokazywać pazurki... Właśnie tu chodzi o mentalność ludzką, im się fikcja z rzeczywistością miesza. A to co robi Polska władza jest uwłaczające zagląda do łóżka polaków. A co ich to kurna obchodzi kto z kim i dla czego, zajmijcie się realnymi problemami. A znów Turcja niby taki nowoczesny kraj, aborcje są legalne a związków partnerskich nie zalegalizowali. Każdy ma swoje "granice". Mnie śmieszy w Polsce to, że w tvp ledwo przemycili parę lgbt w serialu, a w tvn od wyboru do koloru Jakby na siłę próbowali udowodnić, że się nie zgadzają z władzą... Jak się dowiedziałam, że w Turcji aborcja jest legalna to w szoku byłam. Taki niby restrykcyjny kraj, tyle się słyszy o sytuacji kobiet tam, a tu proszę... Doruk! Padłam, jak zobaczyłam, że Alego samochodem uczy jeździć. A Ali i wycieraczki to mistrzostwo, miałam kiedyś tak samo na lekcjach jazdy... I to hamowanie co chwilę "Powoli wciśnij gaz... I jedziemy!" "Ten samochód jedzie innym pasem. Nasz pas jest inny. Nie musisz się zatrzymywać." "To reklamówka! Tam nic nie ma. Po prostu sobie leci! Możesz ją nawet przejechać!" Uwielbiam go!
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 22:11:44 GMT
Tvn chce być na siłę pokazywać że jest tolerancyjny. Bez pomysłu na rolę byle wsadzić wątek lgbt.
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 22:16:03 GMT
Alex mówię ci, prędzej skończysz oglądać, niż ja tłumaczyć. Mam gotowe 10 minut. Jeszcze tylko 2 h odcinka.
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 17, 2020 22:45:30 GMT
Onur w jednym z wywiadów z ubiegłego roku:Co powiesz na temat debaty o libido? Czy sukces aktora zależy od libido aktorki? Zakładam, że rozmowa odbyła się po tym słynnym wywiadzie Yamana. Ogólnie bardzo fajna wypowiedź, muszę sobie poczytać jakieś wywiady z Onurem. My tu dyskutujemy o wątkach lgbt, a nawet z pocałunkami par hetero jest problem. Ta cenzura to w ogóle jakiś żart, wszyscy tam to świętoszki... Już to widzę, jak pary które są ze sobą przez kilka lat jeszcze nigdy się nawet nie pocałowały... A co ich obchodzi popęd seksualny onura.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 22:55:49 GMT
A co ich obchodzi popęd seksualny onura. Po wywiadzie z Canem obchodziło ich libido wszystkich aktorów niemoc Masakra
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 23:19:52 GMT
A co ich obchodzi popęd seksualny onura. Po wywiadzie z Canem obchodziło ich libido wszystkich aktorów Masakra Najgorzej miał wtedy przesrane Kivanc.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 23:24:52 GMT
Po wywiadzie z Canem obchodziło ich libido wszystkich aktorów Masakra Najgorzej miał wtedy przesrane Kivanc. Ooo, a to dlaczego?
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 23:32:46 GMT
Alex, bo najwięcej Can o nim rozmawiał przy okazji wtedy. Coś w stylu, że kim jest Kivanc,to moje seriale mają branie we Włoszech i Hiszpanii. Nie pamiętam już dokładnie. I dziennikarze zaczepiali w związku z tym Kivanca, a on tego nie komentował. Demet chyba po "libido" zerwała z grubsza kontakt z Canem. No cóż, trochę wtedy chłopaka poniosło. Nieważne. Nie zaśmiecajmy sobie tematu MD tą sprawą.
|
|
|
Post by Alex on Nov 17, 2020 23:43:30 GMT
Alex , bo najwięcej Can o nim rozmawiał przy okazji wtedy. Coś w stylu, że kim jest Kivanc,to moje seriale mają branie we Włoszech i Hiszpanii. Nie pamiętam już dokładnie. I dziennikarze zaczepiali w związku z tym Kivanca, a on tego nie komentował. Demet chyba po "libido" zerwała z grubsza kontakt z Canem. No cóż, trochę wtedy chłopaka poniosło. Nieważne. Nie zaśmiecajmy sobie tematu MD tą sprawą. Aaa, to słyszałam coś, ale nie zagłębiałam się za bardzo w sprawę, podobno jeszcze jakieś akcje z Cagatayem były i Keremem, ale o co dokładnie chodziło to też wszystkiego nie wiem...
