Kaderimin Yazıldığı Gün - Przypieczętowany Los | O3 Medya 2014

Wiem że w Turcji to nie tak jak w naszych serialach, chodzi mi bardziej o to że Karaman był ledwo ciepły. Defne wykorzystała sytuację, rozumiem że oboje byli zaskoczeni. Karaman nie mógłby wyprzeć się dziecka, nawet nie podważał słów Defne że jest w ciąży. Tą scenę pokazali jakby się położyli nago spać, nie czepiam się ciąży tylko ten wątek pokazali w taki sposób jest w ciąży ok

Maksut tym swoim maniakalnym uczuciem do Elif strasznie mnie irytuje, te jego więzienie jej to już była gruba przesada. Sama Hatice jako aktorka fakt mogła być odrobinę żywsza i nie popadać ze skrajności w skrajność swoją nadopiekuńczość nad Nazli bardzo przeniosła na Topraka. Ja ogólnie cieszę się jak Elif i Karaman są szczęśliwi. Kibicowałabym Defne i Karamanowi gdyby nie próbowała zabić Elif nie swoimi rękami, zabiła Nazli za dużo miała grzechów na sumieniu i to nie małych. Ta jej miłość to nie była miłość do Karamana normalna tylko chora i obsesyjna tak samo jak i Maksuta.

primavera, mi podoba się jej powolna przemiana z takiej cichej szarej myszki w stanowczą osobę, podobało mi się jak postawiła stanowcze i jasne ultimatum Maksutowi w sprawie Topraka.

na Novelas + dzisiaj już pojawi się 106 odcinek więc będzie się działo oj będzie! Nie zdradzę jednak co i jak !



Kahraman to bardzo zasadniczy i prawy facet więc chciałby być uczciwy wobec Elif i nie chce jej zranić, dlatego nie bardzo wie jak jej powiedzieć prawdę o dziecku. Jednocześnie widać, że Elif zajmuje coraz większe miejsce w jego sercu w przeciwieństwie do zazdrośnicy i furiatki Defne. Nie wiem czy pamiętacie , że pierwszy odcinek rozpoczyna się awanturą jaką wywołuje zazdrosna Defne posądzając Kahramana o zdradę, myślę, że wtedy już było widać jak toksyczna jest jej miłość do męża.



Defne i Kiymet są siebie warte! Dwie żmije, które jednoczą się by osiągnąć własne cele! Kiymet powtarza, że to dla dobra rodziny ale ja zgadzam się z tym, co powiedziała jej kiedyś Meryem, a mianowicie, Kiymet chodzi o własne cele i ambicje a nie rodzinę. Defne zaś chorobliwie zazdrosna o męża daje się manipulować przez Kiymet i równie toksyczną mamuśkę! Ten trójkącik to istne siedlisko żmij!



Kerem dla mnie to kolejny toksycznie zakochany bohater, a jeszcze do tego jest młody i porywczy! Wierzy ślepo, że Elif go pokocha , mimo, że mu cały czas powtarza, że nic z tego nie będzie, ale co tam Kerem jak Maksut uważają, że Elif ich pokocha tylko jeszcze o tym nie wie! Śmieszne i niebezpieczne podejście jak dla mnie!



Lubię jednak ten serial i oglądam z przyjemnością!

Nie. Gdy jeszcze było Dizi to wyemitowano chyba do 130 odcinka na 148 a teraz na Novelas+ leci od marca od początku i dzisiaj jest 106 odcinek. Mam nadzieję, że tym razem doogladam do końca 

Oglądaj nie pożałujesz, serial bardzo fajnie się ogląda. Żmije jakich mało Defne jest okropna, te jej knucie z Klimyet zamiast przybliżyć ją do Karamana tylko ją od niego odsunęły. Klimyet zamiast cieszyć się że ma rodzinę i syn mógłby być szczęśliwy z Elif to musiała knuć by się pozbyć Elif, bo kochana Defne ale co tu dużo mówić jak Klimyet święta nie byla

monikaandr przerwać nie zamierzam . Jestem ciekaw, co jeszcze wymyślą żmije.
Ziya to ma cierpliwość. I oczywiście - czekam aż Yakup się dowie prawdy o sobie.

Przygotuj się na więcej kombinacji jadowitych żmij, Defne nie odpuści tej chorej miłości do Karamana. Ona pasowałaby do Maksuta, dobrali się jak w korcu maku. Na samym początku faktycznie Defne i Karaman wyglądali na fajną parę i czasami miał człowiek wrażenie że Elif rozbiła ich małżeństwo, Zyja to pokład cierpliwości choć czasami podobało mi się jak hamował temperament Klimyet.

Wracam do muzyki z serialu: czy ktoś na forum wie jaki jest tytuł i kto wykonuje piosenkę, do której Kahraman i Elif tanczą podczas wesela w odcinku 75? 

Na  Lucy SUPER EXTRA VIPa można zawsze liczyć  bardzo dziękuję 

lucy, a co stał się z ojcem Defne bo było tylko że jej matka zabrała go na leczenie? Scenarzyści zapomnieli o nim

Jestem już jakby patrzeć w drugim sezonie (odcinki ok. 107). I potwierdzam. Ojca wysłano na leczenie do Szwajcarii. On zrobił wielkie oczy.
Ona powiedziała, że nie ma tu nic do dyskusji. I siup, chłopa nie ma. Zwinął się, tak samo jak ta pielęgniarka, którą Maksut obkręcił wokół paluszka,
żeby się dostać do środka. Mamusia wyleciała - i tyle z niej było pożytku. Wpadła, namieszała i uleciała.

Mam nadzieję, że niedługo Yakup dowie się, że nie jest synem Kiymet... Ciągną to od X odcinków.

Najlepsza scena z ostatnich odcinków - aż parsknąłem śmiechem.
Sukran grzebie w sypialni teściowej i teścia, a gdy ta wchodzi do środka, Sukran z sejfem zamknięta w szafie
Tak mnie ta scena rozbawiła. Od razu wiedziałem, że albo schowa się pod łóżko, albo za firankę, albo wlezie do tej szafy.

primavera Sukran to jest szczwany lis. Niby plotkara, niby taka "mało ogarnięta", ale jak przychodzi co do czego - to wie, gdzie szukać,
co zrobić i jak się odgryźć (Defne grozi Sukran, że powie o machlojkach i kopania dołka pod Karamanem, jemu samemu, a ta
w odwecie informuje bratową o płycie). Czekam aż powie mężowi prawdę, o jego pochodzeniu tzn. o tym, że jest bratem przyrodnim,
i czy go opuści pod koniec serialu.

Po tylu odcinkach, uważam że córki Sukran i Yakupa to są takie pachołki w tym serialu. Dopiero Canan ostatnio coś tam drgnęła...
Za namową ojca, zmienia dokumenty i daje do podpisania swojemu wujowi, teraz coś tam więcej się pojawia. Natomiast ta druga - no tragedia.
Taki zapychacz. Mało interesująca postać.

Sprawa z Nazli - no dobrze, że siedziałem. Defne ją popchnęła, ta spadła. Umarła. Koniec sprawy. Nic więcej. Willa ją pochłonęła.
Tak się szybko pozbyć postaci z serialu... Spodziewałem się, że ułoży jej się albo z Keremem albo z synalkiem służącej. A tu zonk.

Wiem że został wysłany na leczenie, tylko zastanawia mnie że zapomniano o nim czy jeszcze ktoś wspominał o nim czy udało się go wyleczyć czy coś. Wiem że lucy, oglądała wszystkie odcinki i dlatego to pytanie bardziej do niej było skierowane