Wracając do MD to sceny Doruka i Tolgi bardzo mi się podobały. Jaki zaskoczony był, jak ten mały się do niego przysiadł, a potem to nawet oczka mu się zaszkliły. serduszkoo Doruk chyba stracił kogoś bliskiego i teraz się boi, że jak kogoś do siebie dopuści to stanie się tej osobie coś złego.
Mało Fermana było w 34.fochy
|
|
|
Post by Mavi on Nov 17, 2020 23:59:30 GMT
Wracając do MD to sceny Doruka i Tolgi bardzo mi się podobały. Jaki zaskoczony był, jak ten mały się do niego przysiadł, a potem to nawet oczka mu się zaszkliły. Doruk chyba stracił kogoś bliskiego i teraz się boi, że jak kogoś do siebie dopuści to stanie się tej osobie coś złego.
Mało Fermana było w 34. Jak rozmawiał przez drzwi z Alim, to brzmiało to, jakby zostawił kogoś bliskiego w domu opieki i potem się od tego kogoś odciął i ten ktoś zmarł (albo kogoś w wojsku nie udało mu się uratować, jakiegoś bliskiego przyjaciela czy coś). Niech się w końcu wyda, co on tam ukrywa, bo nawet opis postaci sugeruje, że coś ukrywa. Oj, tak Fera mało w 34 było. Ale w 35 są ładne rzeczy. zabawa
|
|
|
Post by Alex on Nov 18, 2020 0:11:24 GMT
Jak rozmawiał przez drzwi z Alim, to brzmiało to, jakby zostawił kogoś bliskiego w domu opieki i potem się od tego kogoś odciął i ten ktoś zmarł (albo kogoś w wojsku nie udało mu się uratować, jakiegoś bliskiego przyjaciela czy coś). Niech się w końcu wyda, co on tam ukrywa, bo nawet opis postaci sugeruje, że coś ukrywa. Oj, tak Fera mało w 34 było. Ale w 35 są ładne rzeczy. Człowiek zagadka Dom opieki, wojsko, te bóle/zawroty głowy... Co do DorDem to fajna była scena, jak obiecali, że będą Alego chronić i bez namysłu przybili sobie żółwika, a potem tacy zmieszani Dotarłam już do wątku z ojcem Nazli. Następny, który wraca do życia swojego dziecka po latach i chce wybaczenia...
|
|
Next
Moderator
Dołączył: Nov 9, 2020
Posts: 7,970
Likes: 709
|
Post by Next on Nov 18, 2020 10:50:26 GMT
Alex, bo najwięcej Can o nim rozmawiał przy okazji wtedy. Coś w stylu, że kim jest Kivanc,to moje seriale mają branie we Włoszech i Hiszpanii. Nie pamiętam już dokładnie. I dziennikarze zaczepiali w związku z tym Kivanca, a on tego nie komentował. Demet chyba po "libido" zerwała z grubsza kontakt z Canem. No cóż, trochę wtedy chłopaka poniosło. Nieważne. Nie zaśmiecajmy sobie tematu MD tą sprawą. Od tego wpi********a białka już mu się kompletnie mózg zrąbał, od zawsze wiedziałem że to jest kretyn a jego wypowiedzi mnie w tym coraz bardziej przekonują. Wracając do MD to sceny Doruka i Tolgi bardzo mi się podobały. Jaki zaskoczony był, jak ten mały się do niego przysiadł, a potem to nawet oczka mu się zaszkliły. Doruk chyba stracił kogoś bliskiego i teraz się boi, że jak kogoś do siebie dopuści to stanie się tej osobie coś złego.
Mało Fermana było w 34. O kurde to ty idziesz piorunem, w następny czwartek będziesz z nami live oglądać.
|
|